Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o chłopcu, który wychowuje się bez ojca a jego matka i dziadkowie

Polecane posty

Gość gość

Rozpieszczają takie dziecko na wszystkie możliwe sposoby. Np. babcia robi specjalne potrawy dla dzieciaka, dziadek odprowadza go do szkoły (nosząc za niego plecak), a mama ucha na niego i dmucha. Chodzi o mojego siostrzeńca, syna mojej siostry. Ja się martwię o tego chłopca, z tego co widzę, to mój ojciec odprowadza go pod samą szkołę. Sam nie mogę mieć własnych dzieci, siostra również. Siostra również nie może mieć własnych dzieci, ponieważ pod czas porodu stała się bezpłodna, pamiętam, jak bardzo się wtedy wszyscy przejmowaliśmy, ten poród przepłaciła prawie życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość referfef
A ciebie rodzice nie odprowadzali, skoro teraz odprowadzają siostrzeńca? Z plecakiem nie pomagali (teraz są cięższe niż kiedyś)? Dania pod kątem dziecka? To częste w rodzinach. Moja babcia też gotowała pod moim kątem, mama nie, u babci jadłam, u mamy nie. Jakoś mnie to nie spaczyło, podobnie jak odprowadzanie do szkoły. Nie rozumiem twojego problemu. Powoli odwala ci bo sama nie masz dziecka? Czujesz się mniej ważna w oczach rodziców bo nie mają od ciebie wnuka? Prawdę mówiąc na to wygląda bo problem masz cokolwiek wydumany, lub kwitując dosadniej: "z d**y".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Uwazam o ile dziewczynka może się zdrowo wychowywać bez matki,bedac pod wychowaniem ojca,bez zadnego uszczerbku ( sama w rodzinie mam taki przykład) tyle chłopak bez ojca to już wyrośnie na lamage i niemotę zyciowa Sama piszesz jak jego rozpieszczają, jak traktują jak jakiegoś uloma, wszystko za niego robią. Chuchają, dmuchają, trzymają pod kloszem.Ojciec by twrada reką trzymal chłopaka i wyszedłby na ludzi, a tak to dzieciak wyrośnie na lewusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O chłopcu nic nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Mysle ze nad dziewcznka już bardziej można się litować i tak ciumkac, ojciec ma prawo być wobec córki bardziej lagodny,ale chłopak w późniejszych latach przez rozpieszczanie przez matke i wyreczanie z wszystkiego wyrasta na mami synusia,ktory nawet odkurzacza w reku nigdy nie trzymal , rozwalając skarpetki po całym domu, i kolo d**y swojej nic zrobić nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to jestem facetem, nie mogę mieć własnych dziec****ięc lat z byłą partnerką staraliśmy się o dziecko, rozstaliśmy się. To nie chodzi np. o sprzątanie czy mycie naczyń po sobie. Ja sam też tego nie robiłem, mój ojciec też nie (nawet nie umie se kubka wymyć), tu chodzi raczej o nadmierne rozpieszczanie dziecka i wychowywanie go na egoistę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też zależy ile ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopiec ma prawie 9 lat. Rodzice może dlatego tak dziwnie się zachowują bo wiedzą, że nie będę mieć więcej wnucząt, że moja siostra prawie nie umarła podczas porodu, może dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×