Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizQQQQQQQa

Czas wolny podczas wychowywania dziecka - ile go jest?

Polecane posty

Gość elizQQQQQQQa

Mam pytanie, ile czasu wolnego (przeciętnie) jest w ciągu dnia podczas wychowywania noworodka, dziecka półrocznego i rocznego? Czas wolny to dla mnie czas taki, gdzie nie muszę opiekować się dzieckiem, tylko robić coś co sama chcę (np. sprzątać, uczyć się, czytać książkę, spać itp.) Ile Wy miałyście czasu wolnego przy: - noworodku - półrocznym dziecku - rocznym dziecku? Z góry dziękuję za odpowiedzi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko okreslic........
zawsze mozna sobie jakos zorganizować czas, ja miałam wtedy czas dla siebie kiedy mała spała lub kiedy mąż był już w domu i brał ją na spacer,czasemprzecież 24h na dobe nie latam przy dziecku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizQQQQQQQa
Ale tak około to ile jest tego w ciągu dnia? Od 7.00 do 23.00?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizQQQQQQQa
Wszyscy straszą, że nawet chwili nie będę miała dla siebie przy dziecku, cały czas tylko przy nim będę biegała. Moim zdaniem to przesada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama klaudii
oj to nie tak ze nawet chwili dla siebie ale to ciezko powiedziec, bo dzeci sa rozne noworodki i starsze tez moja caly czas spala musialam ja budzic na jedzenie , a mojej kolezanki synek ciagle plakal chyba mial takie kolki i nic nie pomagalo teraz moja ma 7 mies. i posprzatam ugotuje upiore itd. ona sie bawi czasem podchodze i daje zabawke ..... naprawde kazde dziecko jest inne ale miewa dni ze z rak nie schodzi i siedzi w chuscie ciagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale czasem jest tak
ze cały dzień latasz, pamiętam że były dni gdzie cały dzień latałam przy dziecku że wyjście do kibla było dla mnie stresem, bo to płacz bo cos tam, bo nie chce zasnąc, bo chce na recę....oczywiście tak nie jest codziennie, ale i ty codziennie nie wychodzisz do fryzjera i kosmetyczki ze potrzebujesz bóg wie ile czasu codziennie, zreszta chyba sprzątnięcie w domu czy ugotowanie obiadu nie robisz tego cały dzień?:P Co do godzin to naprawdę ciezko jest powiedzieć, poszukaj w necie ile noworodki spią w ciągu dnia i będziesz wiedziała kiedy masz czas, chociaż i to nie jest regułą bo każde dziecko jest inne...za dużo by pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsduhigofdgfdg
Aha ;). Chodzi mi o to, że jestem studentką aprzede mną najwazniejszy rok... :P No ale mąż uparł się na dzidziusia i nie wiem czy ze studiów nie będę musiała zrezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki.
Po co ci takie dokładne obliczenia ile czasu bedziesz miała dla siebie? Boże, zależy jakie będzie dziecko i jak ty sobie wszystko zorganizujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy3
no ty chyba żartujesz! zrezygnować ze studiów!? nie rób tego bo będziesz żałować. nawet z dzieckiem się da. ja z dwójką dzieci skończyłam dziennie licencjat i później zaocznie uzupełniające mgr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizQQQQQQQa
Dzięki mummmy, może nie będzie tak krucho ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mój syn był noworodkiem to miałam prawie cały dzień wolny, bo on bardzo dużo spał. Było lato, więc dużo czasu spędzaliśmy na spacerkach, a wtedy już wogole odlatywał i przesypiał całe godziny (jego rekord to 6 godzin bez pobudki nawet na jedzenie). Na etapie 3 miesięcy miał kilka drzemek w ciągu dnia (około 5) ale były krótkie (mx30min). Teraz ma pół roku i budzi się około 9, pierwsza drzemka około 11-13, druga drzemka około 16-17 i potem koło 19 już jest spokojny i przestawiony na tryb nocny. Zwykle koło 22 budzi się jeszcze na karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze chciałam wspomnieć, że w momencie urodzenia dziecka rozkręciłam biznes z rękodziełem artystycznym - masę czasu mi to pochłania, więc naprawdę przy małym dziecku nie jest tak źle jak wszyscy straszą (oczywiście mówię tu o dziecku spokojnym i bezkolkowym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-noworodek przez kilka tygodni śpi albo je, bardzo mało czuwa, więc jak się dobrze zorganizujesz to masz dużo czasu (ja pomimo ciągłego wiszenia małej na cycu, napisałam magisterkę,a mąż mi nie pomagał, bo mnie zostawil jak mała miała 6tyg) -przy pół rocznym dziecku, jesli ma uregulowany rytm dnia, to ok. 2-3 drzemek w dzień, w nocy1-2 wstawania --> u nas były 3 takie drzemki po ok.1-2,5h w dzień więc spokojnie można odpocząć -przy rocznym --> u nas 1 drzemka w ciągu dnia (ok.1,5h), za to cała noc przespana (10-12h), ja wtedy gotuje obiad i ogarniam :0 albo kawka i gazetka:) DASZ RADĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizQQQQQQQa
Dzięki :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest tak zle :) noworodek spi ok 16-20 godzin dziennie starsze dzieci nawet jak nie przesypiaja calego dnia nie trzeba wiecznie obok nich biegac a wystarczy czasem tylko dogladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wolny czas, bo nie jestem matką samotnie wychowującą dzieci, a mąż nie mógł mnie zastąpić tylko przy karmieniu piersią. Najgorzej było przy pierwszym dziecku, pierwszy miesiąc. Żeby się wykąpać musiałam słuchać beczącego dzieciaka, bo nie pozwalał się odstawić od piersi nawet na chwilę. Mama z mężem mi tylko poduszki zmieniali,żebym odleżyn nie dostała. Potem nauczyłam się karmić na chodząco ;P A potem już było z górki..no i przy kolejnych dzieciach wolnego czasu coraz więcej ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×