Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredyt

czy brać kredyt na dom?

Polecane posty

Gość kredyt

tylko mąż pracuje (zarabia ok. 1800 zł ) ja wychowuję małe dziecko i nie wiem czy pójdę do pracy, mam nadzieję że tak ale to jest niepewne. mąż ma stałą pracę. bardzo chcemy wziąć kredyt na budowę domu ale czy to nie jest zbyt ryzykowne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo spostrzegawcza
1800zł? kobieto puszczasz się z motyką na słońce!!wiesz ile wszystko kosztuje,kupując materiały nie bedziesz płacić 100-200 zł ale 1000-3000zł ot tak od ręki znam takich jednych co oszczedzali na dom przy takich poborach,dzieci miały 10 razy klejone buty,mąż i zona ciuchy z dziurami z lat 80 tych o jedzeniu nie wspomne cóż ,moze za 50 lat bedziesz na swoim ,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
dlaczego zadajesz takie pytanie tutaj? zapytaj w twoim banku i dostaniesz odpowiedz - znajdz sobie dom czy mieszkanie - oblicz ile cie to bedzie kosztowac i pojdz z tym do banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam że mamy trochę oszczędno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt
dodam że mamy trochę oszczędności na książeczce. poza tym mam też wielu znajomych robotników którzy pomogą mi za darmo. materiały też po niższej cenie dostanę od znajomych firm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt
trochę kasy jest również z gospodarki.poza tym wielu rzeczy nie kupuję bo mam swoje, jak np. masło, śmietana, ziemniaki,marchew,pietruszka itp. wszystkie przetwory robię sama : ogórki, papryka, dżemy, kompoty itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt
na początek ok. 150.000 zł w naszym regionie jest to możliwe, tutaj wszystko kosztuje mniej niż w innych regionach Polski nie chcę od razu kończyć całego domu, tylko aby móc "wejść" działkę już mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMMadzia
My też z mężem myślimy żeby w przyszłości wziąć kredyt na budowę domu.U nas też 150 tys wystarczy.Ale też strasznie się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt
dużo od życia nie chcemy, tylko być na swoim.ja naprawdę nie potrzebuję kokosów. z wyposażenia domu też większość mamy.umiemy żyć skromnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama szpinakowa
do odważnych swiat należy :)) sama marzę o małym domku :(( ale zapewne tylko na marzeniach spocznę .Mam wlasne mieszkanie , ale domek to zupełnie co innego .Jednak nie mam odwagi by wziąźc kredyt pod hipotekę . jesteś w o tyle dobrej sytuacji , iż masz działeczkę .Zakup jej to też koszt rzedu 20-30 tys . Poza tym do takiej inwestycji muszą być przekonani obydwoje małzonkowie:(( i tu jest pies pogrzebany . Ze swej strony zyczę powodzenia :))ale najwazniejsze by pochopnie nie podejmować decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
czy zadalas to pytanie zeby marudzic czy zeby podjac decyzje? bo wynika ze lubisz popitolic i na tym sie konczy...... budowanie domu w twojej wyobrazni to jak wyglada? ze pan jozek z panem andrzejem przywioza taczke cegiel a pan franek naprawi kolo w ciezarowce odda ja do przegladu za wlasna kase zeby tobie udzielic jednorazowej pomocy, ogrzewanie sie samo jakos zrobi bo zaoszczedzisz na koperku albo 200 litrach kompotu ktorego nie kupisz w sklepie - architekt zaplaci sie sam a nie wspomne o hipotece i notariuszu .... wydzial podatkowy i miejski urbanizacji ulza ci jeszcze bardziej a w ogole prad to bedziesz sama produkowac pedalujac z dziecmi na rowerach nocami .... heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt
mam też wiele działek do sprzedania.wtedy problem byłby rozwiązany. ale na to nie mam co liczyć bo jak nie uda się sprzedać to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkk222
bidorta słusznie gadasz!!niektórzy to sobie roją w tych główkach ale w sumie mają lepiej niż my ,pieprzeni realiści :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkk222
aw ogóle co ty gadasz o robotnikach co ci bedą robić za darmo frajerów szukasz czy co?można komuś pomóc dzień dwa,a ty byś chciała zeby ktoś sobie łokcie urabiał pare miesięcy bo ty snujesz mżonki o domku a jak już to byś musiała chociaż chłopom ugotować obiad i po piwku dać i przy twojej ''oszczedności''bardzo wątpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt
ale gdybym sprzedała swoje działki na 50000 zł to co nie wystarczyłoby na początek? +kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijaa
mój mąż zarabia 1300 a ja 1500. w ubiegłym roku zaczeliśmy budowę domu. dużo nas to kosztowało nerwów ale jest już prawie skończony. wzieliśmy kredyt i jak narazie nie żałuję. buduj się ! nie musisz budować willi. narazie abyś miała mały pokój, kuchnię i łazienkę. resztę będziecie kończyć powoli.może akurat sprzedaż działkę i już będzie łatwiej. nie mieszkaj z teściami bo ci zniszczą życie a ty póżniej będziesz chorować na nerwicę! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partner
Zarabiam 10000 miesięcznie, mam działkę i nie mam odwagi wziąść kredytu tylko na 10 lat. Co robić, gdy chcę budować dom.Architekt wykonuje projekt, media częściowo są już wykonane.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dori9
wez pod uwage ze biorac kredyt hipoteczny bank daje ci okreskony czas na wprowadzenie sie do tego domu np.w ciagu roku dom musi byc juz wykonczony i gotowy do zamieszkania. a nie ze ty sobie zrobisz jeden pokuj kuchnie i lazienke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiedora
W Polsce bez kredytu się po prostu nie da... Wiemy coś na ten temat.... Sami zajmujemy się obrotem nieruchomościami magazynowymi i łatwo nie jest. Zobacz to - http://jartom.pl Polecam kontakt z nimi. Nam doradzali również przy kredytach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmm
bralam kredyt w grudniu 147,700 na 40 lat -rata 820 przy 30 latach około 950

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa00
Kupno mieszkania to rzeczywiście u nas bez kredytu się nie da. Wszystko zleży jeszcze od tego jaki znajdziesz kredyt, czy na jakiś dobrych warunkach i czy w ogóle bank uzna, że macie zdolność kredytową. Budowa domu, a nie zastanawialiście się nad mieszkankiem jakimś fajnym w mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzeniaaaaaaaaaaaa
moje marzenie to dom i ogrodek ale sie chyba nie spełni albo moze w wieku 50 lat moj ojciec ma na siebie co dziadkowie chcieli nam dac bo my wtedy bylismy niepelnoletni i zapisali na niego a teraz ani mysli by cos dac nawet domu po dizadkach nie remontuje bo jemu nie trzeba tak mowi i wez tu badz madry oszczedzal na nas ile sie dalo pakowal do banku i teraz kisi chyba mysli ze zabierze do grobu a wiec jak mowie u mnie to moze bedzie mozliwe jak bede po 50 lub dalej czyli jak spadek dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kredyt nie jest taki zły, tylko trzeba mieć w miarę dochody i stabilną pracę. Druga sprawa to odwiedzenie brokera, np. http://www.ptdfinanse.pl/ - kredyty są różne, dlatego potrzeba kogoś, kto przedstawi ofertę. Niestety teraz tak jest, że bez kredytu się nie da nic praktycznie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest takie proste jak ci się wydaje! bank daje określoną kwotę na każdy m2 domu. Ostatnio pytałam to było 2200/m. Więc np. 90m dom x 2200 zł = 198 tys. kredytu. Nikogo nie obchodzi, że ty postawisz go taniej, że masz za darmo robotników itd... Bank ma swoje przeliczniki i tyle. A przy zarobkach 1800 sorry nie miała bym odwagi tylko dlatego ze mi się marzy. Z mężem zarabiamy wspólnie 7000 w przyszłym roku chcemy złożyć wniosek o kredyt i jestem pełna obaw czy w ogóle dostaniemy bo bywa różnie. Wydaje mi się, że jak pójdziecie do banku i przedstawicie swoją sytuację finansową to wam pokażą drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli macie swoje oszczednosci jak piszesz, swoją dzialkę, czyli najwiekszy koszt budowy domu, to się staraj, ale odpowiedz da ci bank a nie my. Ja bralam kredyt na dom, wklad wlasny mialam, ale cala kwote to bym zbierala i zbierala, a mialam juz dosc bloku. Koszt budowy domu to tez widełki o ogromnej rozpiętosci, bo zalezy jak duzy dom, co ma w nim byc itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja brałam właśnie kredyt, inaczej bym nie byla w stanie kupic. Mozesz skorzystac z doradcy kredytowego ktory ci najlepsze oferty przedstawi. Pan Pająk z NowodworskiEstates jest na przykład bardzo dobrym doradcą, ja z niego właśnie korzystałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moszkal
Przede wszystkim - czy stać was będzie na spłatę tego kredytu? Czy rata nie będzie zbyt wysoka? Właśnie takie kwestie powinny mieć kluczowe znaczenie. Pytanie czy to będzie mikro rata, czy jednak rata niszcząca życie, poczytajcie - http://mikrorataopinie.pl/ Ludzie zapominają że chodzi przecież o jak najniższy dług i normalne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×