Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abamena

Czy sa chetne do systematycznego dbania o siebie?

Polecane posty

Gość abamena

Od lat staram sie dbac o siebie, ale mam z tym problem. Pije duzo kawy, za malo wody, za malo ruchu, nie uzywam w zasadzie kosmetykow pielegnujacych, a mam juz 38 lat i na przyklad zienie pod oczami, celulit i niewysportowane cialo. Wiem, co powinnam robic, ale brakuje mi motywacji. Jesli tez tak macie, to moze razem bedzie latwiej. Na przyklad wyznaczyc sobie na nastepny dzien jakies zadania i zrobic to. Wiem, ze wytarczy okolo miesiaca, zeby cos stalo sie nawykiem. Moze sprobujmy. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobry pomysł. Ja tez mam podobnie. Z jakiego jesteś miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Mieszkam w UK. To zaczynamy. Jutro pierwsze zadanie: 1. Wypic w ciagu dnia 1,5 litra wody mineralnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Hej tam! Nie ma kompanek do zdroewgo trybu zycia? Pije woda zgodnie z planem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle wody to ja zawsze piję. Oprocz tego 1-2 kawy i ze 3 herbaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze Gosciu sie prowadzisz:-). Ja nigdy nie moglam sie zmusic do picia wody, a dzisiaj przykladnie wypilam 1.5 litra. I mam zamiar robic tak codziennie. Co do kawy, pije jej za duzo, zwykle 3-4 filizanki. Na jutro dokladam kolejne zadanie - maksymalanie 2 kawy dziennie. Prosze o dokladanie po jakims zadaniu na kazdy kolejny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Jak tam? Cisza jakas. Na jutro trzy zadania: 1.5 litra wody dziennie, max 2 kawy i nowe - 1 godzina dowolne jaktywnosci fizycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzisiaj jestem juz po 2 x woda mineralna 300 ml, 1x woda mineralna na pół z sokiem pomaranczowym 100% 300 ml, 1x zielona herbata, 1 x kawa cappucino z expresu. Altywnosc fizyczna bedzie dopiero jutro w silowni, dzisiaj ew.chodzenie po sklepach i zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, jak oglądacie jakieś programy, to dobrze jest w tym czasie kręcić hula hopem. Ja tak spędzam godzinę oglądając swój serial, talia mi się zwiększyła. Wystarczy nasypać czegoś do hula hopu, żeby był ciężki. W moim jest woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Fajnie, ze piszecie, co zrobilyscie. Ja dzisiaj dwie kawy tylko i juz litr wody mineralnej. Jeszcze mam w planie spacer- marsz w parku z kolezanka. Super pomysl z hula-hop podczas TV. Nie probowalam tego, ale kupie, poki co sprobuje cwiczyc zamiast siedziec na fotelu. Na jutro nowe zadanie: min. jedna zielona herbata dziennie. Wiem, ze wiele z nas to juz robi, ale chodzi o to, zeby takie zdrowotne zachowanie sataly sie nawykiem, jak mycie zebow. Zglaszajcie kolejne zadania. Jedno, max 2 nowe na kolejny dzien, zebysmy nie poczuly sie przytloczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzisiaj wybieram się do klubu fitness. Oprócz tego zastanawiam się nad zmianą diety, bo przeczytałam artukuł na temat szkodliwości glutenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Fajnie, fitness super! Co do diety na razie ograniczmy wszelkie slodycze I ciasta. I to jest kolejne zadanie. Czyli codziennie: 1,5 litra wody, max 2 kawy, 1 godz. aktywnosci fizycznej, min. jedna zielona herbata, 0 slodyczy i ciast (ewentualnie 1 raz w tygodniu). Na razie wszystko realizuje i juz pewnie wygladam lepiej, bo dzisiaj jakis man zaplacil za mnie rachunek za benzyne bez mojej wiedzy, a kasjerka powiedziala ze poprosil ja o powtorzenie, "ze to dla pieknej pani". Widzicie dziewczyny jak dziala dbanie o siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ale miałaś szczęście. Ja miałam wczoraj fitness ale potem zgrzeszyłam i zjadłam lody czekoladowe. Dzisiaj już jadłam bardziej dietetycznie. A jutro coś nowego - zapiasałam się na liposukcję ultradźwiękową. Ponoć można nieźle się wymodelować. Już nie mogę się doczekać. Przy okazji dowiedziałam się, że powinnam pić więcej wody to wtedy tłuszcz łatwiej się rozbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Super! Napisz o tej liposukcji. Ja kiedys mialam serie bayline - to chyba cos podobnego i efekty byly. Dzisiaj konsekwentnie wypelnilam wszystkie zadania. Na jutro dodatkowe: min. jedna godzina na swiezym powietrzu (mozna polaczyc z aktywnoscia fizyczna). Wlasciwie zaczelam od dzisiaj. Bylam nad rzeka, opalalam sie i - kolejne znaczace wydarzenie - poznalam ciekawego mezczyzne, ktoremu wyraznie wpadlam w oko. Nie szukam nikogo, ale dziewczyny dbanie o siebie jakos przyciaga ludzi. I to fajnych:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulka75
Dzisiaj - wszystko zrobione. Od jutra nowe zadanie: nie jemy bialego pieczywa, ok? Fajny topic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprośbie
Łeee! Jestem fanką systematycznego dbania o siebie!!! ale wielki problem mam z systematycznością!!!!!! ;) A po za tym tak jak Wy Moje Drogie, mam świadomość, mam chęci a nawet wiedzę i niestety SŁOMIANY ZAPAŁ. Po za tym, jak kiedyś wyczytałam /MOŻECIE TEGO NIE CZYTAĆ/ człowiek podświadomie dąży do destrukcji!!! To szkodzi, tamtego nie wolno, tak nie trzeba , ale i tak TO robimy. Szok? Ale to prawda. Jestem po ciężkiej chorobie. Wciąż mi zdrowi fiksuje. Wiem, że powinnam zdrowo jeść i zdrowo żyć a tu bach, fura ptasiego mleczka, ciasteczko i przekąsek bez liku. Dobra!!!!! Koniec marudzenia. Precz z maruderstwem. Coś pozytywnego! Jeśli pić wodę to mądrze! Szybkie picie wody i w dużej ilości może wypłukiwać magnez i inne pierwiastki. Pijmy wodę małymi łyczkami. Nie wiem, czy mój kręgosłup zniesie hula-hop, ale w czasach około licealnych /wieki temu/ tańczyłam przy muzyce. Dostajemy Powera, nie czujemy ze ćwiczymy, relaksujemy się przy muzie, endorfiny i te inne miłe hormony idą w górę. A! W ramach dbania o siebie sypiam przy uchylonym okienku. Oby jak najdłużej bo suche powietrze od kaloryfera jest be. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Kasiulka i Po prosbie, fajnie ze jestescie. Nie wiedzialam o tym, ze szybkie picie duzej ilosci wody ma zly wplyw. Dzieki. Po prosbie nie obwiniaj sie o ptasie mleczko. Jutro jest nowy dzien! Na jutro: 1,5 l wody (malymi porcjami!) Max 2 kwy Min 1 zielona herbata I godzina aktywnosci 1 godz na powietrzu Nie jemy slodyczy i bialego pieczywa Dzisiaj ostatnie dwie kanapki z bialej bulki, ale od jutra tylko ciemne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Aha i oczywiscie spimy przy otwartym oknie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz gdzies czytałam o tym szybkim piciu wody :) mozecie mi wyjasnic skad to się wzięlo i na jakiej zasadzie ma dzialac? Te minerały mają się wypłukać z przewodu pokarmowego na drodze do żołądka czy kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowoprzedewszystkim
Witajcie kobietki, bardzo fajny temat! To może ja przedstawie wam moje już dosyć stare nawyki ;) (chociaż raz na ruski rok zdarza mi się nażreć jak świnia i pochlonąc paczke czipsow i 4 prince polo na raz) - starajmy sie same piec chleb lub babeczki z maki orkiszowej - niestety tania nie jest - zakupmy takie przyprawy jak pieprz cayenne (chili) - przyspiesza metabolizm, dziala antyrakotworczo oraz kurkume - dziala przeciwzapalnie a po polaczeniu z papryka jej dzialanie wzrasta o bodajze 5tys x - bialy cukier wymiencie na brazowy lub syrop z agawy, a najlepiej w ogole weliminowac - maliny zawieraja kwas egalowy ktory stosuje sie w roznych lekach na raka - losos raz na tydzien - nie taki drogi, w biedrze czy lidlu mozna wychaczyc fileta za ok 10zl - walic nasz rzad - nie jedzcie tych jablek!! te z polski naprawde sa najbardziej naszprycowane chemia i pestycydami.. do tego smakuja jak kartofle - postawcie na tropikalne owoce, gdzie ze wzgleduna pochodzenia i panujaca pogode nie potrzebuja ulepszaczy - ananas, banan. ananasy polecam kupowac w biedronce, sa wielkie i tanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Banany akurat są zrywane jako zielone i dośc duzą odleglosc muszą do nas przebyć, więc są sypane chemią jak mało co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sa bo dojrzewaja w czasie transportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do sklepow trafiają zielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Zdrowoprzedewszystkim, dzieki za inspiracje! Nastepne zadanie na jutro - idziemy do sklepu po kurkume i pieprz cayenne, syrop z agawy jesli ktos slodzi (ja nie), sok z malin, herbatki malinowe i ananasy. Sporne banany wedlug uznania:-). O zaletach produktow slyszalam dawno, ale jak w temacie - brak systematycznosci i motywacji, jednak topic zobowiazuje. Lososia jem 1-2 razy w tygodniu, dobre sa tez brokuly i inne warzywa, czesto robie salatke gracka. Co do maki orkiszowej przymierzam sie od dawna. Na razie kupie jakis chlebek gotowy. Wszystkie postanowienia wykonane dzisiaj:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowoprzedewszystkim
bo są banany i BANANY... :) trzeba wiedziec ktore sa eko a to widac. zolciotkie i wielkie banany omijam odrazu... i prosze zrodlo: "...jest oprysk dwoma środkami chemicznymi. Jeden powoduje że "dupka" banana zasycha i nie cieknie żywica, a drugi powoduje, że nie rosną grzyby od wilgoci. Oba środki podobno nietrujące... później było pakowanie pseudopróżniowe (powietrze z worków foliowych odsysane odkurzaczem). Cały proces, od momentu zerwania z drzewa do momentu wsadzenia bananów do lodówek na statku ma trwać 5 godzin. Dodatkowo, już w Europie banany poddawane są gazowaniu etylenem (gaz spożywczy nietrujący dla banana), w którym banany dojrzewają i zrobią się żółte, skrobia się scukrzy i takie banany trafiają do sklepów. " abamena ciesze sie :) Czytalam mnostwo ksiazek na temat zdrowego zywienia i trybu zycia no i wszyscy wnioskuja ze jedzenie w poslce za zdrowe nie jest :/ pryskamy chemia ile wlezie. ale jak powiedzial autor pewnej ksiazki "pozytywne wlasciwosci owocow czy warzyw i tak wygrywaja w porownaniu z iloscia pestycydow" przykladowo szpinak ponoc jest najbardziej "chlonny" jesli chodzi o opryski ale autor mowi ze i tak wskazne jest jego spozywanie bo wartosci odzywcze i tak gorują. Jak cos mi sie przypomni to dam znac ;) - omijajcie ananasy czy brzoskiwnie z puszki! pelno cukru i jakis stabilizatorow ... - do sniadan warto dodac, nasiona chia(drogie niestety), siemie lniane (smieszna cena chyba 3zl!), dynia, slonecznik, wiorki kokosowe - pomidory w puszcze fajna sprawa bo ponoc zachowuja wlasciwosci wiec mozna je smialo wykorzystac zamiast przecierow - makarony pelnoziarniste (jest jeden dobry w biedronce cena tez niska) lub orkiszowe - do smazenia oliwa z oliwek (znowu biedronka ;) ) - zamiast jogobeli itp lepiej kupic DOBRY jogurt naturalny i sobie powrzucac owocow... Ktos ma jakeis fajne rady zywieniowe? Chetnie podlapie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowoprzedewszystkim
hej ;) ja za to chetnie wykorzystuje cytryne do napojow. wciskam sok do wody i dodaje garsc listkow miety (zakupionej w markecie, zasadzilam sobie do doniczki i mi sie rozrosla na cale okno :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowoprzedewszystkim
w ogole widzialyscie ze w rossmanie pojawila sie seria EKO jedzenia? mozna kupic wlasnie nasiona, eko czekolady, syrop z agawy... ja kupuje na przecenie ponoc biedronka ma tez wprowadzic linie eko produktow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abamena
Zdrowowoprzedewszytkim, pomysl z mieta kupuje. Malinianka - cytryna, wlasnie zapomnialam o niej. Kolejny nawyk - codziennie sok z cytryny, najlepiej ze swieza mieta:-). Mamy juz takie codzienne zalecenia: 1.5 litra wody max 2 kawy min 1 herbata zielona 1 h aktywnosci fiz 1 h na zewnatrz zdrowe jedzenie w tym nasiona i przyprawy sok z cytryny Proponuje od jutra dodatkowo 10 minut specjalnych cwiczen. Pokazywal je dzisiaj Dr Oz. Slyszalam o nich wczesniej i kiedys je robilam, ale od dawna nie. Sa to tzw. rytualy tybetanskie. http://www.rytualy-tybetanskie.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×