Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

psychiczna myszellina

Czy wasi faceci też was ciągną w dół, podcinają skrzydła?

Polecane posty

Czy tylko u moich znajomych tak jest? W ciągu 3 dni rozmawiałam dokładnie z sześcioma koleżankami (nie znają się) i u wszystkich jest dokładnie tak samo - faceci je poniżają, nie mają za grosz szacunku do nich, non stop są "na nie", marudzą, jęczą i za wszystko co złe obwiniają te laski. Co się dzieje do cholery, co z tymi chłopami i co z dziewczynami, że dają sobie tak na głowę wchodzić? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tacy są,wszyscy,czasem tego nie widać ale po kilku miesiącach wylazi. Dlatego oni zawsze powinni mieszkać osobno lub w ogromnym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często tak jest ze z ambitnej pracowtej kobiety robi się ciamajda, która mieszkajac z facetem nie może się skoncentrować na niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wszystkie nieszczęscia są przez kobiety. Należy zbudować wieeelką rakietę i wysłać je wszystkie na marsa. Niech tam robią bałagan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z moim 7 lat,2 lata po ślubie. Nigdy mnie nie poniża. Zawsze we mnie wierzy i chce bym byla szczesliwa. Jest moim największym fanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co robią ci mniejsze fany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez tak jest wszystko krytykuje, jak popelnie blad to sie wydziera, drze sie jakbym nie wiem co zrobiła. I jak mu nie wychodzi to tez moja wina. .....myślę o rozwodzie, zreszta powiedziałam mu o tym wczoraj, ze jak się nie zmieni to będzie musial sie wyprowadzić. Wczoraj zj***l mnie jak psa za to ze mam wirusa w kompie i on ZNOWU musi mi go usuwac- a dodam ze jest informatykiem w dużej firmie i dla niego to Pikus. Wyzywa mnie za to ze za wolno otwieram drzwi jak on dzwoni dzwoniłem itd. Generalnie mam juz go serdecznie dość, wolałabym aby wyprowadził sie nawet dzisiaj- przestałabym sie bać i byłabym spokojniesza zwłaszcza dla dziecka a tak jestem ciągle na tabletach na uspokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ura bura szef podwóra. Straszne. Ale tak jest jak dajecie se wchodzić na łeb. Olać drania i tyle, a nie zakładać rok po ślubie temat na kafe, że facet jest p******y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem co ich tak irytuje w tym ze ich kobieta prosi o pomoc. Przypieprzaja się do wszystkiego a sami robią burdel którego nie sprzataja. Mnie się wydaje ze kobieta im przeszkadza pod jednym dachem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... i nawet nie wiesz jak wqrwia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to teście podziwiają ze z nim wytrzymuje, z nimi tez jedzie jak z psami. Człowiek o dwóch twarzach. W pracy pracownik wymarzony, cierpliwy kulturalny i koleżeński a w domu zwykły buc i cham. To ja od informatyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wręcz przeciwnie. Dawniej byłam wymalowaną pindą, w te wakacje nauczyłam się przy nim pływać na desce z żaglem. Ciągle odkrywam nowe wariactwa, przy nim moje życie naprawdę przyśpieszyło i nabrało sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×