Co byście zrobiły na moim miejscu?

Poznałam wydawało mi się bardzo fajnego chłopaka. Jednak na pierwszym spotkaniu opowiadał głównie o swoich studiach, pracy i hobby. Widać, że lubi swoją pracę, codziennie biega, jeździ na rowerze nieamatorsko. Uczy się języków obcych, ale nie np. hiszpańskiego tylko nieciekawych skandynawskich. Wkurzało mnie też, że opowiadał z dumą, że kupił mieszkanie, gdy spytałam go, w której dzielnicy mieszka. Dalibyście mu drugą szansę? Ogólne fajnie się z nim rozmawia, ale wiadomo, ma wady.

Przy nim zawsze bedziesz miec niska samoocene, chcesz tego?

Dlaczego miałabym mieć niską samoocenę? Nie dołuje mnie, wydaje mi się, że to jest typ człowieka, który ciągnie, motywuje innych.

nie ważne jaką będziesz mieć samoocenę,ważne jakie będziesz mieć orgazmy

To hiszpański jest nudny i oklepany a skandynawskie języki są ciekawe

musisz sprawdzić jaki jest w seksie,czy ma pałę która ci odpowiada,czy zrobi ci minete,czy wyliże ci dupsko i takie tam inne seksiki

co tam studia,praca czy jakieś hobby:-D jak ci dobrze nie wsadzi to jakie reszta ma znaczenie

zerwij z narcyzem dobrze ci radze

ty mu chcesz dawać szanse? buhahaa a co ty masz mu do zaoferowania, jakie wartości nie materialne, jakie osiągnięcia i ambicje?

Chyba jesteś dla niego za słaba, on zasługuje na kogoś lepszego, sama to czujesz.

a możesz wyjaśnić co masz mu do zarzucenia?

Nie podobało mi się, że już wieczorem po naszej randce chciał zaprosić mnie na kolejną. Trochę tak nie wypada.

może laska ma dobre cycye,dupę i z cipy nic nie wystaje

pewnie,że nie wypada ale jak następnym razem nap********z jakąś prowokację to się bardziej wyśil

Jedyne, co potrafisz napisać, że piszę prowokację. Brawo! Ulżyło?

ulżyło i jeszcze jedno ,jesli jeszcze raz przyłapię cię na prowokacji,poniesiesz poważne konsekwencje,włącznie z zakazem wychodzenia na dwór i oglądania tv.