co myslicie o lekarzu który od starszych osób bierze ponad 200 zł za wizyte ?

za pierwszą wizyte bierze 230 zl a potem nastepne wizyty juz mniej,ale jednak to bardzo smutne ,ze tak duzo biora lekarze od starych emerytów. mogliby brac 100 zl albo 150 zł. na pierwszej wizycie tylko oglada i przepisuje leki itd..co innego jakby jakies badania do tego robil. mowa o dziadku moim i jego wizytach u lekarzy:(

co za różnica czy od starszych biednych czy od młodych bogatych, każdego leczy tak samo, tyle samo mu poświęca czasu więc i bierze tyle samo za wizytę, to tak jakby starsi ludzie mieli robić taniej zakupy i taniej płacić za wszystko, mieć mniejsze rachunki bo mają mniej pieniędzy. A swoją drogą to chyba twój dziadek do najbiedniejszych nie należy skoro leczy się prywatnie

leczy sie prywatnie dopiero teraz bo w szpitalu byl tyle razy i zaden lekarz nic nie potrafi mu pomóc..nawet nie zlecil nikt badan itd. a jest coraz gorzej ..doprosic sie nie moze dziadek lekarzy o nic za darmo,,az w koncu poszedl prywatnie:(:(

musial isc prywatnie bo zaden lekarz na nfz mu nie pomógl i nie chcial pomóc:(a byl u wielu i w szpitalu..coraz gorzej jest a nawet badan nie zlecil zaden lekarz ..kazdy mowil ze wszystko od starosci bo dziadek ma 78 lat.w koncu kazalam dziadkowi isc prywatnie do specjalisty..szkoda tylko ze tak duzo biorą specjalisci..

taka jest posrana słuzba zdrowia w tym kraju i nic nie poradzimy. tez nie jestem zwolennikiem tego zeby za te sama usługe starsi placili mniej niz inni.

ogólnie jest tak ,że prywatni lekarze biorą bardzo dużo za wizytę, a to jest sama wizyta ,a gdzie badania a gdzie leki, a czasami tych wizyt w miesiącu potrzeba kilka, no ale nie może być tak ,że emeryci płacili by mniej tylko dlatego że są emerytami, ludzie pracujący często zarabiają mniej niż emeryt ma emerytury a mają na utrzymaniu jeszcze dzieci, więc to nie byłoby w porządku

ja podziwiam lekarzy którzy biora 200 pln za 5-min wizyte, na ktorej glownie wypisuja recepte i nie jest im ani troche głupio :O przecietny człowiek na te 200 pln pracuje aż dwa dni

Dlaczego twój dziadek chodzi prywatnie a nie do przychodni?

najwięcej za wizytę płaciłam 120 zł i to w Warszawie u ortopedy, a tak to zazwyczaj od 70 do 100 zł ( nie mówię oczywiście o dentyście, który na wizycie leczy zęby) więc nie wiem co to za lekarz i gdzie, który bierze za zwykłą wizytę 230 zł

no chyba,że w tą wizytę są wliczone jakieś badania lub leki to rozumiem

tyle biorą??? o matko.. ja w krakowie u profesora place 120 zl tylko.

w Warszawie 70 zl? ale prywatnie w domu? ja chodze do kliniki sredniej klasy i za wizyte u endo place 170 zl (wizyta 10 minut)

nie są wliczone w wizyte zadne dodatkowe badania ani leki niestety

Nie prywatnie w domu, w prywatnej przychodni czy( klinice jak wolisz) Darmedicus Warszawa Wiatraczna

U nas też tak biorą,moja babcia płaci 300zł za konsultację u ortopedy m prywatnym centrum medycznym.Ja także nie pracuję charytatywnie,więc nie wymagam tego od lekarzy.Biznes to biznes nie instytucja charytatywna,usługi medyczne kosztują tak jak inne.Co za bezsens,to ktoś ma taniej policzyć za czyszczenie klimatyzacji w aucie mojej babci też,bo emerytka?Takie rzeczy tylko w marketach:-D

No wlasnie,dlaczego maja brac mniej od ludzi starszych?Maja sprawdzac przed wejsciem kto i ile zarabia i wg tego liczyc stawki czy jak?

Ok.niech biora te 200zl za wizyte bo tam i tak pojda ci ktorych na to stac ale dlaczego ten sam lekarz ktory przyjmuje w przychodni na nfz to cham i gbur a siebie w gabinecie klania sie w pas, przeciez nfz tez mu placi za pacjenta.

starym nie wolno się leczyć, mają umierać, bo potrzebne są pieniądze dla rozmnażających się jak króliki leni, próżniaków tj. 500+