czy można dawać psu surową marchew?

od kilku dni zajadam sobie wieczorami obrana surową marchew ,wiadomo niskokaloryczna i zdrowa przekąska ,idealna na wieczór , mój pies bezustannie żebrze o malutki choć kawalątek,teraz to samo siedzi koło mnie i skwirczy,dałam mu jeden słupek i oszalał ,dać mu ? nic mu nie będzie?

Daj nawyzej bedzie mial sraczke

tylko że ja nie chcę aby miał sraczkę ,bo to dla psiny dyskomfort,zresztą marchew już zjedzona ,pies obrażony śpi pod stołem i zerka żałośnie na "złą " panią

Oczywiście, że można. Mój pies uwielbiał.

Wszystkie wasze psy które zjadły choćby mały kawałek marchwi JUTRO ZDECHNĄ NA RAKA!!

mój jadł marchewkę i nic mu nie było :)

Psy powinny jeść gotowane warzywa a nie surowe.

mój generalnie jest wszystkożerny ,tylko na ogół pytam weta czy nie zaszkodzi ,np arbuz -jak widzi arbuza to dostaje napadu radości i ogon chce mu odlecieć ,jabłka,świeze pieczywo,zupa pomidorowa,ziemniaki ,posmakował i bobu ,ale nie wolno,pasjami zajada żółtka jajek,nawet sałatke z fetą wpieprzał tylko po tym akurat miał rozwolnienie przez oliwe z oliwek

Pies wyczuwa co mu będzie służyło, odwrotnie niz jego durna właścicielka.

też mi się wydaje że pies wyczuwa co będzie mu słuzyło (no oprócz słodyczy któe psy kochają a nie wolno im podawac ) a z tą durną właścicielką to na jakiej podstawie wyskoczyłaś /es