CZY PIELEGNIARKA TO PRESTIZOWY ZAWÓD? JAK TO ODBIERACIE?

przeciez trzeba teraz konczyc studia pielegniarskie...

Prestiżowy ? Żartujesz ? Może kiedyś będzie miał większy prestiż jak wymrze pokolenie związkowe i wrzeszczące jak robole. Część normalnie pracujących pielęgniarek już sensownie wypowiadało się w TV.

"Prestiżowy" jest każdy zawód, jeżeli wykonuje się go dobrze i z zaangażowaniem. Jak ktoś wybrał zawód pielęgniarki musiał zdawać sobie sprawę, że to ciężka służba. I żeby zapracować sobie na szacunek - trzeba z siebie dużo dać

Przede wszystkim myślę, że to bardzo trudny zawód, a dzisiaj o 12.00 na www.pogrosiku.eu rozdaja za darmo punkty, trzeba byc zalogowanym i dostaje sie 20, dostałam takiego maila bo mam tam konto.

Jako pracowite ale malo inteligentne. Dawniej szkola, teraz studia pielegniarskie, pewnie nauki wiele a pozniej mozliwosc pracy tylko jedna. Stala pensja i monotonia, w razie checi pracy gdzie indziej gdzie na taka czekaja? Ja na nie patrze jak na nalecialosc po PRL :)

Ja odbieram pielęgniarki tak : " chciała pracować w ten sposób ale nie chciało jej się uczyć, żeby zostać lekarką ". No niestety. ;)

ja jestem pielęgniarką ale nie utożsamiam sie z tymi babsztylami co blokowały sejm dajcie spokój:O proszę,nie myślcie że pielęgniarki to takie babiny i tak sie drą jakjakieś przekupy z rynku teraz każdy mysli że pielęgniarka to babina w czepku pyskująca jak robol

Jestem lekarzem, a moja bratowa pielęgniarką i nie widzę żadnej różnicy między nami oprócz tej, że ona jest ode mnie ładniejsza i bardziej zadbana. Obie czasami pracujemy w nocy i ona pracuje ciężej ode mnie.:)

no własnie, wszyscy mysla z pielegiarki sa tepe, nie chce im sie uczyc....:-O

przeciez to nie pierwszy protest. Fakt, kojarza mi sie z takimi swojskimi babami...

E, chyba nie każdy tak mysli. Poza tym te czepki pań z sejmu to chyba jako dekoracja wystąpiły, bo od dawna nie widze, zeby pielęgniarki je nosiły. To ciężka praca, a prestizowa jest dla mnie ta pielęgniarka, która zna się na swoim zajęciu i potrafi być człowiekiem - nawet po wielu latach pracy. A pisanie, że ktos poszedl do szkoły pielęgniarskiej, bo na medycynie by sobie nie dał rady - wybaczcie, ale jest idiotyczne i swiadczy o dużej niedojrzałości piszącej osoby :o

ja sie nie przejmuje opiniami ,że pielegniarki nie chcą się uczyć to świadczy o osobie tak twierdzącej, że ma mało wiedzy i nie ma klasy ja uczyłam sie całej anatomii, byłam na kilkunastu sekcjach zwłok czynności robione często żeby sie wyuczyć przede wszystkim ważna psychika

Nie mam nic do pielegniarek, lekarzy, nauczycieli, policjantow itd. Wkurzaja mnie tylko ludzie, ktorzy mysla ze sa Batmanem co najmniej i ze ich codzienna praca to MISJA DLA LUDZKOSCI a narod powinien byc wdzieczny do konca swiata... Normalnie jest tak, ze jak ktos nie trafil z zawodem to sie przekwalifikuje a nie idzie lamentowac do Sejmu.

jestem pielęgniarką i nie noszą takiego czepa na głowie :O mam turkusowy mini mundurek

Pancia ancia ----> chyba już od jakiegoś czasu nie nosicie tych czepków, prawda? A dlazcego masz turkusowy, a nie biały np. ? jesli wolno spytać :D

a ja chciałam byc pielegniarka, gdyz interesuje sie medycyną, ale zrezygnowałam, bo dobijałby mnie ten brak szacunku ze strony społeczenstwa.... Nie zniosłabym,ze ktos uwazałby mnie ze małointeligenta...

taki fartuch http://gtm.com.pl/foto/fartuchy/medyczne/ziel_z_biel_d.jpg

pewnie ze tak siedza w sejmie, maja miec spotkanie z prezydentowa. mozna by wymieniac w nieskonczonosc

Jesli chodzi o to cos w sercu, to oczywiscie mozna sobie dorabiac ideologie, ale gdyby to byla prawda to by pracownicy medyczni tyrali za miske zupy zadowalajac sie cieplem w sercu

Bardzo ładny fartuszek :D

A ja odbieram pielęgniarki bardzo pozytywnie. Leżałem w szpitalu dobre kilka tygodni po wypadku. Były bardzo sympatyczne i życzliwe. W pierwszych tygodniu czułem się bardzo fatalnie. A one zawsze miłe i uśmiechnięte, pogadały, współczuły. W jednej to się nawet podkochiwałem, w fartuszku wyglądała jak bogini seksu. Jak je obserwowałem to widziałem, że dla wielu pacjentów były takim powiernikiem, ludzie opowiadały im takie rzeczy, których chyba nawet księdzu na spowiedzi nie mówiły. Najczęściej były to ludzie, których w szpitalu nikt nie odwiedzał.

bardzo prestiżowy ,szczególnie gdy podcieraja dupy i muszą słuchać wyzwisk psycholi i alkoholików bezmózgich:(

jest pielegniarka i nie narzeka

No i chyba powinny byc mile w pracy prawda? Ja tez mam obowiazek byc mila w pracy i tego sie oczekuje od wszystkich ktorzy pracuja z ludzmi...

no własnie, pielegniarki sa koarzone z myciem tyłków!

Ale lekarze już tacy nie byli. No może poza jednym, ale to wyjątek. One nie były miłe przez grzeczność, tylko tak same od siebie. Taką życzliwość od razu idzie wyczuć.

Ja odbieram pielęgniarki tak : " chciała pracować w ten sposób ale nie chciało jej się uczyć, żeby zostać lekarką ". Mam nadzieję, że to był żart. Naprawdę nie każdy chce być lekarzem.

NIELUBIENIEDZIEL- JESTES ŻAŁOSNYM PUSTAKIEM, JAK MOZNA TAK OBRAZAC PIELEGNIARKI, MAM NADZIEJE,ZE JAK BEDZIESZ STARA I CHORA NIKT CI NIE POMOZE,NIKT CI LEKÓW NIE PODA, ZYCZE CI TEGO ZA TO CO NAPISAŁAS!

przeciez nie lubie niedziel to debilka to czego sie spodziewac po takim tepaku

prestizowy no co ty :D czesto pielegniarka to taka lepsza wersja salowej lekarz to prestizowy zawod pielegniarka absolutnie nie :)