Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dadadsASDAD

jak sobie zrobic zastrzyk w brzuch??? mam noge w gipsie

Polecane posty

Gość dadadsASDAD

i mam sobie sama robic zastrzyki i boje sie. help. jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugą nogą
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie
kładziesz sie na plecach łapiesz kciukiem i palcem wskazującym lewej ręki fałd brzuszny, wbijasz igiełkę do końca, wpuszczasz lekarstwo i gotowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną dłonią bierzesz w garść
skórę na brzuchu, a drugą robisz zastrzyk. Nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadsASDAD
a jak wbije sie w tluszcz a nie w miesnie? jak za plytko? a co jak w zyle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadsASDAD
mysliscie ze dam rade? nie chce jezdzic do przychodni bo bym musiala codziennie taksi a prosic jakas pielegniarke by przychodzila to tez koszt. wiec chce sama ale się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie
spoko, , wbijaj ile chcesz, byle pomalutku, mniej boli, chociaż ja wolałam szybciej by mieć to z głowy, ale to już sprawa temperamentu🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadsASDAD
do anka.. "odskóne czy domięśniowe?" jakie chyba sa dozylne lub domiesniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie
pielęgniarka by cię wyśmiała:D na ulotce od zastrzyków jest instrukcja[czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadsASDAD
jest?? to super. nie mam ich jeszcze rodzinka ma mi dopiero w aptece dzis kupic i od jutra zaczynam:) naprawde jest instrukcja?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadsASDAD
dzieki mam nadzieje ze dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"odskórne" :D) rany...kto tutaj wogóle zabiera głos?? a co do zastrzyku- już ci koleżanki wcześniej napisały jak tto się robi. zastrzyki masz w specjalnych ampułkostrzykawkach, z baardzo króciutką i cieniutką igiełką (coś podobnego do insulinówek) wbijasz całą igiełkę w fałd skórny ( to są zastrzyki na rozrzedzenie krwi, aby nie powstawały zakrzepy) i nazywają się PODSKÓRNE. PRAKTYCZNIE BEZBOLESNE. Instrukcja jest w opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadsASDAD
dzieki:)! naprawde wielkie dzieki pomoglyscie mi bardzo:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie
ja miałam zapisanych 20 i szczerze powiedziawszy przeżyłam traumę po wyjściu od lekarza, no bo jak ja kuurwa mam sobie sama robić zastrzyki? Trzęsłam się jak rozpakowałam te strzykawki i zaczęłam czytać instrukcję, ale nie miałam wyjścia bo albo zastrzyki albo zator:o Robiąc przygotowania do pierwszego zastrzyku zwymiotowałam z wrażenia, chociaż wcześniej nic nie jadłam:D ręce trzęsły mi się z nerwów, o mało co nie złamałam igły gdy wbijałam ją w fałd brzuszny:D ale następnego dnia mówię sobie: przecież to nic nie boli, następne wbijałam sobie jak wzorowa pielęgniarka, bez bólu i stressu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczom nie wierzę
Boisz sie po prostu to zrobić pierwszy raz, wierzę bo też się bałam ale dałam radę:) Tak jak ci radzili, fałdę w palce i nie pękaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bralam fraxiparine
czyli zastrzyki w brzuch. Na poczatku koszmar, balam sie ukluc:D ale jak zrobilam to pierwszy raz, zobaczylam ze nie boli to sobie pomyslalam ze jakos dam rade i tak 3 miesiace:O Po miesiacu dostalam obrzydliwych siniakow na calym brzuchu, nie dalam rady sobie wbijac juz igly bo krew leciala a lek wyplywal. Musialam smarowac brzuch mascia i kloc sie w miejscach gdzie nie bylo siniakow a ciezko bylo znalezc. Potem 2 miesiaca bycia zdrowa i koszmar- znowu 2 miesiace zastrzykow:O teraz juz nie bralam bylam happy dopiero co mi sie siniaki pogoily i co? I chyba znow bede brala. No ale trudno sie mowi. Pierwsze zastrzyki to nic strasznego- nie masz sie czego obawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że stary temat ale podbijam. Od wczoraj mam nogę w gipsie od kolana w dół, skręcenie kostki i potrzebny był gips a co za tym idzie clexane w brzuch. Dostałam 3 opakowania dzisiaj zreobiłam pierwszy zastrzyk w brzuch. Nie chodzi mi o zrobienie tego to nie stanowi to dla mnie problemu, ale o skutki uboczne. Pytanie kieruje teraz od osób które brały heparynę. Jak się czułyście?? Ja mam za 3 tyg wizytę u ortopedy i tylko do tego czasu będę brać zastrzyki, o ile nic sie nie wydarzy do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam kiedyś połamana i nie dostałam żadnych zastrzyków...Czytam wpisy ze zdziwieniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniej więcej 8 cm od pepka pod katem prostym igla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi matka wstrzykiwala ból okropny po zastrzyku nie wiem czy coś zle robila czy tak mialo byc.. 8 tygodni gipsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny. Podłączę się do tematu. Przyszła i na mnie . robiłem pierwszy zastrzyk, bo kiedyś widziałem jak to się robi. Później zacząłem grzebać w necie i tam przeczytałem instrukcję. Okazuje się że jest trochę inna od tego co tu piszecie. Napisane jest, że trzeba wbijać energicznie w fałd skórny pod kątem 45 stopni i wyciągać powoli. Powoli puszczać skórę i chwilę odpocząć. A czy nie można po prostu napić się piwa? Też rozrzedza krew i nie ma siniaków, ani niebezpiecznych krwawień przy skaleczeniu. Muszę to rozważyć, mam 15 zastrzyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strach ma wielkie oczy. Trzeba się przemóc pierwszy raz i po temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn po operacji kolana tez dostal zastrzyki ale lekarz mowil ze mozna je robic tez w ramie. niekoniecznie w brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też dostałam zastrzyki z racji skręconej kostki pierwsze 3 bez problemu a teraz ciężko bo brzuch mnie boli. W instytucji pisze kąt 90 ale moja babcia trzydzień wcześniej brała i pielęgniarka robiła pod kątem 45 stopni mniej boli. Czy jak zdejmą mi szynę wcześniej to będę mogła przestać brać zastrzyki? Czy jak dostanę ortezę to też będę musiała? Bo w zaleceniach pisze przez cały czas opatrunku gipsowego. No i tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie kluje przez cala ciaze i nic mi nie jest. Sama robie zastrzyki. Bez paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne jest żeby wstrzykiwac lek powoli wtedy nie boli robię je sobie sama juz 3 miesiąc zero bólu a i pamiętajcie o dezynfekcji brzuszka przed zrobieniem . trzymamy walka brzucha wkładamy powoli igłę i powoli wstrzykujemy .Nie zapominać by nie robić zastrzyku w okolicy pępka i odpowietrzyc zastrzyk przed zrobieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek 22
Nie odpowietrzamy strzykawki. Czytajcie dokładnie ulotkę dla pacjenta. Neoparin - napisane jest WYRAŻNIE, nie należy usuwać banieczki powietrza ze strzykawki przed wstrzyknięciem, gdyż może to spowodować zmniejszenie podanej dawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose11111
Nie bójcie się, pierwszy raz jest najgorszy ale nie ze względu na ból tylko ze trzeba się przełamać żeby wbić igle samemu. Ja zbierałam się kilka razy i ze stresu miałam całe mokre ręce. Teraz się śmieje z tego bo nic strasznego się nie dzieje. Zuzylam 3 opakowania i miałam tylko jeden siniak. Robię zastrzyk prawie leżąc na łóżku. Chwytam skore raz z jednej raz z drugiej strony brzucha i zdecydowanym ruchem wbijam ważne żeby po częściowym wklociu nie wyciągać i nie wsuwać spowrotem wtedy będzie siniak. Ja mimo ze wszędzie jest napisane żeby robić powoli robię szybko mniej szczypie... Wkluwam pionowo igiełe. Jest to nieprzyjemne ale da się przeżyć. Dla mnie gorsze jest wpuszczanie niż samo wbicie dlatego staram się szybko to załatwić. Po 3 razach już profesjonalnie jak pielęgniarka robi się te zastrzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×