Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kinga45

Jestem szmacona przez rodziców

Polecane posty

Gość Kinga45

Rodzice, wyzywają mnie od debili, pacanów, idiotek. Mówią ze nic ze mnie nie będzie i pójdę pod szklarnie. Nie mam pojęcia czy robią to specjalnie czy jak? Bo jaki normalny rodzice traktuje tak swoje dziecko chodzę do 2 klasy liceum. Na profilu który niegdy mnie nie interesował. Oczywiście mamusia i tatusiek mi go wybrali bo na ten co chciałam isc byłam za głupia. W ich oczach wszystko robię źle dosłownie. Wczoraj nawet źle garki myłam. Nie mam siły ich zadawalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swinie i smiecie. Odplacisz im sie z nawiazka jak skonczysz szkole znajdziesz prace pokdziesz na swoje i bedziesz ich miec w d***e co za mendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucieknij z domu na kilka dni, nocuj gdzieś u koleżanki albo kolegi, szybko rodzice nabiorą do Ciebie szacunku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwa 30 stkaa
zle ci? zadzwon na niebieską linie,na telefon zaufania mlodziezy,powiadom psychologa szkolnego ,kuratora,dyrektora,policje...kogo tam chcesz. jakby nie bylo oni znecają sie nad tobą psychicznie.Bedziecie mieli niebiską karte,kuratora sadowego,nogecjatora...wizytacje jakiegos psychologa. Albo oddadza cie do domu dziecka.:) Lub pozal sie komus kto ma wplyw na twoich starych-dziadkom,cioci,starszemu bratu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pełnoletności już blisko, zaciśnij zęby, ucz się, najlepiej jakiegoś języka, będziesz mogła wyjechać zarobić coś za granicą i szybko staniesz sie niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga45
Żebyście tylko źle nie zrozumieli, nie jesteśmy jakąkolwiek patologią. Oni całe życie udają postawną i zdyscyplinowana rodzinkę. To jest nie do zniesienia. Czuje ze nic mi się w życiu nie uda, ale wiem ze taki tok myślenia nigdzie mnie nie zaprowadzi. Dziękuj***ardzo za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiisałam8272
taki sasrany obiwazek i przywilej rodziców ,ze wybieraja nam zycie i kierunek zycia do 18 stki...w tym skzole srednią.(ciesz sie bo moi rodzice nigdy w zyciu mi nie mowili co mam robic,NIGDY w zyciu nie gonili mnie do nauki,nigdy w zyciu nie kazali poprawic jedynki...nawet wykrecali sie zeby na wywiadowke nie isc). Nie to ze bylam tlumanem.Bo zawsze mialam same 4 ki :) wiesz jak sie czulam jak siedzielismy na podwórku o 21:00 z wszystkimi dziecmi z osiedla...Kazdy narzekał ze ma rygor w domu,ze ma karę,ze zaraz go mama zawoła itp. A ja zawsze "moi rodzice mnie nie zawołają,moi nie dają mi kary,nagrody,nic mi nie kazą"...Inni mi zazdroscili,mi bylo przykro. Poporstu obojetnosc na 100%.Zywili ,karmili (jak bylo co jesc). Zadnej ingerencji w wychowanie czy edukację..... wydaje mi sie ze oni cie szczują dla twojego dobra.... Zacisnij zemby,do 18 stki niedługo.Sama wybierzesz studia,prace,moment wyprowadzki z domu,faceta...To jest ostatni moment w twoim zyciu ze wybierają coś za ciebie.daj im to...Potem niestety albo stety gdy bedziesz miala 30 lat bedziesz wspominała ten czas gdy ktos podejmował za ciebie decyzje...a nie musialas ty za to odpowiadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×