jezdzi bez prawa jazdy

znam taka babe cojezdzi bez gdie to zglosic

na policje,do naczelnika wydziału ruchu drogowego.Najpierw zgłos a potem wystarczy dać cynk jak będziesz wiedział ze wyjeżdza. Po zmianie prawa ma spore szanse na 5 tyś grzywny /nie mylić z mandatem/,sholowanie pojazdu na kuresko drogi parking policyjny i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i ubiegania sie o uprawnienia nawet do ośmiu lat.

Naprawdę? Ciekawe kto :D

W obecnych warunkach nikt długo bez prawa jazdy nie pojeździ, coś ci się pomieszało w tym napranym łbie.

Nie da sie legalnie kupić auta bez okazania prawa jazdy, debilu :D

22.52 ale Ty piertolisz,akurat niedawno kupowałam i rejestrowałam dwa samovhody,na żadny etapie nikt ode mnie prawa jazdy nie wymagał,kupiłam auta z ubezpieczeniem. Sprawdzałam na jezdzie próbnej około 12 aut żaden sprzedający nie pomyślał by sprawdzic czy mam prawko.Nie wiem moze 20 latków sprawdzają ,o kobiecie 40 letniej myślą ze musi mieć PJ.

No bo musi, każdy kto siada za kierownicą musi

no żeby jezdzić musi mieć prawko,ale żeby kupic /bez jazdy testowej/ zarejestrować ,a nawet ubezpieczyć !!! ( wskazujesz kierowce)nie potrzeba prawka.

Bez prawka jeżdżą czasem jakieś młode bezmózgi, kobieta niezaleznie od wieku raczej by się bała. Pewnie sam nie masz prawa jazdy i boli cię, że ona jest od ciebie lepsza.

czy ma czy nie ma to nieważne,liczy sie fakt że ona jezdzi bez uprawnień,kto ma prawko wie jakie zagrozenie sprawiją takie osoby.Nawet człowiek swieżo po egzaminie jest zagrożeniem!

gość dziś kobieta to nawet z prawkiem się boi :)

Mam nadzieję że jesteś w błędzie i że ona cię zaskarży do sądu za pomówienie

bzdury piszecie z tym strachem kobiet,jezdziłam bez prawka,wiem idiotyzm straszny i zero strachu,raczej adrenalina,jedyne co moge napisać na swoje usprawiedliwienie to to ze znałam przepisy,jezdzic jako tako umiałam i nie wyjezdzałam w duży ******awet raz mnie zatrzymali na rutynowe dmuchanie,no wtedy sie bałam,ale mąż mi mówi dmuchaj nikt nic nie bedzie sprawdzał. I tak było. Bez prawka jezdziłam bo mi było szkoda kasy na dodatkowe jazdy,zdałam za 1-szym razem,jeżdzę wszędzie bez strachu,w tym roku 3/4 drogi do Albani prowadziłam. Ktoś tutaj napisał jednak mądre zdanie o zagrożeniu jakie stanowia jeżdzący bez prawka,kiedys bym wyśmiała,jako pełnoprawny długoletni kierowca przyznaję tej osobie 100% racji.

Niektórzy bez prawka jeżdżą lepiej niż Ci co je posiadają . wczoraj faktycznie kupujesz auto a nigdzie cię o prawko nie pytają :) a co jeśli np chcesz kupić samochód nie masz prawka jedziesz sobie tym autem z właścicielem na jazdę próbną ty jako kierowca i zatrzymuje Cie policja to wtedy właściciel auta ma p_rze_sra_ne bo udostępnił samochód osobie bez uprawnień .

01.39 zgadza się ,ale te osoby to długoletni kierowcy którym zabrano prawko wiec ryzykuja i jeżdzą bez. Nikt potrafiący jezdzić a pozostający przy zdrowych zmysłach nie będzie jezdził bez prawka latami bo mu sie nie bedzie chciało zdawać egzaminów czy płacić za kurs 1500 zł. Można (słowo umowne) pojezdzić miesiąc ,dwa,nabrać pewności i sru na egzamin.

a co do jazd próbnych to ja tam prawko mam,ale nikt absolutnie nikt mnie o to nie spytał, moze załozył błędnie że do kupna auta musi byc prawko? Nie wiem,dla mnie szok,żebym ja nie wiedziała komu udostępniam auto,mało tego,jedna pani mówi :to pani się przejedzie na obwodnice a ja w tym czasie dziecko sobie ukąpie, bez zobaczenia prawka,dowodu,czegokolwiek!! miała tylko moje auto bez kluczyków u siebie na podwórku,auto za 4 tyś ,a jej za 18. Dla mnie był to mega szok ,wsiadłam do auta,wyjechałam z bramy i cofnęłam żeby uświadomić kobiecie jej łatwowierność. Finalnie to od niej kupiłam auto.

W życiu bym się nie odważyła jeździć bez prawka, nigdy mi sie to nie zdarzyło. Są za to jakieś poważne kary i nie ma sensu się na nie narażać. Mam taką zasadę, że nie piję alkoholu w dniu w którym będę prowadziła i zawsze mam dokumenty ze sobą. Po co kusić licho?

gość dziś dzień wcześniej jak się pożądanie nabzdryngolisz to na następny dzień będzie Cie jeszcze trzymać .

Ja się w zyciu porządnie nie nabzdryngoliłam, bo po 1 kieliszku np. wina robi mi się sennie i zasypiam. Mam niską tolerancję na alko i lepiej się czuję bez.