Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dociekająca konkretów

Kto to jest ten Bartoszewski?

Polecane posty

Gość Dociekająca konkretów

Dosłownie przed paroma minutami miałam dziwną rozmowę z jednym facetem, który głośno zachwalał Bartoszewskiego. W pewnym momencie przerwałam mu i spytałam wprost: - A co on takiego zrobił, że jest Wielkim Polakiem? To nie była z mojej strony ani ironia, ani jakiś atak. Po prostu chciałam wiedzieć, bo nie interesuje się zbytnio polityką ale jak w koło słyszę o Wielkim Polaku, to wydaje mi się, że aby zasłużyć na to miano to trzeba naprawdę czymś konkretnym na niego zasłużyć, prawda? Rozmowa przebiegała mniej więcej tak: - To ty nie wiesz kim był Bartoszewski? - mój rozmówca zrobił zdumione oczy. - Przecież to Wielki Polak. - Ale co takiego zrobił? - dopytywałam się. - Tego też nie wiesz? - Nie. - Zrobił bardzo dużo dla Polski i Polaków. - Na przykład?.. - Och, dużo by wymieniać. - Wymień chociaż jeden przykład. - Wszystkie gazety piszą jaki był wielki. Tam masz pełno przykładów. - Nie czytam gazet. Wolę internet. Wymień jeden z tych przykładów. - Naprawdę jesteś aż tak nieświadoma? - rozmówca znowu obdarzył mnie niedowierzającym spojrzeniem typu "co za ignorantka!". - Wszyscy wiedzą jak wiele profesor Bartoszewski zrobił dobrego. - Na przykład?... I tak wkołowojtek. Rozmowa trwała z dobrych dziesięc albo więcej minut. Ja pytałam o konkret, o wymienienie czegokolwiek, a w odpowiedzi słyszałam, że przecież wszyscy wiedzą... x Czy może mi ktoś z Szanownych Forumowiczów udzielić odpowiedzi na to moje pytanie? Bo ja od rozmówcy nie dowiedziałam się nic poza powtarzanym co chwila - "ależ wszyscy wiedzą jaki był wielki i jak wiele zrobił". Okej, załóżmy, że to prawda. Poproszę o konkretne jego działania. Pytanie moje jest bez ironii, bez podtekstów politycznych, bez podtekstów partyjnych, gospodarczych, etnicznych i innych. Interesują mnie konkrety, nie powtarzane frazesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy wejść na Wikipedie i przeczytać jego biografie, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle W temaciee tym owym
To chyba żyd był bo trafił do obozu ale jakims dziwnym trafem został z niego zwolniony więc do końca nie wiadomo czy był żydem czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytat z wiki Więzień Auschwitz, żołnierz Armii Krajowej w stopniu podporucznika, działacz Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnik powstania warszawskiego. Dwukrotnie minister spraw zagranicznych, senator IV kadencji, w latach 2007–2015 sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kawaler Orderu Orła Białego, Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie poalczku zalujesz ze nie umarł w obozie. Jak śmiał przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O widzisz, tutaj też nie otrzymasz odpowiedzi, zajrzyj albo do gazet albo do Wikipedii :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka cierpi na bezmózgowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 11:00 jestem Polakiem i uważam że Bartoszewski był wielkim człowiekiem i przesłużył się do pojednania Polaków i Niemców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekająca konkretów
@ gość "Autorka cierpi na bezmózgowie" Tamten rozmówca próbował ze mnie zrobić niczego nieświadomą ignorantkę, a teraz ten próbuje robić "bezmózgowie". Czemu każde jakiekolwiek pytanie o działalność Bartoszewskiego jest natychmiast postrzegane jako atak? Przecież jeśli Bartoszewski był rzeczywiście wielki to jest okazja do naświetlania jego konkretnych działań. A jeśli ta "wielkość" jest sztuczna to rzeczywiście lepiej z góry od razu atakować pytającego. x @ gość "Więzień Auschwitz" - wiele osób było więźniami Auschwitz. Czemu tylko Bartoszewski z tego tytułu jest wielkim Polakiem? Przecież rotmistrz Pilecki też był tam więźniem, a mimo to wykazał się KONKRETNĄ działalnością przeciwko Niemcom. Czym Bartoszewski w Auschwitz wykazał się czymś podobnym? Jeśli tak, to słucham... Dalej - "żołnierz Armii Krajowej" (...) "działacz Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnik powstania warszawskiego". Powstanie Warszawskie chyba powinno być z dużej litery, nieprawdaż? Okej, czym konkretnie zasłużył się w tych organizacjach. Proszę wymienić udane akcje militarne przeprowadzone pod dowództwem Bartoszewskiego. No dobra, choćby jedną jedyną akcję, gdzie wspomniany Bartoszewski miał broń w ręku i choć raz strzelał do Niemców. Bo ja słyszałam z ust profesora Jerzego Roberta Nowaka, że gdyby w czasie okupacji Bartoszewski rzeczywiście oddał choć jeden strzał, to już dawno powstała by opasła książka zatytułowana "Moja wielka bitwa". Ludzie, mnie interesuje konkretne działania Bartoszewskiego w tych ugrupowaniach. Sama przynależność do jakiejś organizacji nie poparta żadnymi czynami o niczym jeszcze nie świadczy. Dalej - "Dwukrotnie minister spraw zagranicznych, senator IV kadencji, (...) sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów". Totalnie się nie zrozumieliśmy. Ja prosiłam o KONKRETY działalności, a nie o spis zajmowanych przez Bartoszewskiego stanowisk partyjnych. Komorowski też zasiadał na różnych stołkach, ba, teraz nawet piastuje urząd prezydenta RP ale czy to automatycznie czyni z niego Wielkiego Polaka? No, sorry... chyba jednak nie. Podobnie tu. Jeśli ktoś wymienia zajmowane stołki partyjne Bartoszewskiego, to ja oczekuję rzetelnej informacji co takiego wielkiego zrobił ów Bartoszewski na tychże stołkach, że teraz dziś okrzyknięty Wielkim Polakiem i wielkim profesorem. x Nie uzyskałam ani jednego konkretu. Zatem jeszcze raz ponawiam swoje pytanie. I tym razem proszę nie obrzucać mnie epitetami. Tym razem proszę o konkretne przykłady (lub choćby jeden przykład) działania Bartoszewskiego skierowanej dla dobra Polski i Polaków, które to działanie uprawniałoby go do bycia "wielkim Polakiem". Jeśli taka konkretna odpowiedź się znajdzie to z góry za nią dziękuję. Jeśli nie, to... ...ale o tym w następnym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty kretynko sobie wyobrazasz? Ze ktoś go na iphonie nagrywał? Należał do różnych organizacji nie musiał chodzić z karabinem. Może nie był dobry w strzelaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedną z zasług jest pojednanie Polaków i Niemców. Był wielkim autorytetem, dwukrotnym ministrem spraw zagranicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sierpniu 1942 r. został żołnierzem Armii Krajowej. Pracował w Biurze Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK pod pseudonimem „Teofil”. Od jesieni 1942 r. zaangażowany w działalność Rady Pomocy Żydom „Żegota”. Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim, podczas którego redagował „Wiadomości z Miasta i Wiadomości Radiowe”. W uznaniu zasług otrzymał wówczas awans na podporucznika, Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami oraz Krzyż Walecznych. No widocznie jakieś zasługi miał skoro AK go tak wynagrodziło. Naprawdę myslisz ze w czasie wojny tylko latanie z karabinem sie liczyło, AK prowadziła równiez ważna działalność informacyjna i propagandową. Dlaczego? dlatego, że ludzie nei mieli żadnego dostępu do informacji o sytuacji na froncie itp, radia niemcy kazali oddać, TV i prasy polskiej nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był internowany za komuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś działalność wywiadowcza była nawet ważniejsza nić latanie z karabinem po lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to takie typowe polskie plucie, co k... jakis autorytet, a co on większy autorytet niz szwagier zdzisiek.... Wiekszy bohater bo zabił niemca, nei ten większy bo 2... a tamten jeszcze większy bo dwóch i jeszcze rower im ukradł. w rozumieniu autorki np bohaterem nie moze być brat mojej sąsiadki, który był w powstaniu lekarzem i niemcy go zywcem spalili z rannymi, bo sie dekował za linia frontu i opier... jak na letnisku w jakimś szpitalu. ale jakby se postrzelał to dopiero byłby bohater

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
II RP sprzeciwiając się Niemcom wyszła na tym jak Zabłocki na mydle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekająca konkretów
"No widocznie jakieś zasługi miał skoro AK go tak wynagrodziło." Pytam - jakie zasługi? x To nie jest pytanie bezpodstawne, ani tzw. czepianie się szczegółów. Gdyby podobne pytanie postawić w odniesieniu do wspomnianego rotmistrza Pileckiego to mielibyśmy całą konkretną listę zasług: - podtrzymywanie na duchu kolegów, - przekazywanie współwięźniom wiadomości z zewnątrz obozu, - potajemne zdobywanie żywności i odzieży oraz jej rozdzielanie, - przekazywanie wiadomości poza druty KL Auschwitz, - przygotowanie własnych oddziałów do opanowania obozu podczas ewentualnego zaatakowania go z zewnątrz przez oddziały partyzanckie, z równoczesnym zrzutem broni i siły żywej (desant). Te wymienione dotyczą tylko pobytu rotmistrza za drutami obozu. Jego działalność poza obozem była jeszcze większa. Jaka KONKRETNA działalność jest przypisywana Bartoszewskiemu? Nie znalazłam nigdzie żadnych informacji... Nawet Wy piszecie mi - cytuję ponownie - "No widocznie jakieś zasługi miał". Przepraszam, dla mnie określenie "jakieś" to żaden konkret. Czekam wciąż na rzeczową odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok później został żołnierzem AK, wstąpił w szeregi katolickiego Frontu Odrodzenia Polski, współorganizował Radę Pomocy Żydom "Żegota", w której działał kolejne dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisał książki, może jak przeczytasz to się dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczął pracę w Wydziale Bezpieczeństwa Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury Rządu na Kraj, gdzie zajął się pomocą dla więźniów, a potem także- pomocą dla uczestników Powstania w Getcie Warszawskim (1943 r.). jak sie cche to mozna przeczytac, ale lepiej pier... że nie ma. ty masz swoja tezę i nawet jakby ci jeb... faktami w oczy to i tak powiesz mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkrótce został zwolniony, jednak w 1949 r. ponownie został aresztowany i w więzieniach w Rawiczu i Raciborzu przebywał do 1954 r. W trakcie pobytów w więzieniach słuchał licznych relacji świadków hitlerowskiej okupacji, które pomogły w ściganiu zbrodniarzy, gdy podjął współpracę z Główną Komisją Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 1981 r. jest członkiem "Solidarności" – w stanie wojennym został internowany w ośrodku w Jaworzu (zwolniony w kwietniu 1982 r.) Współwięźniów pocieszał i wspierał w chwilach załamania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do autorki. Czy to nie twój temat "Dlaczego nie uczą w szkołach że Polacy to tępe bydło" coś mi to do ciebie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wielki polak" bartoszewski: - będąc więźniem w Auschwitz kolaborował z Niemcami, w nagrodę został zwolniony - blokował odznczenie rotm. Pileckiego (Pilecki doskonale wiedział jaką funkcję w obozie pełnił bartoszewski) - zawsze mówił, że bardziej boi się Polaków niż Niemców (patriota?) - nazwał Polaków bydło (bydło głosować-pamiętacie?), dyplomatołki - itd. wystarczy sięgnąć do innych źródeł niż Wikipwedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępe oj tępe. Bartoszewski miał rację. Nawet nie potrafi w internecie poszukać zyciorysu a podnieca sie jakby jej gołąb narobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- zawsze mówił, że bardziej boi się Polaków niż Niemców (patriota?) - nazwał Polaków bydło (bydło głosować-pamiętacie?), dyplomatołki - itd. wystarczy sięgnąć do innych źródeł niż Wikipwedia ach ach, te prawicowe szmatławce, czytaj dalej , czytaj. Polacy to bydło, to akurat prawda, popatrz wokól siebie . A co do bania się Polaków, też racja- choćby za granica inne nacje sie wspierają, pomagają rodakom, a Polak tylko patrzy jakby swojemu ziomkowi coś zap.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 12:18 nie odniosłeś się do dwóch pierwszych myślników ach te biedne lemingi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dociekająca konkretów
@ gość 12:04 "Zaczął pracę w Wydziale Bezpieczeństwa Departamentu Spraw Wewnętrznych Delegatury Rządu na Kraj" Dobrze, zaczął tam pracę. Co konkretnego wypracował? x "nawet jakby ci ****** faktami w oczy to i tak powiesz mało " Którymi faktami? Przedstawiłeś jeden fakt? Przyznałam Ci rację, że zaczął pracę w Wydziale Bezpieczeństwa. Pytanie moje pozostaje pytaniem - co konkretnego tam wypracował? Masz coś do napisania poza inwektywami? Czy wychodzisz z założenia, że jak się nie ma konkretów na obronę, to trzeba obrzucać błotem adwersarza, żeby się nie wydało? Mam wrażenie, że to drugie. x gość 12:08 " Współwięźniów pocieszał i wspierał w chwilach załamania" Którego współwięźnia pocieszył? Tak ogólnie "pociesz" czy dysponujesz konkretnymi nazwiskami. Bo rotmistrz Pilecki miał wielu KONKRETNYCH z imienia i nazwiska świadków swej działalności. Ludzie, ja nie staram się atakować Bartoszewskiego. Studiowałam cybernetykę i logikę i staram się na zasadach logiki oddzielić bohaterów faktycznych od mitycznych. Ponawiam po raz już nie wiadomo który pytanie o JEDEN choćby konkret z działalności profesora Bartoszewskiego, który uprawniał by go do tytułu Wielkiego Polaka i wielkiego profesora. A'propos, na której uczelni złożył swą pracę profesorską? Bo właśnie czytam o Bartoszewskim i arcyciekawych rzeczy się dowiaduję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze czytasz. Taki z niego profesor jak i bohater.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×