Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż sprał mi tyłek

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Mam męża starszego 9 lat. Wróciłam wczoraj pijana z imprezy, trochę się awanturowałam, niby w żartach go obraziłam. A on wziął, przełożył mi przez kolano i sprał pupę jak dziecku. Nie miało to kontekstu seksualnego. Rozważam rozwód. Ale trochę mi szkoda, bo jest fajnym facetem. Ale przecież to pobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sędzia jak przeczyta twój wniosek to zdechnie ze śmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze śmiechu? raczej chyba westchnie ze zdegustowania. początkująca alkoholiczka rozpisuje w urzędowych pismach o zabawach z mężem po pijaku:O powinna za to co najmniej zapłacić karę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba pozew a nie wniosek. O wnioskach o rozwod nie slyszalam. A sad orzeka rozwod kiedy nastapi trwaly i zupelny rozklad pozycia malzenskiego. Przeslanki negatywne nie mowia tez nic o smiechu sedziego Znam sie na prawie - i wiem ze mozemy sie rozwiesc, sedziemu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie czy nie zaliczy klapsów w tyłek do "pożycia" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozwod kiedy nastapi trwaly i zupelny rozklad pozycia malzenskiego. x a nastąpił? nie posuwa Cię?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego nie potraktowalam jak zabawe. Nie bylo seksu potem. Byl opierdziel. Poczatkujaca alkoholiczka? Kobieto, ja pilam alkohol w wiekszych ilosciach pierwszy raz od ponad roku. Kumpela miala wieczor panienski. W mniejszych pije gora raz na miesiac. Mam slaba glowe i tak wyszlo. Krecic mi sie zaczelo po dwoch drinkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowieku ze zdjeciem tygrysa w profilu :P Pozycie to nie tylko sfera seksualna. A i zrobilam w swoim rozgoryczeniu blad. To nie pobicie (pobicie jest wtedy kiedy bija co najmniej 2 osoby - tak polskie prawo karne stanowi), to bylo naruszenie nietykalnosci cielesnej z 217 k.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to nie bolalo. Ale czuje sie upokorzona. To ze on sie nie upija, to znaczy ze ja nie moge?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz na odciśnięte na tyłku 5 palców obdukcję? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwod to sprawa rodzinna - przepisy k.p.c - nie karna. Nie potrzeba obdukcji. Nie, nie mam na tylku 5 palcow. Nie zrobil mi krzywdy fizycznej. Chodzi o to, ze maz mnie nie szanuje. Upokorzyl mnie. Nie jestem trollem - nie mam sie KOMU wygadac, wyplakac. Maz odpada, przyjaciolki tez. Rejestrowac sie tez nigdzie nie chce. A tutaj jest anonimowo. Nie rozumiem dlaczego to zrobil. Nie spodobalo mi sie to. Nie byla to erotyczna zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Ja tego nie potraktowalam jak zabawe. Nie bylo seksu potem. Byl opierdziel. x trudno, żeby były przyjemności za bycia/stawanie się patologią x Poczatkujaca alkoholiczka? Kobieto, ja pilam alkohol w wiekszych ilosciach pierwszy raz od ponad roku. x takie rzeczy opowiesz na terapii odwykowej, co mnie interesuje z jaką frekwencją nałóg u Ciebie wraca? x gość dziś Czlowieku ze zdjeciem tygrysa w profilu jezyk.gif x tak nie obraził mnie nikt. x Pozycie to nie tylko sfera seksualna. x ale to główie sprawdza sąd. jeżeli pozwalasz mu na seks i klapsy to wystarczy, żebyśmy się nie musieli w podatkach składać na Wasze rozwody i śluby x A i zrobilam w swoim rozgoryczeniu blad. To nie pobicie (pobicie jest wtedy kiedy bija co najmniej 2 osoby - tak polskie prawo karne stanowi), x eeeee? x to bylo naruszenie nietykalnosci cielesnej z 217 k.k. x :D beka chuj. x gość dziś W sumie to nie bolalo. Ale czuje sie upokorzona. To ze on sie nie upija, to znaczy ze ja nie moge? x jesteś strasznie dziecinna. nie dojrzałaś do rozwodu. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś masz na odciśnięte na tyłku 5 palców obdukcję? smiech.gif x no właśnie, obdukcja:D musisz iść do proktologa:D albo nie wiem jak się nazywa pośladkolog x gość dziś Rozwod to sprawa rodzinna - przepisy k.p.c - nie karna. Nie potrzeba obdukcji. x ale potrzeba RACJONALNEGO argumentu, dzido x Nie, nie mam na tylku 5 palcow. Nie zrobil mi krzywdy fizycznej. Chodzi o to, ze maz mnie nie szanuje. x ahahahahaha:D tyle smiechu dla tygrysa x Upokorzyl mnie. x musisz się powiesić Nie jestem trollem - nie mam sie KOMU wygadac, wyplakac. Maz odpada, przyjaciolki tez. Rejestrowac sie tez nigdzie nie chce. A tutaj jest anonimowo. Nie rozumiem dlaczego to zrobil. Nie spodobalo mi sie to. Nie byla to erotyczna zabawa. x a jemu się nie podobał Twój chuch, OCHLEJUSIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahaha, w sprawie cywilnej NIE SKLADASZ SIE Z PODATKOW bo to STRONY ponosza koszty postepowania. Wiec palnelas jak golab o parapet. O prawie to za duzo nie wiemy, jak widac. No tak, to nie bylo pobicie, tak to nazwalam potocznie - blednie. Przy pobiciu sprawcow jest minimum dwoch, tu jest jeden. O naruszenie nietykalnosci cielesnej moge go oskarzyc - ale go nie oskarze. Ktos kto wypije alkohol raz do roku jest alkoholikiem? Super teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, co do rozwodu - w praktyce wystarczy zgodna wola stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwalam mu na seks. Od tej sytuacji seksu nie bylo i nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ostatnie - sad nic nie sprawdza w postepowaniu cywilnym bo mamy proces kontradyktoryjny i zasade prawdy formalnej. Poczytaj o tym. Wiec tak - rozwod jest mozliwy. Sad w procesie cywilnym korzysta jedynie z dowodow wniesionych przez strony. Nie ja w karnym (oprocz krotkiej reformy) - w karnym dazy do stwierdzenia prawdy obiektywnej, potocznie mowiac sam chce zbadac jak bylo faktycznie. Tego przy rozwodach NIE MA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatku myslalam ze to zabawa. Ale popatrzylam na niego i byl zly. Nie sciagnal mi majtek. Uderzyl tak ze zapieklo i zabolalo kilka razy i wlozyl w to troche sily. Wyrywalam sie ale mnie przytrzymal. A potem poszedl do lazienki. Nic, zero zainteresowania moja osoba. Poszlam spac do innego pokoju na parterze (sypialnie mamy na pietrze), nie zareagowal. Nie zareagowal jak ryczalam. Nic. To nie jest moj maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha, pisz dalej, pasjonujące to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwole sobie na takie traktowanie. Jestem wyksztalcona, pracuje, zarabiam nie najgorzej - jestem zadowolona, z powodzeniem moge sie utrzymac sama. Mam swoje mieszkanie (po dziadkach) - stoi puste, wiec mam gdzie isc, mieszkanie jest ok. Sama kupilam samochod. Nie mamy dzieci. W KAZDEJ CHWILI moge mu powiedziec do widzenia. Co on sobie w ogole mysli? Ze to ze jest starszy i pomogl mi kiedys kiedy potrzebowalam to znaczy ze bedzie mnie karcil jak 5latke? Na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój mąż
nie podskakuj bo następnym razem spiorę w goły tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz stad troly. Moj maz spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te majtki i tak nic nie dawaly, bo same byly mocno wyciete, a on zrobil z nich takie jakby stringi. Ale ich nie sciagnal. CHCIAL ZEBY MNIE BOLALO, jednoczesnie nie majac podtekstu seksualnego. Jestem zla. Chcial SPRAWIC MI BOL. i ukarac jak dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobił to z zazdrości,w miłości tak jest,jak się nie dogadacie możesz się rozwodzić nikt nie broni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z zazdrosci? O co? Z zazdrosci sie kogos bije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ostatnie - sad nic nie sprawdza w postepowaniu cywilnym bo mamy proces kontradyktoryjny i zasade prawdy formalnej. Poczytaj o tym. x nie interesuje mnie, rozwody nie są dla porządnych tygrysic:O x CHCIAL ZEBY MNIE BOLALO, jednoczesnie nie majac podtekstu seksualnego. Jestem zla. Chcial SPRAWIC MI BOL. i ukarac jak dzieciaka. x matko, jak Ty kręcisz,parę postów temu pisałaś, że nie bolało:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co,siedzisz tutaj po to, żeby Cię jeszcze ukarał za pisanie na forum po nocach? kładź się spać, bo Twój tyłek tego nie wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bolalo na tyle zebym odczula to jako jakies wielkie cierpienie. Nie przywalil mi pasem czy kablem czy nie wiem czym. Otwarta reka, typowe klapsy. Troche bolalo w trakcie, po pieklo moze z kwadrans. Tyle. Dlatego napisalam ze nie bolalo, bo nie zrobil mi czegos co mozna nazwac krzywda fizyczna. Ale CHCIAL sprawic mi bol, kare itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, że jak się jest w małżeństwie to się chodzi na imprezy wspólnie, a nie samej, żeby się najebać, z mocno wyciętymi majtkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×