Misio1 wyzywam cię na męski pojedynek. Przyjmujesz, czy jak zwykle tchórzysz?

czekam na odpowiedź. Domyślam się, że stchórzysz i się wykręcisz, a wówczas wreszcie wyjdzie na jaw twoje prawdziwe oblicze: Mitomana, pozera, narcyza i burczymuchy. Jeśli masz na tyle jaj, by je przyjąć (w co wątpię) to uzgodnimy dalsze szczegóły.

A co mnie wyzywa? x Bo nawet podpisać się pod tym "wyzwaniem" wstydzi :P.

A pojedynek na co? bo jak na pistolety to ostrzegam że przy Misiaczku Dziki Bill Hickok to malutki mikuś :D

Ty się nie wykręcaj tylko odpowiadaj mitomanie, czy podejmujesz wyzwanie, czy tchórzysz.

A jak na szable to uczył się u samego mistrza Pawłowskiego. Wprawdzie twierdzi,że i u Jerzego Michała Wołodyjowskiego też ale to chyba pomyłka :P

Jeszcze nigdy takiej prośbie nie odmówiłem :P. x Trudno mi jednak odpowiadać komuś, kto boi się nawet przedstawić :P. x Gdybyś rzeczywiście miał konkretne propozycje, to napisałbyś na mój mail, a nie szczekał zza płotu na Kafe :D.

Haha, mam się przedstawić na kafe, a ty swoje imię i nazwisko tu podałeś hipokryto? Jasne, podaj maila to uzgodnimy detale.

Na pięści też nie radzę, bo Misiak miał walczyć z Mikem Tysonem ale darował mu . Żal było Miśkowi murzynka :D:P

A może to ty chcesz sprowadzić dyskusję na maile, żeby nie było widać tutaj, jak mnie błagasz o litość?

Tak, na bank chcesz pisać tam, żeby tu nie było widać twojej porachy, a potem zaspamujesz mi skrzynkę jakimiś gejowskimi anonsami. Równie dobrze można ustalić szczegóły tutaj.

Jednym słowem panowie zostaje wam tylko plucie na siebie z zastrzeżeniem że kobra czarnoszyja jest o 4 klasy niżej od Misiunia ;)

Już nie ma na kogo pluć, ten tchórz sp*dolił.

Przepraszam że mnie nie zalogowało :O

Nie bardzo rozumiem :(. x Wyzywa mnie ktoś, kto wstydzi się podpisać i ujawnić, a nawet ustalić mailowo, miejsce spotkania i formę pojedynku. x Rzeczywiście jeden z nas, jest PARSZYWYM TCHÓRZEM :P. x Domyślam się, że pojedynek z inteligencją, nic wspólnego mieć nie będzie, bo gdybyś jej choć trochę posiadał, to już dawno znałbyś mój adres mailowy. x Szczekaj sobie do woli kundelku :P :P :P. x Ps. Gdybyś na gejowskie forum nie wchodził, to by Ci skrzynki gejowskimi ofertami nie zatkali :P. Reklamy starają się dostosować, do Twoich zainteresowań :P.

Haha, patrzcie jak nieudolnie się wykręca, boi się i szuka wymówek, jakby tutaj nie można było ustalić miejsca pojedynku, znalazł tak żałosne usprawiedliwienia. Widać, że się zwyczajnie zesrałeś. Ja twoich danych też nie znam, a jakoś nie przeszkadza mi to w pojedynku. Tylko debil podawałby nieznajomej osobie dane. Krótka piłka, ja jestem z okolic Rzeszowa, Ty( nie wiem skąd), żeby było sprawiedliwie spotkamy się gdzieś w połowie drogi między naszymi miastami i tam odbędzie się pojedynek. Odważysz się, czy dalej będziesz sypał żałosnymi wykrętami?

Nie mam czasu na zajmowanie się głupkiem. x Jak chcesz, to możemy umówić się z Zabrzu. Mam tam dobry dojazd i gdy stchórzysz, będę miał co innego do załatwienia. x W jakiej okolicy mieszkam, wiedzą chyba wszyscy na Kafe, a o mój mail zapytaj kogokolwiek myślącego w swojej okolicy :P. x Albo skonkretyzuj na maila swoją propozycję, albo przestań szczekać kundelku :P.

Ja nie siedzę na kafe ciągle, więc nie wiem, gdzie mieszkasz, nie będę jechał do miasta, do którego ty masz przykładowo ze 4 razy bliżej niż ja, tylko( żeby warunki były równe), tam gdzie mamy podobną odległość. Jeżeli myślisz, że ktoś ci uwierzy w te tanie wymówki, że nie masz czasu to jesteś chyba śmieszny, bo przesiadujesz tutaj godzinami, kiedy bym nie wszedł, co się zdarza losowo, o różnych porach to zawsze tu jesteś.

Tak myślałem, stary zakapior, rycerz wygadany na kafe, a w praktyce co do czego to wymyśla setki powodów, żeby uniknąć konfrontacji, jego dokonania zostały wykreowane tylko w jego bujnej wyobraźni.

Misiaczku, idolu mój, nawet ja nie znam twojego @ :D

ups (((@))) miało być:P

>>>Ja nie siedzę na kafe ciągle, ... kiedy bym nie wszedł, co się zdarza losowo, o różnych porach to zawsze tu jesteś.<<< x Inteligencji i logiki nie spodziewam się po Tobie. x Jeżeli wg Ciebie ciągle tu przesiaduję, to Ty musisz tu ciągle "zaglądać", inaczej Twoja teza sensu nie ma. x Tak jak napisałem, mogę jedynie podjechać do Zabrza, i mało mnie obchodzi, co głupek o tym myśli. W Zabrzu znam miejsce, gdzie sparing może się spokojnie odbyć. x To Ty masz interes do mnie, więc rusz d_pę i przestań wymyślać.

Nie, to w twoim interesie leży, żeby bronić honoru po tym, jak nawypisywałeś tutaj ch*j wie czego o sobie, a teraz masz pietra, żeby jak facet stawić się na solo i szukasz setek powodów, dla których tego nie robić. Gdzie jest sprawiedliwość w pojedynku, w którym jedna strona dyktuje sobie znajome miejsce na spotkanie? Pewnie sam nie masz odwagi i chcesz sobie kumpli wezwać na pomoc nie? Możesz zrezygnować i wtedy pod kolejnymi twoimi mitami o twych dokonaniach każdy będzie mógł wklejać ten temat, który pokazuje, że to co na swój temat wypisujesz to bujdy, bo jak przyszło co do czego to nie odważyłeś się uczciwie, na równych warunkach stanąć do pojedynku.

Oj dresiarzu, dresiarzu :P. x Na pojedynek jeden mężczyzna (czyli raczej nie Ty :P ) wyzywa OSOBIŚCIE drugiego mężczyznę. x Z tego wszystkiego, Tobie znane jest jedynie słowo wyzywać :P. x Zgodnie z zasadami dobrego wychowania, osoba wyzywająca, proponuje odbycie pojedynku natychmiast, czyli w miejscu, gdzie OSOBIŚCIE wyzwała, albo w miejscu wskazanym przez wyzwanego. x Na wszelkie ustawki, w połowie odległości od siebie, umawiają się jedynie prymitywni kibole, którzy są niewątpliwie Twoimi idolami :P. x Cham, który zasad pojedynków nie zna, nie ma prawa do nich stawać. x Ja jednak jestem wobec chamów szlachetny :P i jak wspomniałem wcześniej, gotów jestem poświęcić swój czas i obić Ci mordę, w miejscu, do którego wygodnie jest mi dojechać. x Tak więc czekam na Ciebie kundelku :P.

A czyjego autorstwa są niby te zasady mitomanie? Dla mnie sprawa jest prosta( bez kombinowania). Stchórzyłeś i tyle. Masz ostatnią szansę się z tego wyplątać. Dla każdego bowiem będzie oczywiste, że nikt normalny w obecnych warunkach nie będzie jechał do miejsca wskazanego przez jedną stronę.

Kafeteria coraz nudniejsza się robi. :(

A "mordę" misiu to ty masz niewyparzoną i mocną tylko na kafe. Wiesz, że w realu zejdziesz na strzała i sam sobie z nikim nie poradzisz, więc wymyśliłeś miejsce, by sobie ściągnąć kumpli na pomoc. To bardziej niż oczywiste. To pewne.

Najlepsza bronia Misia 1. jest inteligencja. Pewnie nie chce walczyc z bezbronnym :-) Ten kto wzywa na pojedynek wybiera czas, bron i miejsce pojedynku. Ty tego nie zrobiles intelektualna anonimowa amebo. Ty bys wygral pojedynek na plucie na odleglosc :-)

Taaak? Tchórzostwo= inteligencja? Tak btw dopiero co on pisał, że to osoba, która jest wyzywana na pojedynek powinna wybrać miejsce pojedynku, a teraz znów jakieś zasady z czterech liter. Zero konsekwencji, gratuluje Ci misiaczku wsparcia ludzi, którzy ci przeczą. Będę przywoływał ten temat za każdym razem, gdy będziesz się chełpił kolejnymi zmyślonymi legendami o swojej waleczności.

Tu masz dresiarzu podstawy, na których opiera się pojedynek i czym różni się od Twojej ustawki. http://literat.ug.edu.pl/honor/ x To, co Ty proponujesz, nie ma z honorowym pojedynkiem, nic wspólnego. x Jeżeli zależy Ci na próbie sił, to podtrzymuję propozycję spotkania w Zabrzu. Tam jest dogodny teren, w samym centrum miasta. Obok dziewczyny prowadzą klinikę dentystyczną, więc będziesz mógł liczyć na szybką pomoc :P. x Nie mam zamiaru robić z siebie głupka,tracąc paliwo na dalekie wyjazdy. Jeden głupek, czyli Ty, wystarczysz :P. x To, co Ty nazywasz ściąganiem kumpli na pomoc, ja zgodnie z Kodeksem Honorowym, nazywam sekundantami, za porządek odpowiedzialnymi. Jeżeli zastosujesz chwyty niezgodne z umową, to Cię zwyczajnie aresztują :P.

Misio 1 wejdź na ten dzisiejszy temat o autostradach