nieudacznik życiowy

Siema napisze tak mam psychoze która opiera się na tym że jestem nieudacznikiem .... przeczytaj w wikipedi słowo lamus to ja...wgl wyrzutkiem jestem nie mam znajomych tzn mam ale tak na prawdę ich nie mam nie umiem z nikim pogadać,a największy problem to to że jestem nieudacznikiem po prostu się zastanawiam mam 20 lat niedługo i co dalej mieszkam w kawalerce z rodzicami i siostrą pójdę czasem do pracy tylko zazwyczaj mi nie idzie utrzymanie kartki papieru w jednej ręce przez 20 sekund jest za trudne(ręce mi się trzęsą nie stwierdzono dlaczego) nie umiem zawiązać łańcucha na takie barierki żeby zagradzały coś o słupki,chodze do szkoły mam problemy z matematyka.. nauczycielka powiedziała że to nie jest szkoła dla specjalnych nwm co mam dalej zrobić prawa jazdy nie zrobie dać mi samochód to od razu wsadzić tego co mi dał do więzienia,zaczyna mi siadać wzrok nwm czy to od antybiotyków od izoteku ale chce kupić okulary do czytania itp i może zdam to prawo jazdy jakoś nie mam dziewczyny nigdy nie będę mieć ludzie mnie nie szanują,nie mam pasji bo we wszystko jestem za słaby zastanawiam sie co dalej co mam połknąć jakieś nasenne prochy czy co ...wiem że nie ma co się użalać ale są takie dni.... prosze bardzo o jakas porade co powinienem zrobic z gory dziekuje poszedłem na siłownie ale się podciągnąć nie potrafie nawet pompki poprawnej nie umiem.

Wypisałeś swoje slabostki teraz próbuj to zmieniać, od czegoś trzeba zaczac.

nie wiem chłopie co ci poradzić ale masz /prze/je/bane/ staraj sie o jakieś zasiłki renty nie wiem do roboty fizycznej sie nie nadajesz musisz jakies biznesy robic handel jakis nie wiem musisz myslec jakos to bedzie nie przejmuj sie

jakie zasiłki

chyba wyje.bie te proszki nasenne

oj tam moze masz po prostu za niska samoocene przeciez nawet prostej pozornie rzeczy trzeba sie nauczyc nikt niejes alfa i omega ze wszystko z góry umie. ja tez musze sie w cos najpierw wdrozyc zeby poszlo a z matmy tez ledwo zdalam za to pisze swietne wypracowania ;) Ty na pewno tez masz rzeczy z ktorych jestes dobry nawet jesli to takie powiedzmy mniej pozadane w pracy.. a w rodzinie wszystko ok ze tak spytam ..? bo ja mialam dlugo zanizona samoocene wlasnie niestety przez "trudna sytuacje w rodzinie

nwm niby normalnie ojciec pije w soboty itp ale ogólnie to patologi nie mam... patrze na wszystkich do okoła to maja fajne życie itp a ja co k***a nwm oceny nie mam za niskiej jak moge miec za niska jak łancucha nie potrafie przywiazac od slupka do slupka zeby sie trzymało

chodzi mi o przyszła prace też gdzie będe pracował kto mi da umowe...

masz i to bardzo zanizona moze sproboj najpierw na kasie. a u mnie tez nikt niepil tylko wyzywal mnie od niedorozwojow i smieci albo mnie tak traktowal niemusi to byc zaraz klasycza patologia.

na kasie wymagaja "usmiechu",pogodności, szybkości obsługi itp przy stresie to mi się będą łapy latać no ale kurde co szczyt marzeń to kasa..

zreszta jestes bardzo mlody 20 lat.. wszystko sie jeszcze zmieni wszystko przed Toba gwarantuje ;)

albo zostane bezdomnym to już wole te prochy nasuwać co to za sens żyć samemu w internecie ze słaba pracą gdzie jesteś postrzegany jako nieudacznik itp jeszcze z ta p*********a choroba.

słuchaj zaczac od czegos trzeba nie zaczynamy od szczytu marzen trzeba gdzies nabyc doswiadczenie i obycie z ludzmi a to chyba najprostsze skoro tamto nie doradzam co innego

jaka choroba ??

nwm zapracowałem sobie na taki wizerunek /w sumie nigdy się nie wtrącałem uważałem że jak mnie postrzegaja tak mnie postrzegają teraz zaczynam mieć z tym problem nie mam niczego w sumei ale dzieki za porade ...

no mam psychoze ale to wina tego kim jestem

nie wylecze tego jakieś 3 lata miałem paranoje itp nie biore narkotyków już to mi przeszło ale coś tam zostało nadal je słysze ,nie przespałem tyle nocy i tyle mi na nerwach zostało....

Piszesz wszystko czego nie potrafisz, lub wydaje ci się, że nie dasz rady. Przemyśl i napisz co potrafisz, w czym jesteś naprawdę dobry, a musi być coś takiego...i w tym kierunku podążaj, a będzie coraz lepiej :-)

chyba wyjscia to nie mam jak nałykać się i tyle ale dziekuje za porade:P

no bo nic nie potrafie.

no zapracowales eh no to trzeba to zmienic! nic od razu nieprzyjdzie trzeba ciezkiej pracy przede wszystkim nad soba i jeszcze jedno NIKT nie ma prawa Cie obrazac ani ponizac masz za soba porazki ok to ludza rzecz ale trzeba trzymac glowe wysoko inaczej Cie zdepcza nawet ci pozornie najblizsi jestes mlody dopiero sie kształtujesz dasz rade i koniec jak mówie ze tak to 6ak ma byc! ;) ale z ta psychoza to zostalon stwierdzone wogole czy tylko tak myslisz..?

przeczytaj książki Kyosakiego, wielu ludziom pomogły wydobyć się z bagna

no zapracowales eh no to trzeba to zmienic! nic od razu nieprzyjdzie trzeba ciezkiej pracy przede wszystkim nad soba i jeszcze jedno NIKT nie ma prawa Cie obrazac ani ponizac masz za soba porazki ok to ludza rzecz ale trzeba trzymac glowe wysoko inaczej Cie zdepcza nawet ci pozornie najblizsi jestes mlody dopiero sie kształtujesz dasz rade i koniec jak mówie ze tak to 6ak ma byc! ;) ale z ta psychoza to zostalon stwierdzone wogole czy tylko tak myslisz..?

jakie książki... psychiatra stwierdził psychoze i tyle ja stwierdzam że uszkodziłem sobie mózg narkotykami i gnębi mnie to kim jestem...

psychiatra tak stwierdził ja stwierdzam że to od narkotyków mi mózg zlasowało i gnębi mnie to kim jestem tak jak by zdjełem klapki z oczu

nad czym nad tym że bd łańcuchy wiązał

to nie ja pisalam o ksiazce tylko inna osoba.. a wiesz ze psychiatrzy zazwyczaj sa p**********i zaden autorytet. no ja tez bralam narkotyki (nie dopalacze) no i co z tego nic mi sie niezlasowalo choc nie bralam tez niewiadomo ile.. jestes tym za kogo sie uwazasz wmawiaj sobie dalej ze jestes nikim . poznasz jeszcze fajnych ludzi poznadsz dziewczyne po co te prochy chcesz łykac na to zawsze bedzie czas

mi sie cos tam zlasowało na pewno poza tym pisze to nie wina narkotyków...nwm psychoza to podobno inny świat i reakcja na otoczenie ja cos takiego mam tylko nie uwazam ze to nie prawdziwe

mozesz rozwinac bo nierozumiem za bardzo..?jakis przyklad..

nwm wszyscy mnie wyzywaja ludzie sa przeciwko mnie to moze byc prawda czemu nie