Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niewyplacona emerytura po zmarłym kto sie zna ? PROSZE

Polecane posty

Gość gość

Prowadziłam z ojcem wspolne gospodarstwo domowe, tj. z nim mieszkalam i zajmowałam sie bo wymgala opieki 24 /h ojciec zmarł 1 października, a 5 dostawał emeryturę. Mam tez dwie siostry, ktore nie mieszkaly z nami ani nie interesowały się. Jedna z nich zanim jeszcze odbył sie pogrzeb złozyla do ZUSu pismo, zeby zgarnąć emeryture (sępy pieprzone ) , rozpatrywali jej wniosek, ale czekali na decyzje z banku, ja poszłam dowiedziec sie dopiero teraz po miesiącu, predzej nie byłam w stanie. I pani z ZUSu przejęta historią powiedziała, ze sprawę wstrzyma, bo to ja mam pierwszenstwo. Zlozylam wniosek i mam czekać na decyzję, mija 2 tydzień, łącznie miesiąc odkąd bank rozpatruje decyzję. Ile potrwa taka procedura ? Nie ukrywam, opiekując sie tatą musialam zrezygnować z pracy, a niełatwo ją znaleźć w tak szybkim czasie, a wiadomo zyć trzeba .. Zostało mi 30 złotych, a rachunki trzeba płacić, ile to moze potrwac ? Ktoś wie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może trochę potrwać, zwłaszcza jeśli któreś z rodzeństwa te pieniądze wypłaciło już oni będę musieli je oddać na konto ZUS i dopiero wtedy dadzą Tobie trochę niefart że tato nie miał konta albo nie pobierał od listonosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał konto i pieniadze są dalej na koncie, ale pani z ZUSU w zeszlym tyg powiedziala mi ze czekaja jeszcze na decyzje z banku. Karte taty ja mam w domu, bo co prawda nie mialam pisemnej zgody, ale tata dał mi ją zeby operowała środkami i przed smiercia tez powiedział, ze mam trzymac i nikomu nie oddawać. Boje sie tylko, ze pieniadze zostaną wysłane do siostry, ale pani w zusie powiedziała, ze mam pierwszenstwo, bo to ja mieszkałam z ojcem.Normalnie sie tam popłakałam, bo to niewiarygodne, ze mieli w d***e, a nagle tata zmarł to wszyscy ciągną po pieniadze, tata nie zostawil tez testamentu a te mendy juz zlozyly sprawe o podział. Chca sprzedać mieszkanie i sie podzielić.. a ja pojde pod most ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to tato cię wpakował w niezłą kabałę, mógł zrobić dyspozycję w banku i cię upoważnić to raz a dwa powinien spisać testament, bo teraz rodzeństwo cię oskubie no i niestety, oni mają prawo do części mieszkania, więc albo ty spłacasz ich albo oni ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę spłacać ich bo nikt bez mojej zgody mieszkania przeciez nie sprzeda. A ja będę ich spłacać w najmniejszych ratach jak sie da , adekwatnych do przyszlych zarobków. To też spłata. Nie wiem czy swiadkowie w sądzie cos pomogą ? Mam ich cała mase, nawet zaświadczenie od lekarki, ze ich nie było. A i tata wielokrotnie jej powtarzał, ze mieszkanie ma byc moje a jest osobą niezalezna, wiec to jakby testament ustny ? Dobra a co do tej emerytury to jak wtedy ? Ile ktos z Was czekał ? Musze pozapłacać rachunki bo wtedy będzie bagno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde nikt nie wie ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tata umarl 1. to emerytura sie nie nalezy. Moja mama umarla 4. i powiedzieli mi w banku, ze renta nie zostanie wyplacona za ten miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby z jakiej racji maja wypłacić Ci emeryturę ojca? Ojciec nie żyje wiec już jej nie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś kręcicie, tu autorka. To chyba zrobili Was w konia, bo emerytura idzie ''na przód''czyli piątego dostawał za cały miesiąc i jak najbardziej sie należy. Tak mi powiedzieli. A nawet czytałam na innych stronach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 08 - poza tym bank ma najmniej do gadania, bo on i tak musi zwrócić do ZUSu moze chodziło im o to, ze nie wydadzą, bo owszem bank nie moze bezpośrednio wypłacić, trzeba udać sie do ZUSu i zlozyc wniosek, odnosnie ktorego zalozylam ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze sie nalezy! Gdyby umarl 30 czy tez31 to wtedy sie nie nalezy. Emerytury i renty sa placone na bierzaco ani do tylu ani do przodu. Autorko idz najlepiej do zus i sie dowiedz Trzymaj reke na pulsie bo moga cie inni ubiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie pisałam o ''rodzince'' ktos szybko zlozył wniosek, byłam sie dowiedzieć, trzeba czekac na decyzje ale chodzi mi o to ile trzbea czekac, bo niestety kasy brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedziec wiesz ze zus ma zawsze czas ale jak wiekszosc urzedow ma to byc dwa tygodnie gdyby sie wczesniej nikt nie wp******il w parade to juz dawno byloby po sprawie. Ja na twoim miejscu poszlabym zapytac ile czasu to jeszcze potrwa bo masz do zaplacenia czynsz i inne zobowiazania ktore poki co sa jeszcze zobowiazaniami ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A baba na to, ze skoro to zobowiązania ojca to chyba go nie zwindykuja jak nie zapłaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok dzięki, pójdę jutro jeszcze na poczte bo mam tam skrytke i czasem listy przychodzą tam a moze jest decyzja. Dzięki Wam . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak dobrze , ze dwa tyg. Ale jak bylam to z tego co wywnioskowalam to bank cos dlugo nie rozpatruje tej sprawy. Bo w zeszlym tygodniu jeszcze nie przelał a minął miesiąc, ponad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka ty chcesz emeryture po ojcu. Emerytury sa placone z gory,na dany miesiac na przezycie. W miesiącu poprzedzajacym smierc dostal 5tego i do 5tego powinna starczyc. A skoro zmarł 1go to dawniej trzeba bylo zwracac za te kilka dni czyli od smierci do 5tego,teraz juz sie nie zwraca. Wiec nie czekaj,bo sie nie doczekasz. Wiem ze dobrze ci sie zylo za tatusiowa emeryturke,ale w koncu przyszedl czas na wypad do pracy. Koniec laby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniec laby ???? Czy Ty kretynko(za przeproszeniem ) sądzisz, ze ja miałam labe bedąc zmuszona do rezygnacji z pracy i zycia aby opiekować sie ojcem 24/h ?????? Naprawdę ?? Nie zyczę Ci tego bo nie wiesz jakie to trudne. Ale pewnie mamusia, tatuś dali na start , obiadki gotują, chodzisz do pracy, odpękasz 8 godzin i luzik. Nie cierpię takich ludzi, którzy sądzą, że opieka nad chorym (bez niczyjej pomocy ) to laba. Co mi po tej emeryturce jak to ujęłaś ? Nie załuję, że zajmowałam się tatą, ale to sie wiąże z wyrzeczeniami i to dużymi . /I pytanie nie brzmiało czy mi sie należy czy też nie, bo od tego są urzędnicy, którzy poinformowali, że jednak mi sie należy. Pytałam o co innego, ale polska znieczulica atakuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie jeszcze jedno, ale nie do wrednych bab, ktore plują. DZIS DOSTALAM PISMO Z ZUSU - a wlasciwie kilka dni temu. I wiecie co ????????????? Nie moga mi wyplacić , BO BANK JESZCZE NIE ZWROCIL .. no tyle czasu bank je trzyma, to co oni tam robią ???????????? to niedlugo będzie prawie dwa miesiące !!! Napisali ze jak tylko bank wysle to niezwlocznie oddadzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zapierdzielaj do prezesa banku i sie upominij o swoje bo oni tez nie sa lepsi niz twoja rodzinka i moze czekaja ze sie nie upomnisz. Jesli nie zrobisz zadymy to beda cie zwodzic do usranej smierci. Posluchaj moja tesciowa zmarla 11 kwietnia a rente dostawala 25 kazdego miesiaca moj maz tez pisal do zusu i 25 kwietnia renta wplynela na konto mojego meza. Nie sluchaj tych glupich powyzej bezwiednych wpisow tylko idz do banku czy oni czasami nie wyplacili tych pieniedzy komus innemu. Jezeli by sie tak nie daj boze stalo to napisz bo jesli to ty mieszkalas i bylas zameldowana u ojca to bank musi ci i tak zwrocic te pieniadze ale mam nadzieje ze sie szybko sprawa rozwiaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za normalny wpis :) No własnie, ale czy mi udziela informacji ? Mam oryginał aktu zgonu, ale bank tak czy siak nie moglby im przeciez wyplacic pieniedzy ? bo to musi isc do zusu a z zus napisał mi pismo ze czekaja na odpowiedź z banku, ale coś długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Jaka ty chcesz emeryturę po ojcu. Emerytury sa placone z gory,na dany miesiac na przezycie. W miesiącu poprzedzajacym smierc dostal 5tego i do 5tego powinna starczyc. A skoro zmarł 1go to dawniej trzeba bylo zwracac za te kilka dni czyli od smierci do 5tego,teraz juz sie nie zwraca. Wiec nie czekaj,bo sie nie doczekasz. Wiem ze dobrze ci sie zylo za tatusiowa emeryturke,ale w koncu przyszedl czas na wypad do pracy. Koniec laby. xx Albo jesteś głupia i nie potrafisz zrozumieć tekstu albo wyjątkowo podła, głupia do tego też na pewno jesteś bo jak można nazwać labę zycie z emerytury ojca i opiekowanie się nim chorym z czego pewnie większośc szła na leki przeciwbólowe i ledwo starczało na utrzymanie. Ta twoja laba to nie spanie w nocy i czuwanie nad chorym, to strach że dzisiaj juz się nie obudzi, to karmienie, mycie i patrzenie jak dana osoba znika w oczach, przestaje Cię rozpoznawać, otumaniona lekami nie pamięta co było przed chwilą, to wieczne wyrzuty sumienia przez brak pewności czy wszystko robimy dobrze, czy czegoś nie zaniedbujemy. To patrzenie jak bliska osoba cierpi i umiera powoli a ty jesteś bezsilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie zbyt dlugo! Masz przeciez pismo z zusu a cala sprawa dotyczy ciebie wiec nie widze powodu dla ktorego mogliby nie udzielic informacji. Ja na twoim miejscu z pewnoscia poszlabym do banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:02 dokladnie to przeżywałam, nikogo do pomocy nie było, na opiekunke sie nie kwalifikowalismy bo ''za wysokie dochody '' Leki w ostatnim stadium były bardzo, bardzo drogie. Wiecznie cos dochodziło, nie zrozumie ten kto nie był w takiej sytuacji. Ale zawsze fajnie sie ocenia. Duzo ludzi tak do tego podchodzi, ze laba, ze luzik, że leń i zyje z emerytury ojca, niestety najczęsciej wlasnie na forach . A teraz zostałam z niczym, bo ani mieszkania, ani pieniedzy, ani pracy, ani tym bardziej oszczędności, no bo skąd ? Pracowałam, ale musiałam zrezygnować, to oczywiste, jeśli ktos nie wstaje z łózka i tylko leży, zanikają mieśnie, podnoszenie, przebieranie, zmienianie pampersów to naprawdę pod koniec było męczarnią, ale nie żałuję, bo spędziłam z nim ostatnie chwile. Czego nie mogą powiedzieć siostry, ale jak pieniążki do zgarnięcia to hieny czyhają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:07 - ok, bardzo dziękuję przejdę sie, bo jak tak dalej pójdzie, zostanę bez prądu ( na kartę ) tragedia, jest mi okrutnie cięzko, nie chodzi mi tu bynajmniej o finanse, tylko o to, że jeszcze 3 lata temu, miałam kochanych rodziców ( mieszkalam z nimi ) a teraz sama, 4 pokoje i pustka, w usmie po co mi takie duze mieszkanie.. ale z drugiej strony, ono nie jest odnowione, jak pracowałam zrobilam jeden pokoj, przedpokoj i łazienke z własnej kieszeni .. ale to kropla w morzu i mieszkanie w naszym miescie moze byc warte przy dobrych wiatrach z 200 000 tysiecy max, instalacja stara, podlogi itd. A te krowy chca je sprzedać, i co ja zrobie z 60-65 tysięcy, zostane z niczym, a krowy będą mialy na wycieczki i rozpieszczanie dzieci i nowe samochody, bo mieszkania mają. Porazka, zawsze fajnie przyjść na gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedje sie do banku w takim razie jeszcze dziś . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze cie autorko rozumie bo sama opiekowalam sie swoim tata do konca tez nie pracowalam bo ojciec byl na wozku(brak obu nog) wiem jala to wyczerpujaca praca 24 godz na dobe. Nie przejmuj sie bezmozgowymi wpisami idiotow bez pojecia o zyciu. Posiadam troche wiedzy w temacie ktory zalozylas dlatego chetnie sluze pomoca na tyle ile to mozliwe. Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam 🌼 Najgorsze jest to, że niektorzy nie rozumieją przez co trzeba przejść. Idę zaraz do banku, jak cos to napisze, chociaz w głębi duszy boje sie, ze pieniądze mogly zostać przekazane siostrze, ale skoro ZUS napisał do mnie ? boje sie, ze nie bede mogla ich pozniej wyegzekwować od niej, bo to straszne sępy. Wiecznie im mało, jedna ma 2 mieszkania, wczasy, druga dom, samochody. I jeszcze chcą sie mnie pozbyc z mojego domu rodzinnego. W ktorym mieszkam od urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×