Oto jak naprawdę oceniają atrakcyjność kobiety, a jak faceci

Faceci: 1.Kobieta 1-3/10- brzydka 2.Kobieta 4-6/10- przeciętna 3.Kobieta 7-8/10-ładna 4.Kobieta 9-10/10-piękna Kobieta: 1.Facet 1-6/10-obleśny, zły nieudacznik 2.Facet 7/10-przeciętny 3.Facet 8/10-coś w sobie ma 4.Facet 9-10/10- przystojny Oto jak faceci oceniają własną atrakcyjność: 1.Facet 1-3/10- brzydki 2.Facet 4-6/10- przeciętny 3.Facet 7-8/10-przystojny 4.Facet 9-10/10-ideał, model itd. Oto jak kobiety oceniają własną atrakcyjność: 1.Kobieta 1-3/10- przeciętna szara myszka też zasługująca na szczęście, a faceci myślą fiutem i lecą tylko na idealne suki 2.Kobieta 4-6/10- jestem ładna i mam prawo wymagać 3.Kobieta 7-8/10- chłopcze z czym ty do ludzi taka piękność jak ja to nie dla ciebie, jestem boginią i wszystko mi się należy za nic 4.Kobieta 9-10/10- z każdym, normalnie z każdym facetem jest coś nie tak, ten był fajny, ale miał źle zapięty guzik, tamten wziął za dużo o 1 oddech w ciągu minuty rozmowy, a ten mnie zabrał tylko na Kanary, zamiast na Karaiby.

hahahahah , chyba coś w tym jest

3 miliardy facetów na marsa wypierdalać bo już nigdy nie zamoczę :D Tak to prawda :D

Muzułmanie sobie na takie rzeczy nie pozwalają! uczmy się tego od nich

haha, dobre

Oceniają może tak jak piszesz ale w praktyce ani kobieta ani mężczyzna nie chce nikogo poniżej 6 nieważne jak sam/sama wygląda:P

A ja mam wrażenie że jest zupełnie odwrotnie. Wejdź na pierwszy lepszy portal randkowy i zobacz co faceci (mówię o tych w wieku po 30) piszą o sobie. KAŻDY z brzuchem jakby połknął piłkę w kategorii 'sylwetka' opisuje się jako typ 'atletyczny' lub 'sportowy', nieliczni mający jako taki kontakt z rzeczywistością zaznaczają 'normalny'. Kobiety naprawdę są krytyczne tylko wtedy gdy chodzi o wygląd... innych kobiet ;-)

Kobiety na portalach randkowych też nie są zbyt samokrytyczne;) Grubsze też wybierają "normalna budowa ciała", a jak nie chcą kłamać to "podam później" bo "puszysta" nie przejdzie im przez gardło ani przez klawiaturę:D

Jasne kobiety na portalach randkowych mają krytycyzm, stąd fałszywe zdjęcia, kobiety z sadłem wylewającym się po bokach spod bluski też dają budowa normalna. Faceci poniżej 180 wzrostu dla kobiet nie istnieją na portalach randkowych, czyli już 50% skreślonych jest z marszu. Nie wspominając o tym, jak zrobione i podrobione są foty. Jak kiedyś się spotkałem z laską z portalu, która była uznana za najatrakcyjniejszą użytkowniczkę i miała kilkanaście tysięcy odwiedzin profilu miesięcznie,akurat z mojego miasta, a na zdjęciach to był ideał, na spotkanie przyszła szara myszka z brzydkimi, krzywymi zębami, biustem A i nadwagą.

Do tego dodam, że ze wszystkich kobiet, z którymi umówiłem się i spotkałem przez neta, a było ich łącznie kilkanaście tylko jedna wyglądała lepiej niż na zdjęciach na portalu, a reszta o wiele, wiele gorzej. A same wymagają tam modeli z kaloryferem, opartych o BMW.

Przepraszam, w pierwszej wypowiedzi bluzka*, zagalopowałem się. Co jeszcze? Hmmm....Aha, jak już przy tym jesteśmy to kobiety u faceta z atrakcyjnym zdjęciem w ogóle nie zwracają uwagi na prostactwo, ubogie słownictwo, wulgaryzmy, problemy z ortografią, miałkość i przeciętność intelektualną w wypowiedziach.

no ja bym się nie zgodziła z tym, ubogi intelekt i prostactwo od razu skreślają u mnie faceta

Ja akurat jestem bardzo krytyczna wobec swojego wyglądu. Chociaż daję sobie 7-8/10. Uważam ze jednak wszystkie kobiety są krytyczne wobec siebie tylko przed innymi się do tego nie przyznawają. Po prostu łatwiej jest kogoś skrytykować niż siebie, bo to tak jakbys się przyzawała do porażki. To przez gardło ciężko przechodzi.

No ok, przyznaję bez bicia, jestem kobietę wiąc profili pań nie oglądam, mówię o tym jak prezentują się tam faceci. Wychodzi na to że obie płcie koloryzują

a jak mnie ocenia 90% kobiet na 8 na 10 to jaki jestem? przystojniak czy przecietniak?

"no ja bym się nie zgodziła z tym, ubogi intelekt i prostactwo od razu skreślają u mnie faceta " xxx I tak powstał choca pic. To właśnie intelekt, wrażliwość, oczytanie i rozwinięty mózg skreślają faceta u kobiety, chyba, że mamy na myśli obszary mózgu odpowiedzialne za sprawność ruchową, w reszcie mózgu może zajść całkowita neurodegeneracja, przystojny, tępy sportowiec z trzema zainteresowaniami na krzyż, z których dwa to mecze i piwo z kumplami i mamy ideał.

Jak facet w rozmowie odznacza się nieprzeciętną elokwencją i intelektem to jest brany za dziwaka, z którym jak najszybciej trzeba skończyć rozmowę, nawet jeśli jest przystojny, bo to wstyd pokazać się potem z dziwakiem i przeintelektualizowanym świrem, bo jak wszyscy będą w towarzystwie pierdolić o banałach, a on wyskoczy z dyskusją o kognitywistyce, neuroplastyczności, przestrzeni synaptycznej i receptorach, całkach eliptycznych, algorytmach, uszkodzeniach płatów czołowych to k*rwa koleżanki się skrzywią i leżymy. Takiego świra nie można wystawiać na widok publiczny.

Tak, tak intelekt:D Dziwnym sposobem na portalach randkowych oszustwa dotyczą tylko wyglądu a nie intelektu. Jakoś nie słyszałem żeby prostak prosił kogoś inteligentniejszego o napisanie opisu:P

kobiety oszukują z wyglądem retuszują swoje foteczki po 2h dziennie wybierają najlepsze spośród 1000 zdjęc jak nie mają ładnego uśmiechu, mniej atrakcyjne, krzywe zeby to robia debilne dziubki! spotkasz się z taką to będzie wyglądać znacznie gorzej niż na zdjęciu!

Facet ma być wybitnie przystojny, a przy tym przeciętny intelektualnie z ubogą wyobraźnią i broń boże z jakimiś odstępstwami od zachowań stadnych, bo opinia stada jest najważniejsza, wtopmy się w tłum, bądźmy trywialni i gadajmy o znajomych, albo o wydarzeniach. Facet ma na wszystko odpowiadać niskim, pewnym siebie głosem, jedną, krótką, średnio błyskotliwą frazą. Intelekt jest dla kobiet "cholernie seksowny", ale z intelektualistą się nie dogada, czy jak tam brzmiały te denne wymówki...

Po co poruszać z kobietami rozmowy o jakiś algorytmach, o czymś, o czym one nie mają zielonego pojęcia ? Dla mnie to bez sensu i piszę to jako facet. Trzeba wziąć pod uwagę, że z kobietą rozmawia się o tym, o czym one chcą rozmawiać. Dyskusję na inne tematy można dostosować do innych rozmówców o takich zainteresowaniach.

czy Wy musicie popadać w takie skrajności? wszystko jest ważne: wygląd, charakter, intelekt... najbardziej narzekają osoby, które mają największe wymagania wobec partnera i najmniej do zaoferowania

Masz błędne myślenie. Dlaczego wszystko musi się dostosowywać do kobiety i tego o czym one chcą rozmawiać? Czemu mądrzejszy ma się zniżać do poziomu głupszego? Jak rozwinie faceta rozmowa o ostatniej imprezie i o tym kto na niej rzygał, o jakieś znajomej, albo co sobie kupiła?

to czemu mądry facet spotykałby się z kobietą która mówi tylko o imprezkach itp?

Ale popatrz na to z innej strony. Gdyby do ciebie ktoś podszedł i zaczął z tobą rozmawiać o czymś, o czym nie masz pojęcia i cię to nie pociąga, nie zanudziłoby cie to ? Ja sam nie lubię imprezowiczek. kobiet, z którymi nie da się o niczym porozmawiać. Ale po co poruszać tematy o czymś, co ją może nie interesować ?

gość dziś Odpowiedz sobie na pytanie dlaczego właśnie z takimi się umawiasz? Koleżanki ze studiów są 'nieatrakcyjne'? Albo jak to faceci mówią 'mało kobiece'?

można wybrać temat który zainteresuje obydwie osoby

Prawda jest taka że sami lecicie na tępe dziunie z cycem na wierzchu a potem zdziwienie, że nie ma z nimi o czym gadać. Samo to niezbyt dobrze świadczy o twoim intelekcie

Prawda to jest taka że faceci zwłaszcza ci co nie mają doświadczenia ze związkami chcą żeby dziewczyna/kobieta była piękna i genialna. To co sami oferują w zamian jest często dyskusyjne:o

"Odpowiedz sobie na pytanie dlaczego właśnie z takimi się umawiasz? Koleżanki ze studiów są 'nieatrakcyjne'? Albo jak to faceci mówią 'mało kobiece'? " xxx Moje koleżanki ze studiów też gadają tylko o banałach i plotach, a jak kto ma coś mądrzejszego do powiedzenia to niech się nie odzywa.