Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spotkanie z kochankiem

Polecane posty

Gość gość

Hej. Umówiłam się na spotkanie z dawnym znajomym. To spotkanie w jednym celu. Problem w tym,że oboje jesteśmy zajęci a ja od dawna nie spotykałam się z nikim innym tylko z moim narEczonym i mam lekkiego stresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapij zimną wodą i odwołaj spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy twój mąż ostatnio cię zadowolił fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwołałam właśnie dlatego,że trochę się obawiam...z drugiej strony to dziwne,że po kilku latach zdecydował się zdradzić ze mną swoją zone. Kiedyś łączył nas tylko seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często się kochamy,ale tak na prawdę nigdy nie w pełni nie zadowolil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet twój się stara doceń to a twojemu kolegowi się znudziła żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby był lepszy od twojego meża to rzucił ją od razu lecz tak nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko problem w tym,że ja też jestem już znudzona swoim związkiem. On pracuje po 12 godzin,ciągle siedzimy w domu... Brakuje mi tych motylków w brzuchu. Z drugiej strony gdyby to się wydało... Nie chcę mieć problemow z jego żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kur/wo będziesz smarzyc się w piekle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie jeszcze się da uratować wasze małżeństwo. Teraz są wakacje to wychodzić z nim wolnym czasie. Poznacie nowych ludzi to wam się poprawi. Zacheć go do inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle razy próbowałam go zachęcić i wiecznie,że nie ma ochoty nigdzie wyjść. To już się robi nudne. Poza tym traktuje mnie jak swoją własność. Praktycznie nie zdarzyło się żebym wyszła gdzieś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę już pisać musze kończyć pisz innych forach o rady życze ci żebyś się nie podawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×