wszystko wskazuje na to ze mój mąż spotyka się ze swoją była

Od jakiegoś czasu podejrzewalam że coś jest nie tak. Ma własną firmę więc zawsze długo siedział w pracy jednak od jakiegoś czasu siedzi jeszcze dłużej. To firma budowlana wiec norma byly jego powroty o 23. Jednak od jakiegoś czasu zdarza mu się wrócić nawet o 1 w nocy a chyba nikt normalny tyle nie pracuje. Sprawdzalam telefon ale nic tam nie ma. Tzn sa jakies nieznane połączenia ale moga to byc numery klientów z ktorymi stale sie kontaktuje. Smsow brak. Moze na bieżąco kasuje. Moja kolezanka ostatnio widziala go w okolicach gdzie mieszka jego byla. Wsiadala do jego służbowego samochodu. Tzn nie wiem czy to ona bo dawno jej nie widzialam ale z opisu sie zgadza. Podobno maz ja pocalowal na powitanie. Nie wiem co robic jak sie zachować. Dowodow nie mam jednak gnebi mnie to. Jak to sprawdzić,? Na codzień siedze w domu z dziecmi wiec samej ciezko byloby przeprowadzić sledztwo a na detektywa kasy nie mam bo sama nie pracuje i maz widzialby zniknięcie wiekszej kwoty.

współczuje,ale to tylko facet...

Dla kogoś to tylko facet a dla mnie mój ukochany. On właśnie zostawil kiedys te dziewczyne dla mnie ale bylo to juz ladnych parę lat temu. W międzyczasie wzielismy slub pojawiły sie dzieci. Największym dowodem jego milosci bylo dla mnie jednak to ze zostawil ja i mnie zdobyl a nie bylo latwo gdyz bylam dość oporna. Mowil ze tylko mnie w życiu kochal. Ze ona nigdy sie nie liczyla tak jak ja dla niego i z nia nie bylo miłości. Nie wiem zatem jak teraz moze mi to robić.

Kup na allegro taki mały dyktafon w kształcie np. pendrive'a i mu to włóż do samochodu.

nie masz czego malzonkowi zazdroscic:):):)

Mój mąż kupił sobie drugi tel. z jednego dzwonił do mnie, a z tego drugiego- "służbowego"- do niej. Porozmawiaj z nim...mój się przyznał po długiej rozmowie...każdy facet myśli k*******.em...a im starszy tym jest gorzej...

Znajomej mąż też tak pracował coraz dłużej w nocy. Obecnie są już po rozwodzie.

Jak to.czy nie mam czego zazdrościć? ? Nie rozumiem pytania. Może z tym dyktafonem powinnam tak zrobić. Wiecie co ale nie moge tego zniesc. Tyle o niej rozmawialiśmy czy na pewno nic juz do niej nie ma czy jest pewien swoich decyzji. Balam sie owszem ze jak zostawil ja i to i mnie kiedyś moze. Minelo jednak tyle lat. Myslalam ze jest mu ze mna dobrze. Nie moge zrozumieć jak po tym wszystkim on sie moze jeszcze na nia oglądać.

Musisz być teraz bardzo mądra i przebiegła. Zbieraj dowody, żeby nie wyjść jako gołod***ec z tej sytuacji.

Póki co to jestem zalamana i nie wiem czy znajde w sobie tyle sily zeby udawać. Gnebi mnie pytanie dlaczego? Myslalam ze ma wszystko. I to jeszcze z nia. A tyle o niej gadaliśmy.

Nikt nawet budowlaniec nie pracuje tak długo, może się zdarzyć, że się przeciągnie do 20.00, ale po prostu fizycznie nie dałby rady. Znajomej mąż też " pracował" do północy. Wynajęła detektywa i już są dawno po rozwodzie.

Chyba faktycznie zamiast się zamartwiać czy to prawda to powinnaś wynając detektywa. On sprawdzi co i jak i bedziesz wiedziała jaka jest prawda. W Warszawie działa agencja detektywistyczna http://detektyw997.pl/ która prowadzi usługi detektywistyczne na terenie całej Polski. Słyszałam że działają bardzo szybko i sa skuteczni. A jak juz bedziesz miała dowody to wiesz co z nimi zrobić możesz..

Dla ciebie fakt że on zostawił inną był "dowodem miłości" (o święta naiwności!) a dla każdej znającej życie i rozsądnej kobiety byłby to dowód niestałości w uczuciach, wręcz chwiejności, skłonności do egzaltacji czyli łatwego zakochiwania się co jakiś czas. I to jest potwierdzone naukowo. Mężczyźni którzy łatwo się zakochują i to tak, że gotowi są porzucić wszystko, zakochują się też częściej w coraz to nowych obiektach. No cóż, taki ci się spodobał, to i może trójkąty czy czworokąty polubisz. :)

Przeczytalam tylko temat, ale wystarczy...zostawie right now

no i myślałaś, ze jak narodzisz czym więcej dzieci to będzie tylko twój, o jakie naiwne te dziewczyny

A moim zdaniem na razie nie powinnaś z nim o tym rozmawiać. Bo jeśli on zapewniał Ciebie ze jestes duzo lepsza od tamtej to chciał tylko zagłuszyć twoje obawy. Ja bym zaczekala ale miała oczy szeroko otwarte. Jeśli na prawdę ma romans i powiesz mu o tym ze wiesz, on jak kazdy facet sie wyprze i bedzie jeszcze bardziej ostrożny. A tak... moze gdzieś mu sie noga powinie....

Zaufaj intucji rogi sie czuje

Moja żona (była już) też jak to mówiła "ide na ploty z koleżankami z pracy" i wracała 22,23 często pod wpływem alkoholu a ja miałem nosa i po ok.3 miesiącach takich jej późnych powrotów wynająłem detektywa na 3 dni i okazało się że po pracy spotykała się z pewnym przystojniaczkiem u niego w mieszkaniu gdzie "odpoczywała" po pracy.Zdjęcia od detektywa bardzo mi pomogły w sprawie rozwodowej i nawet nie potrzebowałem adwokata :-)

Z byłymi raczej nic nigdy nie wychodzi. Mają jakiś ból d**y i czasem przypominają sobie o byłym facecie kiedy inni zrobili ją w c***a. Pewnie będzie na początku dla niego miła, ale jej prawdziwą natura i tak wyjdzie i facet szybko ją zostawi. Jego wyobrażenia o niej szybko się ulotnią i skończy się tak samo. Może ma nadzieję, że się zmieniła, ale ludzie się nie zmieniają. Przejedzie się na niej, a ty pozbędziesz się jej raz na zawsze. Nie bez powodu kiedyś im się nie udało, teraz będzie tak samo. Niestety co wam nabrudzi w życiu to wasze. Współczuję ci, byłe mają tupet i idą jak po swoje. Omotała faceta, będzie tego bardzo żałował bo tej plamy nie zmyje. Byłe to zmory wielu małżeństw. Pojawiają się odmienione i niby dopiero gotowe na związek, co jest tylko zwykłą aktorską gierką. Poproś zaufanego kolegę. Niech sprawdzi co mąż porabia w tych godzinach, albo olej bo to samo szybko się zakończy.

Pewności nie masz, ale w takich sprawach niestety często intuicja dobrze podpowiada, że coś jest na rzeczy. Proponuję jednak nie panikować, tylko zastanowić się, jak sprawdzić, czy on zdradza. Rozmowa z nim na ten temat raczej odpada, bo skoro Cię zdradza, to raczej nie powie tego wprost, tak więc nie możesz uwierzyć mu w tej kwestii na słowo. x Mówisz, że nie masz kasy na detektywa. Telefon jednak myślę, że masz, a większość ludzi ma teraz smartfony. Mają one GPSy, geolokalizacje, dostęp do Internetu i inne cuda, więc może warto to wykorzystać? Pobrałabym sobie aplikację pokazującą przebytą drogę typu Endomondo, włączyła ją i schowała telefon (wyciszony) w samochodzie faceta, ale tak, by się nie zorientował. Taka aplikacja zapisuje drogę, dzięki czemu można sprawdzić, gdzie Twój luby jeździł (jeśli zbaczał z drogi praca/dom do jakiegoś prywatnego lokalu to wiadomo, że to podejrzane). x Schowek to chyba zły pomysł, bo może tam zajrzeć... Najrzadziej się chyba zagląda do tylnych kieszeni pokrowców na siedzenia przednich pasażerów, ewentualnie telefon można pod siedzeniem schować (tylko najlepiej pod wycieraczką, by się nie przesunął przy hamowaniu) i to chyba będzie o tyle dobre miejsce, że jak Twój facet go znajdzie, możesz powiedzieć "oj, wypadł mi z torebki, myślałam, że zgubiłam, dobrze, że go znalazłeś!" - nie będzie to tak dziwne, jak telefon znaleziony w schowku, gdzie wiadomo, że ktoś go musiał umyślnie wsadzić. No i też kwestia tego, jaki masz dostęp do jego samochodu, na ile dyskretnie możesz tam ten telefon umieścić.

Miałam podobną sytuację, na początku trudno było o jakiś dowód, ale coś przeczuwało się. W końcu sam przyznał się i z pomocą kancelarii http://www.adwokat-jaworzno.com.pl/ wzięłam rozwód, gdzie dzieci zostały pod moją opieką

Myślę, że w takiej sytuacji warto zastanowić się nad kontaktem z kancelarią http://adwokat-babilas.pl/ i zastanowieniem się nad pozwem rozwodowym

Nawet jesli facet dzwoni i smsuje z innymi kobietami no to takie historie połaczen skasuje. Na kazdym tel mozna to zrobic bez problemu. Ale można inaczej dowiedziec sie z kim facet rozmawia i o czym. Można np. zostawic w mieszkaniu włączony dyktafon (najlepiej jakis zakamuflowany, cos w tym rodzaju: www.sklep-seko.pl/dyktafon-cyfrowy-ukryty-w-pamiec***endrive-4gb-p-58.html) i sprawdzic co robi facet i z kim rozmawia gdy zostaje sam w domu.