WYJAZD DO NIEMIEC NA SZPARAGI

Witam czy może ktoś z was wyjeżdzał na sezone prace do niemiec na szparagi?mój chłopak teraz wyjeżdza i się troszkę martwie czy czegoś mogę się obawiać?napiszcie mi co się tam dzieje jak wygląda praca?i przede wszystkim czy są tam kobiety?bo jego kolega twierdzi iż pracują tam sami faceci ponieważ to za ciężka praca dla kobiet

ok

Tak ale podobno kobiety pracują na jakiś halach....bo wyrywanie szparag jest za ciężkie dla kobiet ach no sama nie wiem

trzeba byc troche zdesperowanym by sie na to zdecydować ..

zarobki małe prace ciezka ..

Nie zdesperowanym tylko zaproponowali mu dobre pieniądze bo kolega jego jeżdzi ta któryś rok i nie boi się ciężkiej pracy to żaden wstyd i desperacja ....a ja nie mogę z nim jechać ponieważ mamy własny sklep a ja muszę się nim zająć....Ludzie młodzi chwytają się różnych prac oczywiście legalnych a nawet tych najcięższych ,żeby jak najszybciej zarobić konkretne pieniążki np na wesele bo taki mamy cel....ale widzę , że tutaj na forum to każdy sobie robi żarty a nie pomaga lub doradza

Przy wycinaniu szparagi na polu są tylko mężczyźni gdyz praca jest ciężka. Poszukaj sobie na youtube jak wyglądaja zbiory. Trzeba grzebać w ziemi palcami, czasem paznokcie sie odrywaja od tego. Kobiety pracują tylko na halach przy sortowaniu szparagów. To tyle w temacie

jak wyglada praca przy szparagach, jest cieżko to fakt, ale zarówno kobiety jak i faceci tam pracują na polu, i nie jest to wyrywanie a wycinanie szparag z ziemi specjalnymi nożami żadna filozofia, ja pracowałam to nawet chyba więcej koboitwięc było nie ma reguły. zależy od człowiekq jak znowsi taką pracę i wyjazd, zazwyczaj już po pracy ludzie róznie odreagowują jedni piją na umów inni szukają sobie bratniej duszy a inni śpią to zależy. Byłam kilka razy na takich wyjazdach do pracy tylko, ze do włoch i tam np. alkohol lał się strumieniami a jak wiadomo alkohol to i różne głupie rzczy ludzie wymyślają, ale ogólnie jak się strafi fajna grupa to jest wesoło.

Witam. Chce wyjechac na szparagi, ale z tego co sie orientuje, moje checi zrodzily sie troche za pozno. We wczesniejszym czasie latwiej byloby znalezc konkretna oferte. Moze moge liczyc na czyjas pomoc-namiar na dobrego pracodawce? Prosze o kontakt booogdan77@interia.pl Pozdrawiam:)

Na zbiór szparagów do Niemiec jeździłam do Niemiec 10 lat, początkowo pracowałam na polu, potem na hali, przy maszynie sortującej.Mój pracodawca ma małą powierzchnię upraw zatrudniał 30 osób z Polski i do 15 osób z Turcji czy Libii.Potem zatrudniał już tylko samych Polaków.Niech Twój chłopak nie obawia się pracy na polu.Fakt jest ciężko zwłaszcza jak jest upał. Na dużych plantacjach jest raczej praca na akord, więc niech się zastanowi czy wytrzyma tempo.Największym problemem jest to, że Polacy podpieprzają siebie nawzajem Niemcowi, bo myślą załapać się na lepszą pracę.Niech też uważa na złodziei bo jedni pracują a drudzy kradną.A co do kobiet to zależy od indywidualnej osoby,jak kto chce kogoś mieć na boku to nie trzeba jechać do pracy na szparagi, myślę, że Twój chłopak wytrzyma bez seksu ten sezon szparagowy.Bądź pozytywnie nastawiona.

Ja byłam w zeszłym roku i powiem wam tak, że ciężko jest to prawda ale jeżeli ktoś naprawdę potrzebuje pieniędzy to da radę. Jestem kobietą i dałam sobie radę, oraz muszę dodać iż większość osób którzy ze mną byli to właśnie KOBIETY. Moim zdaniem liczy się motywacja. Pozdrawiam i oczywiście w tym roku również się wybieram.

mam pytanko proponują mi 70 centów od kilograma 1 kategorji a za 2i 3 mniej a za czwartą wogóle nie płacą pytanko czy jest sens jechać prosze o pilną odp

Ja szukam pracy moge wyjechac. Poda ktos namiar?

Cześć, Jestem Robson, wirtualny konsultant odlotowego portalu pracy Jobexpress.pl. Chętnie pomogę znaleźć Ci pracę, której szukasz. Wybrałem następujące oferty, które mogą Cię zainteresować: http://www.jobexpress.pl/praca/Niemcy-zagranica

zastanawia mnie po co tak naprawdę ludzie tam jeżdżą,ci którzy jada aby uczciwie pracować,nie mają szans,po bardzo cięzkiej pracy wracają do pokoi aby wypocząc i tam gehenna,za sciąną lub obok co wieczór stali bywalce sezonowych szparagów,zapijaczonych świń,cowieczornych burd,krzyków i disco polo na full,jechać aby ciężko pracować żeby muc się nachlac jak swinia i nie myślec że ktoś normalny chce odpocząć,jak zwykle polskie ,zapijaczone bydło.Bo przecież skoro jest 3 czy 4 raz to kto mu podskoczy.

na jakich halach kobiety pracuja ? | Moja mama jezdzi juz 14 lat na szparagi i zbiera lepiej niz nie jeden facet !

Mój mąż był dwa sezony. Po 20 latach właśnie tam znalazł dziwkę więc przestrzegam. Praca ciężka potem picie i to poczucie że się nie wyda. Sorry, panny chętne a panowie spuszczeni ze smyczy. Nie tylko mój dobrze się bawił. Nie polecam.

Zeżryj szparaga! Żryjcie szparagi!

Ludzie nie jedzcie tylko na Bawarie tragedia reżim hitler lepiej traktowal ludzi niz oni nazywaja sie Maria i Hans Wolf właśnie stamtad wrociłam po 2 tygodniach zaluje że wogóle tam sie znalazlam

żryj szparagi nudny cyganie

Ja byłam w tym roku w herbsleben.Ciężko jak cholera,ale po tych dwóch miesiacach mi sie nie chciało z tamtąd jechac.Kasa konkret a co do wiernosci to raczej nie uświadczysz tego tam.Zonaci faceci sciagaja obraczki z palców i chca ruchac,chlanie tez na potege.Takie wczasy tylko płatne :)