Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćyuyuyu

wypady faceta z kolegami

Polecane posty

Gość gośćyuyuyu

Czy macie drogie panie problem z tym , jak wasi faceci wychodza na piwo z kolegami ? Jak czesto to robia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja mam ogromny bo nieraz mnie zawiódł. Jak wychodzi to jestem wściekła i spać w nocy nie mogę. Tym bardziej, ze jestem w ciąży z drugim dzieckiem i szlag mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
Mam dokładnie tak samo .....dzisiaj spalam moze max.2 godziny , nie ograniczam go , jesyesmy razem 6 lat ale ostatnio przegina i nic do niego nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też nagle zaczął szaleć.. Po dwunastu latach małżeństwa Stroić się, wychodzić z kumplami, pić, wesoło spędzać czas.. Nie ograniczam go a on to skrupulatnie wykorzystuje Tez wtedy nie śpię, jestem zła i niespokojna Dziecko już duże wiec pewnie myśli, że spoko luz, może robić co chce I robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj tez tak zaczynal a skonczyl na stancji u pijakow oni to lubia sa faceci ktorzy maja dziwne niedowartosciowanie w sobie i wybieraja zycie z kumplami im dalej baba od tego tym bardziej czuja sie mescy chyba to tacy ktorzy nie cenia rodziny bo mysla ze w oczach ich znajomych sa przydupasami żon . To taki sposob na zycie jesli facet to lubi to nigdy sie nie zmieni uwierzcie mi drogie panie nie warto w to inwestowac życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu ja mężatka Właśnie mam wrażenie ze czuje się taki męski, nie lubi jak wtedy jestem ja czy żony kumpli Tacy macho co się wystroja, napija, pobajeruja.. A ja w domu jak ten łoś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam, dajcie jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej droga kolezanko ja to wszystko przerabialam to mnie wprowadzilo w nieciekawy stan emocjonalny rozstalam sie z nim po wielu latach małżeństwa dlatego dzi s z 100% swiadomoscia mowie ze taki facet nie zmieni sie nigdy!!!! chocbys byla lalka barbi, słowo daję lepiej zaczynaj nastawiac sie na inny plan życia niz masz dotychczas jesli jednak chcesz si ę łudzić to wybierasz tylko cierpienie ,te gnoje to kochaja te spotkanka wóda i sama wiesz jeszcze co oni robia , chyba że potrzebujesz abym napisała ći to dosłownie.Taka jest prawda nietety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja z kolei lubię gdy mojego nie ma w domu bo męczy mnie jak za długo jesteśmy razem, lubię pobyc sama, tak więc cieszy mnie gdy wychodzi do kolegi. Ale nie lubię gdy do nas jakiś kolega jego przychodzi bo wkurza mnie to głośne gadanie. Zajmijcie się sobą po prostu jak go nie ma, książki, muzyka. Jak ma zdradzić to i tak zdradzi tak wiec wyluzujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
Oj prawde piszecie ... Ja sie ze swoim poklocilam do tego stopnia , ze kazalam mu sie wyniesc z mojego domu , za kazdym razem podczas tych moich tlumaczen czuje jakbym prosila o jego laske zwrocenia na mnie uwagi , o czas. Zobaczymy jak wroce do domu czy sobie poszedl .....to nie jest proste wiem, spedzic razem 6 lat i odejsc. Nie prosilam o wiele ale moje nie ograniczanie go dalo mu tylko zielone swiatlo na "szalenstwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
Oczywiście, ale nie za czesto . Wiec pytam co to czesto dla was znaczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwoje małych dzieci i mąż też znika, na ogół co drugi weekend Ani prośbą ani groźba, dość, wychodzi na piwo, mówi, że wróci do północy a jest rano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
No właśnie moj tez dzis tak zrobil :( mialo byc 1 piwo i poszlo ..... Tez mam ochote dzis wyjsc tylko ja niemam z kim , wszystkie moje kolezanki maja dzieci , mezow w domu a przyjaciolki nie mam JUZ. Niewiem dlaczego tak jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz byle gdzie tylko w domu nie siedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
Myslalam zeby isc do kina .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie mam z kim.. Inne koleżanki siedzą z mezami na d***e, tylko mój jakby miał motor w tylku Nie usiedzi, bo jak już siedzi to widzę jak się męczy, kręci się, zera w telefon, zaczepia smasami kolegów, brata, kogokolwiek To chyba jakaś kara być z żoną i dziećmi w domu Jak byliśmy nad morzem to inne rodziny razem, a rączkę, tatusiowie przy dzieciach a mój z kolega hen przed nami z piwkiem zawsze w ręku A my kobity z dziećmi za nimi, nawet nie dało się ich dogonić... Takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
Wlasnie rano mowilam zeby sie zastanowil czy ja mu przypadkiem nie przeszkadzam , po co tak uparcie chce ze mna byc ? Zeby miec pewnosc ze zawsze ktos na niego czeka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
I czuje ze siedzenie w domu to dla niego kara ....zawsze cos wymysli , tutaj do kolegi cos zalatwic , tam i tu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
Mam 28 lat boje sie z takim kims zaczynac zycie rodzinne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onananana
Mój facet jest zapracowany i nie ma czasu, czasami jak już ma czas to idzie z kolegami nie widzę problemu. Albo zaprasza ich do nas ;) nie będę co trzymała na smyczy jak niepowazna, bo znam takie przypadki i wtedy facet upija się do zgona jak nie normalny. A kobieta ma pretensje. Troszeczkę swobody trzeba im dac, sama bym nie chciała być cały czas z nim też potrzebuje wyjść z koleżankami na ploteczki: ):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyu
Popieram .....ale moj facet ewidentnie wykorzystal moje pozwolenia i przesadza. Sprecyzuje.....wszystko dzieje sie od 3 miesiecy , najpierw letnie wieczory , potem noce twierdzac ze lowi ryby , moze i lowil bo przyznaje ze go sprawdzalam ;) ale prawie kazdy dzien ? Wtedy nie pracowalismy bo wrocilismy z niemiec . Teraz konczy prace o 17.00 i moze raz na tydzien zdarzy sie ze o tej godz wroci , zazwyczaj 20 21 tlumczac sie ze komus pomagal cos robic itp , W tym tygodniu wyszedl 2 raz z kolega z pracy i wrocil w nocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiesz tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoboda swobodą, ale non stop powroty w nocy, albo faceci co mają małe dzieci znikają i bawią się co weekend jak kawalerowie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też kiedyś uwielbiał chodzić z kumplami na piwko. Ja na początku tolerowałam to, ale on zaczął to wykorzystywać. Przez to zaczęłam być strasznie nerwowa, ciągle się kłóciliśmy. Dopiero po kilku latach dotarliśmy się i jest teraz super. Dużo rozmawiamy ze sobą, wyjaśniamy sobie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyuyuyu
Moj wychodzil sporadycznie .....teraz zglupial , niewiem dziewczyny co zrobic , pogodzenie sie z nim uzna za pozwolenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też tak wychodzi dużo pracuje na weekend idzie na piwo/ wódkę i przychodzi pijany w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robi to co lubi jak bedziesz sie klocic bedzie wychodzil ,jak bedziesz milczec bedzie wychodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się kłóce to mój robi się bardziej wredny i wychodzi częściej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet nie Wychodzi z kolegami ponieważ wyjechaliśmy do UK ale gdy był na urlopie że mną widywal się z nimi ale ich niw lubię wyciągają go po klubach lazi pubach a ja jestem zazdrosna źr mnie zdradzi bo koledzy jego mię mają żadnej stałej kobiety a jak mają to nie raz słyszę jak je zdradzają Przytoczę sytuację chłopak się ożenił z swoją dziewczyną zdradził ja tydzień po ślubie takich kolegów ma mój P. I jak tu nie być Złym jak z nimi wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jakby oni nas musieli szukac albo pol nocy zastanawiac sie gdzie jestesmy i kiedy wrocimy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×