Za komuny było lepiej. Broń Boże nie jestem komunistką, ale za komuny każdy miał

g***o, ale równo! Nie było problemów z pracą czy mieszkaniami, a obecnie młodzi żeby pójść na swoje muszą wziąć kredyt którego nie zdążą spłacić bo wcześniej zejdą, albo wynajmują mieszkania za takie pieniądze, że włos się na głowie jeży! Bardzo wam współczuje

no tak bylo i zylo sie lepiej bo spokojniej weselej fajniej a teraz c****jnia po calosci

W niektórych sytuacjach było lepiej.Chociaż nie było bezrobocia.Nawet nieroby musiały pójść do przymusowej pracy - to prawda. Tak było i mówiono" Czy się stoi, czy się leży 2 tysiące się należy"Z mieszkaniem to było różnie.Kto miał kasę na łapówę ten otrzymał.Zwykle mnóstwo ludzi ze wsi otrzymywali mieszkania w blokach.Sprzedał krowę i miał chałupę.Jestem z miasta, to czekałam 20 lat na mieszkanie, podobno miałam bardzo dobre warunki??? Choć g***o prawda.Za to w sklepach były puchy.Ocet i puste haki.Taki był dobrobyt! Jak widzę tych z SLD zwłaszcza Millera to nóż mi się w ręku otwiera.

pustkę to miałaś w głowie... fakt, że w kolejce trzeba było stać, ale towar był.

Bo o to chodzi w tej polskiej mentalności. Niech każdy ma g***o byle równo. Z zazdrościa trzeba nauczyć się sobie radzić. W dobie obecnej tak się nie da. Kreatywność i zaradność, a nie czy się stoi czy się leży to i tak się należy.

Towar nie tyle był, co BYWAŁ. To duza róznica. Ja też pamiętam puste haki i ocet. I natychmiastowe kolejki, gdy coś "rzucili". Mydlo na kartki pamiętam także.

praca była BO BYŁO MAŁO LUDZI, TO BYŁO PO WOJNIE, a teraz rynek się zapełnił

kilka lat temu wielokrotnie próbowałem wystawić na Allegro komunizm , komunę , nawet za 1 PLN nikt tego badziewia nie chciał kupić i w końcu KTOŚ zaproponował aby mnie przetransportować do Tworek ale nagle napisał do mnie pewien Saszka z Doniecka, że chętnie kupi komunizm i zapłacił wtedy całe 50 groszy , jak widać dzisiaj komunizm rządzi w Doniecku

Kreatywność i zaradność w Polsce? Proszę Cię.

Przestań kwasić! Nie w******j mnie komuchu *****y!!! Można było kupić w konsumach milicyjnych i na Śląsku,ale nie w dużym mieście.Jeżeli rzucili coś do sklepu, to kilka sztuk i ci co stali po kilka godzin i tak nie kupili.S********J stąd

Tak się kończy kreatywność i zaradność https://www.youtube.com/watch?v=W9-ROr67rG4

Blondyna się odezwała.Byle co zje i tak p******i!

stało się w kolejkach i owszem,ale czy coś komuś brakowało? lodówki były załadowane po brzegi zapasy pościeli i zastawy stołowej na 20 lat teraz w sklepach stoi wszystko,tylko nas nie stać żeby sobie to kupić ludzie byli bardziej przyjaźni, utrzymywali kontakty ze sobą bo a nuż brakło kawy to do sąsiadki i na odwrót teraz nastała Ameryka każdy sobie

i na co mi kontakty z sąsiadami?

lodówki były załadowane po brzegi -może u was milicjantów czy esbeków. u normalnych ludzi wiatr hulał po lodówce.

Sprawa dość ciekawa, tyle tylko, że należy zagłębić się w temat. Bo ma ona drugie dno . Abstrahując od tego filmiku, nie widzę związku między kreatywnością, a złodziejstwem.

nawet w najdalszej rodzinie nie mieliśmy milicjanta nie wiem,ale moi znajomi nie narzekali, zawsze mieli żarcia pod dostatkiem kupowali na wsi swojszczyznę między innymi

Ja słyszałam, ze rzeczy były jakościowo lepsze, zarówno ubrania, meble, spęrzty jak i jedzenie prawdziwe a nie tak jak teraz sama chemia i cukier, wszystko się mniej psuło, a jak coś to wystarczyło "trzasnąć" i już było ok a teraz wszystko do wymiany, badziewne ubrania, tak mówią moi rodzice ja się w komunie nie wychowałam. No i plusem było to, że praca była, nie trzeba było się 'zabijać" o etaty, to ona przychodziła do człowieka. Ja przypuszczam, że było źle, ale teraz wcale nie jest lepiej a może i nawet z każdym rokiem gorzej... dlatego nie ma co gloryfikować żadnego z systemów

Taaaa , za Gomułki były bułki, za czasów Gierka, cukierka. Komunizm i tak by upadł. Na dłuższą metę PL nie dała by sobie rady i zbiedniałaby do rangi państw 3-ciego świata. Poczytajcie trochę na czym opiera się gospodarka i polityka zanim zacznienie pitolić bzdury. Każdy by chciał lekko, ale nikt się nie zainteresuje na jakich zasadach ta "lekkość" ma działać. Ludzie chcą, i to wiele, tylko jakoś brakuje tu mądrych o oppracoeaniu takiego systemu. W PL każdy system by "legł". Polak psioczy nawet gdy ma dobrze i dobrze mu się powodzi.

Mam wrażenie że niektórych ludzi bardziej boli to że ktoś ma lepiej niż to że sami mają gorzej. W sensie może być nędza, byle dotyczyła wszystkich - słynne "g***o ale równo"

wiemy dobrze że komuna na dłuższą metę i tak nie miała szans ale fakt jest faktem, wtedy żyło się łatwiej, nie gloryfikuję tego okresu który rozleniwił Polaków poprzez braki, Polacy nie wyrobili w sobie zmysłu estetycznego, kupowało się co było, wyrzucało się dezajnerskie kredensiki, i kupowało paździochowe meblościanki teraz jest klęska wyboru:D

Przede wszystkim nie bylo kumunizmu, tylko socjalizm. jak komus z was tęskno do komuny,zapraszam na wycieczke na Kubę lub do Korei :P

komuna to fatalny ustrój, totalnie nieludzki, nie ma co nawet o tym wspomniać, to jak się cieszyć że w więzieniu, albo w psychiatryku było lepiej.

Jak słucham takich głupot, to mi sie flaki przewracają. Taaaak, nie było problemów z mieszkaniami, jasne... powiedz to komuś, kto nie pamięta książeczek mieszkaniowych i czekania 15 lat na przydział. Ludzie gnieździli się na kupie w małych mieszkaniach z dziadkami, bo wted wynajem miał takie ceny, że trzeba było być krezusem. Teraz nawet studenci wynajmują... kupował ten, kto na saksach zarobił, i miał jak zdobyć zaproszenie i załatwić paszport. Telefon nam założyli po 10 latach czekania. Samochód - dobro luksusowe, co 30 osoba miała. Pełne lodówki to mieli ci, co mieli rodzinę na wsi gdzie świniaka można było załatwić. Jak sobie przypomnę, że po głupią gazetę stało się godzinę, co sobota - 2 godziny po chleb w piekarni (w sklepie był nie do zjedzenia). O kolejkach po wędlinę w ogóle nie warto wspominać, 3-4 godziny czekania i nie wiadomo było czy coś będzie. Ani papieru toaletowego, ani podpasek :P No istny raj!

:D ale po latach, we wspomnieniach pielęgnuje sie to, co bylo dobre, zapomina o zlym...tak to wygląda ;)

2014-04-07 23:26:05 [zgłoś do usunięcia] cheeeeee ______________________________________________________________ / 2014-04-07 23:42:43 [zgłoś do usunięcia] gość _____________________________________________________________ No niestety, to trzeba było przeżyć i doświadczyć na własnej skórze. ale, co "my" tam wiemy.

spokojnie zylo sie tym co nie mieszali sie do polityki.Ostatnio sluchalam co komunisci wyprawiali z "Opornymi" jakie tortury byly stosowane w wiezieniach podczas przesluchan.Nie poszlo sie na pochod od razu cofano nagrode ,wize.Ojciec jednego dziennikarzynyz TVNu pan prokurator wsadzildo wiezienia robotnika za zart ze skoczy z PALACU Kultury do bufetu bo przywiezli kaszankena 2 lata wiezienia..Mnie zylo sie dobrze ale teraz otworzyly mi sie oczy co komuna robila.Znam metody stosowane przez MILICJE..ORMO,SB,.Znalam skurczybyka ktory mawial z usmiechem na uatach..:ORMO CZUWA POLICJA PIJE A UBE BIJE.A co zrobila banda z ksiedzem POPIELUSZKO

natomiast obecni dziennikarze znani z mediow w wiekszosci oczywiscie to dzieci dawnej postkomuny,ktorym rodzice ulatwili droge do kariery zalatwili prce.Nie chce wymnieniac z nazwiska ale wiadomo o kogo chodzi.Dobrej nocy

Mlodosc wspominam dobrze tylko tyle

Podejrzewam, że też byłbym zadowolony gdybym młodość przeżył w komunistycznej Polsce. No, ale urodziłem się za późno. :)