Zostawić mu za to g****o pod drzwiami czy zostawić tą sprawę w spokoju?

Zostawić mu za to g****o pod drzwiami czy zostawić tą sprawę w spokoju?

Govvna nie ruszaj, bo będzie smród.

Poznałam na studiach takiego chłopaka, rozkochał mnie w sobie, nie będę tutaj cytować wszystkich tych ckliwych tekstów. Napiszę w skrócie, że z dnia na dzień zmienił do mnie stosunek, a gdy się spotkaliśmy tylko mnie macał, próbował zaciągnąć do łóżka. No i przestał się w końcu odzywać, miał mnie gdzieś. Próbowałam to wyjaśnić, mówiłam co czuję, ale nic. Dzisiaj patrzę a on ma zdjęcie jak obejmuje inną. Czy naprawdę trudno było mi to powiedzieć prosto w twarz gdy o to poprosiłam?

Nie zostawiaj gowna przed domem. Wrzuc mu je do srodka. :D I tak nie bedziecie razem to nie masz nic do stracenia. Co sie nasmiejesz to twoje.