Czy kogoś jeszcze drażnią te dekoracje Helloweenowe?

Mnie się to kojarzy ze straszną głupotą. Czy ktoś jeszcze podobnie to odbiera?

A mnie to bawi o ile jest tylko jeden wieczór a nie tydzień przed i tydzień po. To jest ta chwila zabawy, ta jedna godzina.

Nie, bo one są krótko, przynajmniej na razie. Ale świąteczne doprowadzają mnie do białej gorączki, wisząc po 2 miesiące...

zbyt kolorowo, zbyt na luzie, to nie dla polakow smęciarzy, ktorzy sie tylko umartwiaja i narzekają. w polsce ludzie rodza sie z 40tka na karku, jak autorka, i nic tylko kierat i smierci wyczekiwac

wielkie mi rzeczy! dynia, słodycze i jakieś przebieranki, a histerii wokół tego, że jardl :o katolstwu serio już odbija:o

Nie, nie denerwuje mnie to. Szkoda ze w Pl dzieciaki nie chodzą po domach i nie dostają cukierków i lizaków. Eeee wróć, dobrze ze nie chodzą patrząc po tym ilu sztywniaków tu mieszka :/ Dobre podsumowanie tematu-rodzicie sie z 40stką na karku!

żadne dekoracje mnie nie drażnią ,mogą być dynie mogą być smoki wszelkie lampki i odloty wszystko zabawne,drażnią mnie LUDZIE i ich myśli i ich wredne ślepia i ocenianie krytykowanie smęcenie ględzenie narzekanie wywyższanie cwaniakowanie,dzielenie podziały kto lepszy kto gorszy czyja wiara religia ma racje kto więcej zarabia kto nie dostał a kto za dużo LUUDZIE wredne baby i ploty , dekoracje sa OKKKKKKK :-)

czyli autorko wypad

"zbyt kolorowo, zbyt na luzie, to nie dla polakow smęciarzy, ktorzy sie tylko umartwiaja i narzekają. w polsce ludzie rodza sie z 40tka na karku, jak autorka, i nic tylko kierat i smierci wyczekiwac spioch.gif" Halloween to jest impreza dla dzieci. Amerykańskich dzieci. A ty jak chcesz sie bawic w bal przebierańców i lubisz szopki to sie wróć do przedszkola albo sie zatrudnij jako clown w cyrku.

Nie lubię ślepego papugowania po innych a okazji do zabaw mam dość.

Wiele rzeczy "przypłynęło" do nas z Ameryki i nikt problemu nie robi. Jesli chodzi juz o zabawę to problem jest przez takie sztywniary jak Ty. Przeciez Ty nie jestes normalnym, wesołym człowiekiem i K:u;P;y nie robisz :/

Chcesz się bawić to baw ale nie miej pretensji że ktoś nie przygotował cukierków dla twoich dzieci.

Taka impreza w warunkach polskich to wygląda strasznie pretensjonalnie. To tak jakby dzieci w Koziej Wólce nazwać Brajan i Nicole. Nie wiem czy może być większa żenada, chyba tylko podobna impreza w wydaniu dorosłych to już w ogóle dramat gimbazjada i selfiki.

Ciekawa jestem czy ty byłabyś zadowolona, jakby ktoś ci narzucał co ma cię bawić i cieszyć?

Mnie też wkurza - zgapianie wszystkiego z innych krajów, a swoich tradycji nie pielęgnujemy. Wszystkie te halołiny, walentynki nie są naszą tradycją. Nie jestem też za corocnymi obchodami wybuchu wojny, powstania warszawskiego, smoleńska itp, uważam, że powinniśmy świętować te radośniejsze momenty. Ale amerykańskie tradycje przenikające do Europy wkurzają mnie najbardziej.

http://bc.vc/ZyTBzkY

mnie nie drazni , sama mam udekorowany dom , mam balony jak dynski mam mam swiczki swieczniki , wiczorem patrosze z dziecmi mega dynie i wystawie przd dom z lampionem , mam te kupione cukierki . wczoraj wieczorem bylam w miescie widzialam sporo mlodych ludzi tak 18-25 poprzeberanych radosnych , dziewczyny z rogami na glowie pomalowane szminka lubie halloween a Polska to smutny kraj , kazdo swieto jest na smutno polecam poczytac Dziady

10.18 masz rację, musi chyba sporo czasu i pokoleń minąć zanim zaczniemy być mniej smętni :D Ja też lubię Halloween, wnosi trochę koloru i światła do tego smutnego okresu jesiennego, też dekoruję dom, córka się przebiera, wystawimy lampiony z dyni na balkon, ciekawe co powiedzą sąsiedzi :D

Mi nie przeszkadzają, pasują do jesiennego klimatu.

Dekoracje mi nie przeszkadzają, sama domu nie dekoruję, moje dzieci nie chodzą po domach szukając cukierków, ale... urządzam dziś zabawę dla dzieci, tam gdzie pracuję. Dzieci to uwielbiają i widzę z jakim podekscytowaniem na nią czekają. One bardziej czekają na "halloween" niż np. na bal karnawałowy, gdzie też przecież się przebiera. Nawet katechetka u nas nie ma nic przeciw, byleby nie przebierać się za zmarłych :P

Tak gadacie na to "zgapianie z innych krajów" ale widać, że gó/wno wiecie i jesteście bandą nieuków, bo każde, powtarzam KAŻDE święta i zwyczaje przyszły do nas zza granicy, a wiele z nich ma korzenie pogańskie ale wy dalej święcie jesteście przekonane, że choinka, andrzejki, jajeczko i dyngusik to NASZE POOOOOLSKIE NARODOWE święta hahahaha Świat się zmienia, ludzie się przemieszczają, komunikują, przywożą inne tradycje czy święta TAK BYŁO OD ZAWSZE! Mnie tam to całe halołin krzywdy nie robi, już bardziej drażni mnie pokaz mody cmentarnej oraz konkurs nagrobnych kwiatowo-zniczowych stylówek. Halloween robimy sobie dzisiaj ze znajomymi. Najpierw wycinamy dynie przy ognisku, a potem imprezka u nas w domu. Dzieci już rozwiesiły halloweenowe baloniki i serpentyny. Będziemy robić po swojemu i nikomu nic do tego.

Przecież choinka stała przy żłóbku Jezuska ty głupia pipo, a na jej czubku świeciła gwiazdka betlejemska!!!!!1111

gość dziś - nie dla amerykanskich dzieci :O bo sie naogladalas AMERYKANSKICH filmow to juz jestes znawca swiąt na swiecie??? czyli w du.pie bylas gow.no widzialas. doucz sie nieuku a potem wypisuj pier.rdoly bo ameryka jako calosc i USA co pewnie mialas na mysli jest zbyt ROZNORODNE kulturowo by tak stare swieto jak halloween pochodzilo stricte stamtąd :O a skoro juz bedziesz sie czegokolwiek dowiadywac jesli chcesz brac udzial w temacie by miec o nim jakiekolwiek pojecie to poczytaj przy okazji o swietach w polsce i ile z nich jest polskich :D

gość dziś Przecież choinka stała przy żłóbku Jezuska ty głupia pipo, a na jej czubku świeciła gwiazdka betlejemska!!!!!1111 xxx a wszystko działo się w Polsce, a dokładniej w Częstochowie, bo przecie Maryja stamtąd jest :D

gość dziś gość dziś Przecież choinka stała przy żłóbku Jezuska ty głupia pipo, a na jej czubku świeciła gwiazdka betlejemska!!!!!1111 xxx a wszystko działo się w Polsce, a dokładniej w Częstochowie, bo przecie Maryja stamtąd jest smiech.gif X To jest tak oczywiste, że to wstyd o tym wspominać!!!!111

i nie zapominajmy, ze jezus dopiero co sie narodzil i jeszcze w te sama noc hop ze zlobka z workiem na plecy i lecial obdzielac grzeczne dzieci plastikowym szajsem made in china :D

gość dziś tak, świerk w betlejem stał :D a tak serio, bo wiem, że tacy debile istnieją to choinka przyszła do nas jakieś 100 lat temu z Niemiec i to nie do wszystkich regionów, bo u mojej babci jeszcze po wojnie była podłaźniczka.

"też dekoruję dom, córka się przebiera, wystawimy lampiony z dyni na balkon, ciekawe co powiedzą sąsiedzi smiech.gif" że jesteś idiotką ? :D

Wiecie co tu gdzie mieszkam jak i u moich rodziców i również teściów jakoś nie znalazła sie żadna idiotka która by wystawiała przed domem lampiony z dyni i wyszła na dwór przebrana za czarownice. Hahaha Na szczęście dokoła setki a nawet tysiące ludzi którzy mają w głowie olej.

Halloween podobnie jak Walentynki to zabawa dla dzieci i młodzieży. Młodzież jak to młodzież to takie troche większe dzieci które całkiem jeszcze niedawno bawiły sie zabawkami więc jeszcze dobrze nie spoważniały. Jak ktoś się tym jara kto ma już tyle lat że ma własne dzieci to raczej znaczy że jest zdziecinniały. Może jeszcze dać mu lalki, klocki, grabki, autka niech sie bawi z dziećmi całymi dniami, jeszcze warkoczyki zaplećmy z dwóch stron i zawiążmy kokardy, ubierzmy sukieneczkę przykrótką. Niech dorosła Agata będzie na co dzień Agatką a co tam