Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buraczek123

Czy ktoras z was leczyla anemie tabletkami z buraka

Polecane posty

Gość buraczek123

Mam anemie z niedoboru zelaza od dlugiego czasu. Nie moge przyjmowac zelaza w tabletkach, bo albo chce mi sie wymiotowac, albo mam ogromne problemy z zoladkiem. Ogolnie slyszalam, ze w burakach jest duzo zelaza, wiec kupilam tabletki z buraka. Czy ktora z was wyleczyla sie z anemii w taki sposób? Niedlugo planuje ciaze i b. zalezy mi na powrocie do normalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek123
puk puk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a biovital sprobowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek123
nie, nie próbowałam, a czemu biovital akurat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją w ciąży miałam anemie i w miesiąc wyleczylam sokiem z buraków, obrzydliwe ale mieszalam z jablkowym i jakoś wypijalam jedną szklankę dziennie. Może tabletki lepsze bo smaku nie czuć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek123
no wlasnie sa lepsze, ale zastanawiam sie czy tak samo skuteczne :) Chyba dodatkowo kupie sobie sok z burakow, bo sama nie wiem jak zrobić i jakoś nie mam przekonania, ze zrobie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za moda w naszym kraju na faszerowanie sie chemia,zacznij sie zdrowo odzywiac a samo sie unormuje jedz buraki,szpinak,watrobke,wolowine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek123
Wiesz, nie chodzi o faszerowanie sie chemia. Mam ogolnie od urodzenia chorobe ukladu pokarmowego, a w dodatku b. dlugie i obfite miesiaczki. Jedzenie watrobek, szpinaku itp. niestety u mnie daje za maly efekt, bo co miesiaczke wszystko ze mnie "ucieka". Ten problem jest b. zlozony i nie bede go tu opisywac. Pytam tylko jak w temacie, czy komus burak w tabletkach pomogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarz kazał brać tardyferon. W ciągu 2 tygodni hemoglobina skoczyła o 0,7. Co do faszerowania chemią... Chyba lepiej miesiąc brać tabletki niż dziecko ma mieć problemy z niedotlenieniem? Próbowałam wcześniej zmiany diety, ale nie pomogło... Więc teraz biorę ten tardyferon i nawet czuje po sobie, że jest lepiej :) Za tydzień mam kontrolną wizytę i mam nadzieje, że jest już ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak nie możesz brać tabletek to spróbuj zrobić kwas buraczany - ponoć pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek123
Po tardyferonie wymiotuje, a w najlepszym razie mam mdlosci. Eh same widzicie. Predzej kupie taki kwas niz go zrobie, bo kiedys probowalam, ale jakos mi nie wyszlo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BOZE w jakiej tabletce??jedz normalnie buraki,przeciez te tablety jeszcze bardziej cie wykoncza.Wolisz na prawde kupic tabletki niz wypic sok z buraka,?wykanczaj sie dalej.normalny czlowiek bilansuje sobie diete tak by dostarczyla wszystkich potrzebnych mineralow.idiota nie mysli a w ramach poprawy swojego zdrowia lyka beznadziejne,rakotworcze tablety,ktore nic dobrego nie wnosza do organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci kwas nie wyszedl?przeciez to najprostrza rzecz na swiecie?jak ci moglo to nie wyjsc?jakis lewus jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek123
ty za to jestes najlepsza. Boze wieczne obrazanie na tym forum. Same furiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cwaniaczku nie wszystkim jedzenie buraków pomaga! Jadłam więcej produktów z żelazem i co? I było coraz gorzej! Dopiero tardyferon mi pomaga... Więc wole się nafaszerować tabletkami niż urodzić martwe uduszone dziecko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesteś w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na anemię tylko suszona pokrzywa zbierana samodzielnie z dala od dróg i zabudowań , najlepsza zbierana w maju do czasu kwitnienia.' Ma dużo żelaza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie na tym znam
Czy sprawdzalas badaniami czy masz tylko niedobor zelaza czy moze problem ze twoj organizm nie przyswaja go z pozywienia? Nie chxe straszyc lecz kazda osoba ktora ma bialaczke miala anemie trzeba to sprawdzic. Jesli nie ptzyswajasZ zelaza zastrzyki z b 12 wit bo to grozi powaznymi chorobami. Badalas to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam,moja córka stosowała buraka w tabletkach i bardzo jej pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Floradix,żelazo w płynie. Bardzo skuteczne. Hemoglobina z 9,9 skoczyła na 11,więc jest efekt. Wcześniej brałam tardyferon,zero poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tadyferon jest ok, ale musi byc tez kw. foliowy i wit c zazywana by to sie wchlanialo. niestety nie dla mnie spozywanie zelaza w syropach/tonikach - dobre ale FARBUJA OKROPNIE ZEBY. jesli nie macie niedoboru roznych witamin to trzeba gastro zrobic - zelazo ucieka przy celiakii splaszczonych kosmkach jelitowych pasozytach. tak samo nie wiem czy w ciemno zazywac zelazo - ponoc pasozyty jelitowe lubia je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na anemie dostaje VIT B 12 w zastrzykach.Pierwotnie były zastrzyki co drugi dzień a obecnie 1 na tydzień. Pózniej mam dostawać 1 na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki mialas wyjsciowy poziom b12? u mnie miedzy 400-500, oo wiec w normie, czynnik Castle'a obecny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kristoferus
Każda anemia powinna być traktowana jako sygnał alarmowy mówiący, że możemy chorować na celiakię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam:) mam pytanie do Pani, której córka stosowała tabletki z buraka. Czy długo musiała stosować? Nie wiem, czy na forum można podać nazwę. Znam 2 rodzaje: które lepsze? Pozdrawiam:)) Maria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mając anemię piłam sok z buraka plus dodatkowo brałam kwas foliowy Folik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olimp Chelaferr Forte polecam, świetnie podnosi żelazo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bucaramanga
może nie tabletki ale ja bym sok polecała - naturalniejszy i bez skutków ubocznych (nie obciążasz sobie żołądka tak jak tabletkami). wiem, że to jest wydatek, ale radziłabym kupić wyciskarkę do owoców i warzyw albo ewentualnie soki ekologiczne kupowac typu Rabenhorst na przyklad. oni mają nawet sok buraczany z tego co mi się wydaje, bo koleżanka miała niskie żelazo i to piła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sok z pokrzywy, witb12,burak, szpinak, wątróbka, kaszanka, salceson czarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja leczyłam się jedząc codziennie świeżą młodą pokrzywę(mieszkam na wsi).Po miesiącu miałam żelazo lekko powyżej normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×