Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy z moim synkiem jest wszystko ok? prosze o odpowiedź

Polecane posty

Gość gość

Mój synek ma 9,5 miesiąca. Sadzany siedzi bardzo dobrze, jednak totalnie nie potrafi wykombinować samodzielnie jak usiąść z pozycji leżącej (tak na plecach jak na brzuchu). Z resztą do tej pory leżenie na brzuchu traktuje jak karę. Trochę się martwię, gdyż dodatkowo cieżko mu było nauczyć się obracania z brzucha na plecy i na odwrót, opanował to gdy miał 8 miesięcy - a ostatnio przestał to robić w ogóle.. Generalnie jak się mu przyglądam - to wygląda na to, że ma jakiś wewnętrzny opór przed zmienianiem pozycji, odrywaniem się od ziemi. Jak pełza to tylko do tyłu. Jest bardzi silny więc spokojnie mógłby to wszystko robić. Może znacie jakieś zabawy na to aby dziecko stało się bardziej mobilne? A może powinnam go pokazać jakiemuś lekarzowi? Jak zachowują się wasze 9cio miesięczne pociechy? Z góry dziękuję za odpowiedzi usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój za tydzień konczy 10 miesięcy (ale urodził sie 2 miesiące przed terminem wiec korygowane ma dopiero 8), a więc jest w podobnym wieku jak Twoje dziecko. Od kilku dni powoli raczkuje po mieszkaniu, potrafi siadać z pozycji do raczkowania, klęka i próbuje sie podciągać do stania. I to wszystko nagle opanował. Wczesniej od miesiąca podnosił sie do pozycji raczkowania i bujał. Nie bylo mowy o samodzielnym siadaniu (chociaż posadzony siedział stabilnie). Każde dziecko rozwija sie inaczej i być może Twój ruszy do przodu w przeciągu kilku dni. Ja bym jednak dla spokoju pokazała go lekarzowi bo jednak prawie 10 miesięczne dziecko powinno już robic cos więcej. Ja się martwiłam ze mój późno zaczął raczkować a przecież ma jeszcze 2 miesiące zapasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn poszedl w 11 miesięcy. Natomiast nie potrafił wykombinować jak z leżenia usiąść. Sam na to wpadł trochę poźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 10,5 miesiąca. Jak miała 6 miesięcy zaczęła raczkować do tyłu, w 7 raczkowała do przodu. W 6,5 miesiąca zaczęła sama siadać z pozycji leżącej ( dwa tygodnie wcześniej siedziała posadzona ). Pierwsze samodzielne kroki zrobiła w wieku 9 miesięcy i 3 tygodni. Teraz potrafi zrobić do 10 kroczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko jest rozwinięte na 5miesięczne niemowle. Juz powinnaś chodzić z nim na rehabilitację z uwagi na to, że dopiero niedawno zaczął się przekręcac a i tak ciężko z tym u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierz się z małym do rehabilitantki .Moja mała miała napięcie mięśniowe i asymetrię i też miała problem .Chodziłam z nią na ćwiczenia dwa razy w tygodniu .Od 4 miesiąca teraz ma prawie 8 i od 6 miesiąca siedzi stabilnie .Ja skończyła 7 sama zaczęła siadać z pozycji leżącej .Od tygodnia staje w łóżeczku .Nie ma problemów z przewracaniem a miała .Takie ćwiczenia dużo dają polecam dziecko szybko nadrabia ,mały powinien przewracać się do 6 miesiąca w obie strony .Pochodzisz chwilę z małym i szybko nadrobi .Druga sprawa ,że osoba która ma pojęcie pokaże ci jak go ćwiczyć w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek ma prawie 11 mieś. i nie siada. Tzn siada na półdupku w pozycji półleżącej podpierając się 1 ręką, ale jak człowiek na dupce to nie :) Chodzi przy meblach przytrzymując się 1 ręką. Córka też tak miała - najpierw się nauczyła chodzić - potem siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za błędy pisałam z telefonu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja była wcześniakiem a sama siadać nauczyła się dopiero ok 11 miesiąca, tydzień później po tym, jak zaczęła raczkować. przekręcała się z pleców na brzuch ok 6,5 mieś, z brzucha na plecy 2 miesiące później. na brzuchu bardzo lubiła i potrafiła się kręcić wokół własnej osi. pełzała do przodu dopiero ok 10 miesiąca, raczkowanie 11, a potem tydzień po tygodniu nowe umiejętności, siad, wstała, pierwsze kroczki przy meblach, sama zaczęła chodzić dokładnie w po 13 miesiącach przy czym jak zaczęła, to w ciągu 2 tygodni rozwinęło jej się to praktycznie do biegania, bez jakichś tam 10 kroczków i za rączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wcześniak z 34 tyg, kilka dni temu skończył 9 miesięcy, raczkuje, siada sam, wstaje, przesuwa się trzymając poręczy łóżeczka i mebli, chodzi prowadzony za ręce. To wszystko opanował w ostatnim miesiącu, wcześniej pełzał, przyjmował pozycję do raczkowania i się bujał, siedział tylko posadzony. Też się martwiłam, ale konsultowałam to z lekarzem. Więc dla własnego spokoju idź i skonsultuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do rehabilitanta bo coś jest nie tak....tu siedzą tylko mamy, co ci da, jak ktoś napisze ze " mój mały tez tak ma" normy rozwojowe są a twój mały nie fo końca je spełnia wiec trzeba skonsultować to z lekarzem.... A nie szukać innej która też tak ma z dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko zdrowe jak ryba (przebadane wzdłuż i wszerz) siadać zaczęło w wieku 10,5 m-ca, raczkować w ost tyg 13 m-ca życia, teraz ma 14, jeszcze nie chodzi, wszystko robi o czasie tylko, że w górnej granicy :), każde dziecko rozwija się w swoim tempie, sprawdź u lek czy aby na pewno wszystko ok, ale ma jeszcze czas, przygotuj się, że może wszystko robić później jak moja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za słowa otuchy! Każda mama chce mieć pewność, że jej pociecha jest zdrowa :) Nasza pediatra nigdy nie zwróciła mi uwagi aby coś było nie tak. Ale też naciągałabym rzeczywistość gdybym powiedziała, że jakoś szczególnie szczegółowo go badała. Poza tym maluch jest okazem zdrowia i prawidłowego rozwoju (gaworzy, jest z nim kontakt, ładnie chwyta przedmioty, przekłada z raczki do raczki, a więc zupełna norma itd.) Na wszelki wypadek zabiorę go do specjalisty, tylko no właśnie.. czy to ma być najpierw neurolog, który stwierdzi, że mały powinien chodzić na rehabilitację? Czy od razu znaleźć jakiegoś rehabilitanta? A może nawiedzić jego pediatrę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poradni rehabilitacyjnej najpierw jest wizyta u neurologa, potem u rehabilitanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×