Do mam dzieci komunijnych

Jaka kwota w kopercie od chrzestnych jest dla was w porządku, czyli nie za mało?

Nie zastanawiałam się. Dadzą tyle ile będą chcieli i mogli. Ważne żeby byli z synem w tym dniu.

Jakiekolwiek wymagania wg mnie są chamskie i tyle !!! Każdy daje ile uważa za stosowne i na ile go stać !!

Oczywiście, że nie można wymagać określonej kwoty, ale chciałabym tak szczerze usłyszeć od was ile by was zadowolilo, no w końcu to forum anonimowe...

Przepraszam bardzo jak "jaką kwota w kopercie jest wporzadku". Dla kogo? Dla rodzicow? A czasami komunia to nie jest święto dziecka, a nie koncert życzeń głupich rodzicow? Ja za tydzień jadę na komunię właśnie do dziecka, którego rodzice są tacy jak autorka. Już liczą kasę. Ja jestem chrzestna tego dziecka. I kupię PREZENT DLA DZIECKA i biblię, a nie dam kasy dla rodziców. I mam gdzieś co będą gadać. Jadę na uroczystość DZIECKA , a nie jego rodziców.

Nigdy nie przeszło mi przez myśl pytanie, ile dadzą kasy chrzestni na komunie moim dzieciom?Widzę jaka jesteś ograniczona.Żal mi ciebie

Prezent ma zadowolić dziecko nie mnie i nie mam na myśli wygórowanych sum pieniężnych. Mam wrażenie, że same nakręcacie komunijną gorączkę albo macie roszczeniowe rodziny. Chore to jest.

"Ile by was zadowolilo"? Autorko jesteś tak głupia, ze to jest szok. To jest komunia dziecka czy twój koncert zyczen? Współczuję twojemu dziecku.

Przepraszam bardzo jak "jaką kwota w kopercie jest wporzadku". Dla kogo? Dla rodzicow? A czasami komunia to nie jest święto dziecka, a nie koncert życzeń głupich rodzicow? Ja za tydzień jadę na komunię właśnie do dziecka, którego rodzice są tacy jak autorka. Już liczą kasę. Ja jestem chrzestna tego dziecka. I kupię PREZENT DLA DZIECKA i biblię, a nie dam kasy dla rodziców. I mam gdzieś co będą gadać. Jadę na uroczystość DZIECKA , a nie jego rodziców x AMEN AMEN AMEN

Tez sie dolaczam do tego ptytania !!!!! Bo taka jest prawda niestety ,ze prawie kazda matka dziecka liczy na nie wiadomo ile i co tu za to dziecku kupic :O mam 2 chrzesnice matka jednej normalna zawsze mowi,ze za duzo ,albo ,ze nie mam wydawac co bym malej nie kupila mala szczesliwa a ona zla ,ze za duzo,ze ona ma juz za duzo,ze nie mam tyle wydawac itd......2 chrzesnica a dokladnie jej matka zawsze k***a malo ,zawsze na komunie chcialaby laptopa nie powiedziala w twarz ale gada tak po rodzinie ,ze klaudi by sie laptop przydal noz k***a :O tak,ze nie piszcie ,ze ile kto da to ,bo zaraz sie zaczna TEMATY NA KAFE,ZE WYDALAM TYLE NA KOMUNIE DZIECKA A RODZICE CHRZESTNI DALI 200 ZL ALBO ZA MALO ,ALBO MI SIE ZA IMPREZE NIE ZWROCILO ITD....... i tak bedzie juz nie dlugo z drugiej strony nie rozumiem ludzi co takie bale robia nie rozumiem naprawde.Na szczescie moje dziecko nie bedzie chrzczone nie bedzie mialo chrzestnych ani komuni i nie bede miala takich problemow.

Przestańcie wyzywac, nie jestem matką dziecka komunijnego, tylko jego chrzestna i dlatego pytam, jadę na komunie do rodziny lasej na kasę, pytałam ich i dziecka jako prezent chcą a oni ze wszystko ma a pieniądze zawsze się przydadzą wiec co ja mam zrobić jak nie dać kasy, tylko ile? autorka

Mnie tez rodzina pytala co maly by chcial to im powiedzialam zeby wszyscy ktorych zaprasza byli na komuni glupio by mi bylo powiedziec co chce choc syn nic wygorowanego cenowo nie chce bo basen za250zl ale wole sama kupic a oni dadza co chca i syn napewno sie ucieszy starszy na komunie dostal pieniadze ikupil sobie kosiarke do trawy itez nie oczekiwalam ze az tyle dostanie nie rozumiem tych wymajgan ja problem z prezentami mam z chrzesna corki ktora jest studentka i za duzo wydaje na moja core a zarabia na praktykach grosze iszaleje przez co mi jest glupio

A z tej biblii to dziecko się ucieszy.....No może do zbiórki makulatury sobie dołoży,bo to trochę wazy!

Moje dziecko się ucieszy. Tylko, że ja wychowuję je w wierze od urodzenia, a nie z okazji komunii. Ponadto uwielbia książki, więc i Biblia będzie mile widziana. Już wiem skąd biorą się rozpieszczone, roszczeniowe dzieciory, są wychowywane przez takie matki jak ta z wpisu wyżej.

Moj z bibli na komunie bymsie nie cieszyl bo w domu sa dwie jedna kupilam ja druga dostal na urodziny

Ostatnio czytałam w jakiejś gazecie, że chrzestni dają 500-1000zł. Jak powiedziałam o tym mężowi, to powiedział "to damy 1000zł". To go zapytałam, czy w takim razie na ślub ma zamiar dać 2000zł...

Ja to bym tylko nie chciala zeby syn dostal rower lub tablet

autorko - ja idę za tydzień na komunię chrześnicy i daję 500zł plus słodycz bo kwiaty są wg mnie bez sensu:) wcześniej martwiłam się co rodzice małej powiedzą, ale walić to, to jej dzień i za 500zł na pewno coś fajnego sobie kupi dla siebie a nie dla rodziców:)

Mój syn dostał od chrzestnego ..ok 200 zł ( 50 euro ) :) Nie był ani rozczarowany, czy zawiedziony :P Od wszystkich zaproszonych gościotrzymał 50-100 euro,jedynie od tesciowej 150 i nie dała sie przekonac , ze to za duzo ! Mieszkam w IE i byłam pare razy zaproszona na miejscowe komunie.. 20-30 euro to standardowe kwoty prezentu,pierwszy raz nie wiedząc o tym dalismy 50 euro ( nam sie wydawało mało ,nawyki z PL ) i wywołało to dzika radosć dziecka i lekki szkok rodziców :P Goście mojego syna nie byli z rodziny.. Jedynie chrzestny i teściowa..Uroczystośc była w restauracji i goscie byli powiadomieni, ze syn zbiera na kowego PC :) Kupił go za pieniadze z komuni, a jedynym prezentem jaki dostał był, zwykły,niewypasiony tablet za 200 PLN :P W zupełnosci wystarcza na umilanie długich jazd samochodem. Po co ta cała szkopka komunijna ? Dla kogo ona na prawde jest ? Napisze jeszcze, ze dzieci do komuni szły ubrane tak jak chciały.. tzn. chłopcy mieli np. kraciaste koszule i dżinsy, białe czy błekitne koszule, ciemne spodnie i kamizelki, oraz komplety garniturowe z muchą :) Kompletna dowolnośc. Dziewczynki proste, białe sukienki, długie lub krótkie, ale były tez małe, rózowe panny młode :P Wszyscy wiedzieli, ze to tutejsza , cyganska nacja :D Taki styl mają :D Zadnych d**ereli poswiecanych porzed komunia za które trzeba słono płacic, zadnych prezentów dla koscioła czy ksiedza, pani katechetki ( nie ma takiej, szkoła jest katolicka i dzieci uczy religi nauczycielka na lekcji, równiez przygotowuje ich do samej komuni ) Zadnych białych tygodni, sprawdzianów czy testów z wiedzy o religii. Zero stresu,za to naprawde skupienie na samej uroczystosci i jej znaczeniu :)

ja miałam komunię w tamtym roku. Chrzestny dał złote kolczyki i bomboniere, myślę że ok 300 zł kosztowały, chrzestna 300 zł i złoty łańcuszek. Najwięcej dały babcie i prababcie, każda po 500 zł. Myślę że to już jest dużo za dużo. A 1000 to już w ogóle bez komentarza. To na wesele z 5000 jak nic.

Wiadomo że pieniądze zabiorą rodzice, aby zwróciło im się za komunię. Może odpalą dziecku parę złotych i tyle po komunii

Moje dziecko mialo2komunie za pieniadze z 1a bylo to600zl do ktorych my mu dolozylismy kupil sobie laptopa a z 2komuni kupil sobie kosiarke do trawy nie zabralam mu ani zlotowki komunie obie na30 osob teraz2syn ma komunie osob bedzie

zapewne są i tacy rodzice i obawiam się że sporo takich którzy zabierają dziecku pieniądze, bo przecież TYLE ich kosztowała ta komunia. Ale ja wiedząc że rodzice mogą tak postąpić, nie dałabym pieniędzy tylko prezent. Przecież na komunię zaprasza się dosyć bliską rodzinę a nie przypadkowych ludzi, więc wiemy jacy są rodzice i co mogą ewentualnie zrobić z pieniędzmi. Ja nie wzięłam córce ani grosza. Chciała tableta i tv do swojego pokoju więc to jej kupiliśmy w pierwszej kolejności za pieniądze z komunii. Potem wymyśliła jeszcze nowe meble i łóżko więc i to dostała, chociaż do tego już musieliśmy dołożyć.

A moje dziecko nic nie kupilo po komuni dopiero teraz rok po chce nowy rower i sobie kupi bo pieniadze ma na koncie zeby mu sie nie rozeszly

Up

Co to za dziwne pytanie? :O Moje dziecko ma komunie w tą niedziele i wiemy juz, ze od chrzestnych (składaja sie) dostanie komputer. Koszt 2000 zł. Czyli po tysiaku sie zlozyli. Nie uwazam, zeby to byla kwota z kosmosu jak tu nieraz czytałam. Jakbym szła do chrześniaka na komunię to tez bym tyle albo ciut więcej na prezent dała. Moj kuzyn dal w tamtą niedziele chrzesniakowi 300e. A co do wesel to bylismy w tym roku u kuzynki na 2 dniowym (dzieci tylko na części poprawin były) i daliśmy 700 zł. Wiec jak chrzestni daja po 2 tysiaki to w ogole mnie to nie dziwi.