do pani pt zwolenniczka konkubinatu

Zwolenniczka rozumiem jestes brudasem - nie kapiesz sie codziennie , zmienisz stanik raz na 2 tygodnie , pościel raz na 3 miesiące no i ok twoje zycie. Aleeeeee dlatego na sile probujesz wmówić kobietom ktore dbają o siebie i higienie osobista , ze coś jest z nimi nie tak?

Żyj i daj żyć innym.

Kiedyś czytałam posty Konkubiny z zainteresowaniem, ogólnie często podzielam jej poglądy ale.. Jakoś chyba tak mocno wsiąkła w kafeterię, że przeszył ją ten tutejszy jad i złośliwość. Ale nie wiem o czym mówisz Autorko, pisała gdzieś, że się nie myje? Eee, brednie. Nie wierzę :)

Zwolenniczka duzo palisz duzo papierosów i 2 tygodnie nosisz tą sama bielizne bleee

12:23 wejdź na temtat "jak często pierzecie biustonosze" .Zwolenniczka nosi jeden dwa tygodnie i dopiero go zmienia.Kiedys pisala,ze nie kąpie się codziennie,więc domyśl się jak jej biustonosz wygląda i śmierdzi:O do tego kopci fajki...smróóóóóód

matyldo, jestem pod wrazeniem :):) Zapomniałaś autorko jeszcze napisac, ze w ciazy piłam i paliłam i mam upośledzone dziecko:) Ej kobieto, kobieto- co Cię tak zabolalo? Że śmialam napisac, ze stanik zmieniam co tydzień, dwa? Kafeteria nigdy nie przestanie mnie zadziwiać:) Uwielbiam Was :):)

zwolenniczka konkubinatu dziś a wiecie, ze ja nawet wczoraj powąchałam mój stanik? usmiech.gifusmiech.gif Przeliczyłam, że używam go piąty dzień. Zszokuję Was- nie śmierdziałusmiech.gifusmiech.gif Dziwne, nie? Moim zdaniem niektore z Was mają niezły problem z fizjologią... Jedna kąpie się i rano i wieczorem. Druga codziennie uzywa wkładek. Pewnie większość uzywa tylko tamponów bo przy podpaskach śmierdzi. Zluzujcie trochę dziewczyny, bo moim skromnym zdaniem po prostu przesadzacie z tą "czyściochowatością". Nie inni przesadzają tylko jestes syfiara :(Wielka pani "biznesłumen " na stanowisku a śmierdzi od ciebie z daleka . Żal mi twoich pracowników .

Raczej dziwie sie ,ze jak ktos dba o higienie to jest dla ciebie dziwny albo przewrażliwiony . Ja lubię byc czysta,świeża i pachnąca i nie wyobrażam sobie nosic 2 tygodnie tej samej bielizny (w końcu stanik to bielizna )

moze i jestescie czyste zadbane ale w glowach macie biedulki niezle N/A/S/R/A/N/E pa

konkubent konkubina bękart

Pisała,ze dzieciaka kąpie co trzy dni bo male dziecko nie śmierdzi:O jak od małego nauczy go tak rzadkich kąpieli to później czarno widzę jego higienę

Przecież bielizna ma bezpośredni kontakt ze skórą i zwyczajnie wchłania pot, ja bym sie ze wstydu spaliła gdyby np mój partner widział mnie dwa trzy dni w tej samej bieliżnie :O a 2 tygodnie, prosze to obrzydliwe.

tak sie przez chwilę zastanowiłam, czy warto Wasze wymysły prostować... Ale jednak spróbuję. Synka kąpię jeszcze rzadziej niż co 3dni- na polecenie pediatry.Młody ma atopową skórę. oczywiscie codziennie myjemy pupę itp. Po drugie- bieliznę zmieniam codziennie, prysznic biorę codziennie. Dla mnie stanik to nie bielizna, więc zmieniam go co tydzień, dwa. Nie śmierdzi. Nie palę paczki papierosów dziennie- nawet nie miałabym na to czasu. I nie paliłam i nie piłam w czasie ciaży i karmienia. Tyle ode mnie.Buziaczki :):)

Biustonosz to bielizna. Piersi też sie pocą wyobrażam sobie jak brudne masz ramiaczka tego stanika po 2 tygodniach, aż rzygać mi się chce na samą myśl. Co do atopowej skóry- mam od dziecka i szczególnie nalezy o nią dbać i myć kazdego dnia z dodatkiem odpowiednich kosmetyków które ja natłuszczają, ale co tam...

"stanik to nie bielizna"..hmmm..ciekawa teza :-D Majtki , to tez tylko kawalek materialu, wiec wystarczy zmienic podpaske ( o ile sie nosi), albo przkrecic na lewa strone po tygodniu, co tam!!! Idac tropem rozumowania zwolenniczki, lepiej po noszeniu bluzki czy swetra , przewietrzyc na wietrze ubrania, bo w koncu nosi sie je tylko kilka godzin dziennie. Nie dziwota, ze jak sie wchodzi czasem do jakichs pomieszczen z ludzmi, to smierdzi potem i brudem. Od siebie nie czyje sie tego "zapaszku"...niestety.

To wbij sobie do tego pustego łba ze stanik to też bielizna . Co do kapania dziecka co 3 dzień to zmień lekarza bo jest takim samym brudasem jak ty i twoj konkubent .

może sobie hormony dziewczyny zbadajcie? Mówię powaznie, bo Wasze ciało nic innego nie robi tylko sie poci. Albo moze piersi macie wiszące stad ten pot pod nimi? Bo juz sama nie wiem jak można sie tak pocić, jak Wy. Moje piersi sie nie pocą, ba, rzadko kiedy spocę sie pod pachą. A porównywanie majtek do stanika mnie śmieszy:) No chyba, ze macie jakieś problemy z gruczołami w piersiach i po prostu jakaś wydzielina ląduje w staniku- to rozumiem, ze ten stanik codziennie pierzecie:):)

i jeszcze jedno- jeśli ktoś mi pisze, ze atopową skórę trzeba codziennie myć i natłuszczać to wymiękam... Z drugiej strony jak czytam na kafe, ze babki maluchy profilaktycznie kąpią w emolientach to już niczemu sie nie dziwę..

Podkoszulki tez nosisz dwa tygodnie bez prania? Każdy się poci, problem z tym, że brudasom wydaje się, że akurat ONI się nie pocą. A tak naprawdę po prostu nie czują wlasnego smrodu, bo przywykli.

Zastanawiam się jakie kiełbie we łbie trzema mieć żeby założyć taki temat :). Pusta lala, puste życie? Autorko topiku wypowiesz się może?

zwolenniczka tak bardzo wkurza cie ze ktos dba o higienę osobista ? Człowiek poci sie caly czas a najbardziej w nocy . Ty nie musisz być oblana potem jak świnia bo to tak nie działa kochana . Palisz duzo papierosów wiec twoj organizm próbując sie pozbyć trucizny jaka jest nikotyna wydziela ja z potem . Pot palacza jest kwaśny i śmierdzący O ile ty tego nie czujesz to inni niestety TAK . Weź sie ogarnij bo dziewczyny maja racje ...jestes BRUDASEM .

Zalosne...nie, ty sie nie pocisz...ba...ty pewnie pachniesz jak ta lelija:-D Stanika nie pierzesz, ciuchow rowniez, bo sie przeciez nie pocisz. Niby dlaczego porownanie majtek i stanika jest nieodpowiednie?Na tylku tez nie masz gruczolow potowych, wiec nie musisz zmieniac majtek codziennie. Wystarczy wykruszyc w kroku :-D

Rozumiem, ze teraz to juz w ogóle nie piorę biustonosza? :) Ani majtek nie zmieniam? Boskie jesteście:)

Ale w was dziewczyny jadu ..... Kobieta napisała prawdę a co was to obchodzi robicie sensacje a szczerze nie jedna zmienia biustonosz co tydzień tylko nie chce się przyznać piękne bajki każdy umie opowiadać :)

Zwolenniczka co jeszcze wymyślisz,zeby sie usprwaiedliwić?Stanik to nie bielizna,ty się nie pocisz,my wszystkie mamy problemy z hormonami buahahhaaa.Kobieto każdy sie poci,KAŻDY,nawet ty.

a ja mam takie małe cycki, że nie noszę biustonosza :D

Mój Boże, jakie trzeba mieć bezdennie nudne życie, aby podniecać się częstotliwością kąpieli obcej osoby z internetu... Chryste, Autorko, jak ja i współczuję bidulko :( :( :(

Tak dziecko majace AZS skóry myje się kazdego dnia, borykam sie z tym problemem już od 20 lat, wielu lekarzy przeszłam i wim co mówie. Nie jeden odziiał dermatologii zaliczyłam jak i leczenie sterydowe w kilinice i każdy kto w jakimś stopniu pokonał AZS wie, że o skóre nalezy dbać i myć dziecko kazdego dnia. Zmień lekarza jeżeli twierdzi że tak nie jest lub nie kłam że dziecko myjesz co 3 dni z powodu AZS a przyznaj że oszczedzasz... wode .

Zwolenniczko: "Dla mnie stanik to nie bielizna, więc zmieniam go co tydzień, dwa" No ok, nie bielizna, czyli w bluzce, czy spodniach chodzisz też po tygodniu, dwa? O ile ja np chodzę w spodniach tak naprawdę góra 2 godz. dziennie, ponieważ w pracy muszę się przebrać w inne ciuchy, więc tylko dojazd do pracy i ewentualne zakupy i wtedy można ewentualnie te spodnie użytkować przez tydzień, to stanik jednak nosi się cały dzień, minimum 12 godzin dziennie.

13:34, co ty pierdzielisz kobieto :o :o :o :o mam 14laetniego syna, azs od niemowlęctwa i wyłącznie RZADKIE KĄPIELE ratują jego skórę przed przesuszeniem i wykwitami :o :o :o :o :o Ty normalna jesteś????? MOże twój przypadek jest jaki jest, ale nie pisz że to reguła, bo robisz kretynkę nie tylko z siebie, ale i z badań naukowych, profesorów wysokiej rangi i rodziców atopowców :o :o :o :o :o ))))))))