facet ulotnil sie

dokladnie jak w temacie,znalazl sobie panne a mnie zostawil z malym dzieckiem,mial byc slub a teraz to nie chce go widziec,nie wiem co teraz robic,odgraza sie ze nie dam sobie rady i ze nie bedzie placil na synka:( co mam robic?isc poki co do mopsu po pomoc?dostane 500 plus jesli nie mam jeszcze zlozonego pozwu?orientuje sie ktos?w listopadzie dopiero ide do pracy i jestem zalamana:(

Idź do sądu i tam ci wszystko wyjaśnią, alimenty płacić musi (no chyba, że nie ma legalnej prayc tylko na czarno robi to wtedy panstw placi, a on bedzie sie cieszyl, tak robi moj byly szef z 2jką dzieci)

oj głupiaś głupiaś.... trzeba było giry rozkładać przed ślubem....?

poki co nie mam nic...:( bez rodziny ,sama w wielkim miescie z maluszkiem:( oszukiwal mnie,klamal a jak znalazlam dowod to poszedl sobie...byl ktos w podobnej sytuacji?

nie prosze by mnie dobic ale o radyrazem 9 lat i zaczal "odwalac" jazdy...

jestem po 30 tce,razem wiele lat

-alimenty zaplaci sie nie przejmuj, jak nie zaplaci to sprawa do komornika i potem dostaniesz przez fundusz alimentacyjny a mu bedzie dług rósł w urzedzie -500zl tez dostaniesz na dziecko, skoro nie pracujesz i masz dochod nizszy niz 800 zł na osobe w rodzinie

pierwsze co to te alimenty załatw, jego grożby są smieszne bo jesli jest ojcem to MUSI płacić:)

ale chyba musze miec najpierw wyrok o alimenty zeby starac sie o 500 plus,jest ktos w temacie?

no musi placic ale wiem ze bedzie mi utrudnial zycie:(

gość dziś -alimenty zaplaci sie nie przejmuj, jak nie zaplaci to sprawa do komornika i potem dostaniesz przez fundusz alimentacyjny a mu bedzie dług rósł w urzedzie -500zl tez dostaniesz na dziecko, skoro nie pracujesz i masz dochod nizszy niz 800 zł na osobe w rodzinie xxx czyli dostaniesz gdzieś tak w przybliżeniu 700 zł! spokojnie ci wystarczy na wynajęcie mieszkania, rachunki, wychowanie dziecka i jedzenie dla ciebie nie przejmuj się!

dzieki za otuche ale czy ktos wie jak to z tym 500 plus?czy musze miec wyrok o alimenty by sie o nie starac?

a co? google nie działa?

jeszcze tych 500 zl nie dają, dopiero od kwietnia, wiec nie wiadomo nic, poszukaj sobie ustawy moze juz jest i poczytaj

niech z********a na to dziecko ten co zrobił i ta co urodziła,

a zanim dostanie 500 to za co ma żyć heh myślicie chociaż trochę

po pierwsze wbij w gogle haslo: pozew o alimenty masz wolna niedziele wiec zdazysz napisac dzis a zaniesc do sadu jutro po drugie przejdz sie do mopsu po trzecie zastanow sie czy nie powinnas wrocic do pracy wczesniej to co on odgraza nie ma zadnego znaczenia nie bedzie placil on, bedzie placil FA, przynajmniej do czasu az nie przekroczysz progu dochodowego, a jego bedzie scigal komornik co w dluzszej perspektywie kompletnie mu sie nie oplaca, bo komornik za darmo tego nie robi

A dlaczego nie masz nic? nie pracowałaś? jeżeli nie masz macierzyńskiego to staraj się o 1000zł przez pierwszy rok życia malucha. Już dziewczyny dostały. 500zł też dostaniesz, bo przecież ślubu nie mieliście, alimenty nie mają tu nic do rzeczy. Oczywiście składaj pozew o alimenty, jak najszybciej.

I jeszcze zastanawiam się nad kwestiami pomocy rodzinie, czy masz własne mieszkanie?