Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lidziaaa21

Komu pomógł wiesiołek w zajściu a jak długo trzeba czekać na efekt?

Polecane posty

Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
to raczej rzadko pomaga i nie jest to zaden wspomagacz jest to dobre na sluz ale raczej to nie srodek na zajscie w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tak ale
kazdy organizm jest inny jednej pomaga drugiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie xgodze sie
ja sie nie zgodze,pomaga to na sluz,a tym samym na zajscie w ciaze,wiesiolek wspomaga produkcje sluzu dzieki czemu w owulacji jest go wiecej,mo pomogl w pierwszym cyklu staran,bralam 2 tabletki dziennie do owulacji czyli 2 tygodnie od 1 dnia miesiaczki,dodam,ze wczesniej przez dwa cykle staralam sie ale nie zachodzilam w ciaze ze wzgledu na brak sluzu,ja polecam warto wyprobowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie xgodze sie
bo zeby plemniki dotarly do jajeczka musza miec duzo sluzu,ktory latwiej je tam zaniesie,taki glupi przyklad,masz pajaka w zlewie ktory mozolnie probuje wyjsc,ale jak odkrecisz kran to momentalnie splynie z woda,sluz w pochwie dziala na podobnej zasadzie,jest genialnym nosnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie xgodze sie
a jeszcze jedno,wiesiolek podobno wspomaga skurcze dzieki ktorym tez latwiej dochodzi do zaplodnienia,ale dlatego nie wolno brac go dluzej niz do owulacji,bo we wczesnej ciazy moze prowadzic do poronienia (pomaga tez naturalnie wywolac porod)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nie pomógl
wiesiołek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś mam pierwszy dzień cyklu i zaczynam go brać, jestem ciekawa czy mi pomoże jestem 2 lata po ślubie i przez ten cały czas nic. Zobaczymy teraz. :) ktoś jeszcze brał wiesiołek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 lataaaaaaaaaaa
to powinnas zrobi badania bo jesli u ciebie jest cos nie tak albo u meza to ci nie pomoze zaden wiesiolek moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 lataaaaaaaaaaa
a robiliscie badania? bo ja sie staram z mezem juz 3 lata i okazalo sie ze maz ma slabo ruchliwe plemniki a tez prubowalam wiesiolka i nic mi to nie dawalo teraz wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi pomogl magnez (bralam go wraz z witamina B6), tez poprawia sluz a dodatkowo wzmacniamiesnie macicy i zapobiega poronieniom. Od kiedy zaczelam go brac zaciazylam w niecaly rok a wczesniej staralam sie pare lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robiliśmy badań jeszcze zaczekam troszkę. z 2 może trzy cykle :) a co poprawia ruchliwość plemników??? znacie jakieś środki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 lataaaaaaaaaaa
mój mąz bral kwas foliowy cynk salfazin itd ale to nie pomoglo bo ma leukocyty czyli bakterie w nasieniu a co moge ci poradzic to zorbic badania i u twojego męza badz partnera równiez bo dwa lata to duzo i niema na co czekac a jelsi nie muis twoj brac witamin to niema takiej potrzeby no chyba ze beda zle wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właściwie to ja nigdy nie jestem pewna kiedy mam te dni płodne bo zawsze śluzu miałam mało może nie trafialiśmy akurat w dni płodne. teraz zaczynam mierzyć temperaturę i mam nadzieję, że to mi wskażę i dodatkowo od dziś biorę ten wiesiołek... i dodam że już byłam kilka razy u gina i nic nie mówił żeby coś tam nie tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 lataaaaaaaaaaa
hmmm ale to ze ci powie ze jest ok nic nie znaczy robilas jakie kowiek badania??? ja bym na twoim miejscu kazala zeby towj mąz sie przebadal no ale to juz twoja sprawa i tez myslalam ze jest wszystko ok a okazalo sie co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam, do owulacji, i chyba jakos 2-3 cylku brania sie udało ale miałam tez inne wspomagacze, testy owulacyjne, do tego ja sie faszerowałam magnezem i witamina c, a męża witamina c, magnezem, selenem i cynkiem. pomogło :) jestem w 16 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz biore 6 cykl 4 tabletki na dzien, nie widze sluzu, nie ma ciazy. Nie wiem czy na mnie to nie dziala, czy dziala wolniej. Moja lekarka mi powiedziala ze poprostu jedne kobiety beda widziec roznice juz w 1wszym 2gim cyklu, inne po 6ciu,8 cyklach. Ja jestem obecnie 6 cykl - nie widze sluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesiołek nie ułatwia zajscia w ciąże hehe :D a jedynie powoduje ze sluzu jest wiecej,ja stosowalam i niestety w niczym nie pomogl,bo w dni plodne a raczej podczas owulacji nie mialam sluzu ani troche ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. ale biore ostro dalej i dzialam, nie poddaje sie. testy owulacyjne tez stosowalam i tez nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze to trzeba troche szczescia, bo ja mam owulacje miedzy 13 a 14dc i potwierdzana juz kilka razy a jakos nic z tego nie wychodzi. Mysle, ze Bog dobrze wie co robi i na kazda z nas przyjdzie odpowiednia pora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już biorę 4dzień jak na razie mam jeszcze @ więc jeszcze nie mogę nic powiedzieć. Jestem ciekawa czy mi pomoże :) Biorę rano 2 tab i wieczorem 2 nie wiem czy to nie za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i co?
Komu jeszcze wiesiołek wspomógł śluz tak, że ciąża była od razu :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też szukam takich info
Łykam wiesiołek już 3 cykl i nic jak narazie :(. Co jeszcze można brać, żeby się jakoś wspomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaszłam w ciążę w drugim cyklu starań. Pierwszy był bez wspomagaczy, w drugim kupiłam wiesiołek i zdążyłam wziąć tylko kilka tabletek i już była ciąża :) Nie mam pojęcia, czy to zasługa wiesiołka, ale mógł pomóc, moim zdaniem warto sprobować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari_atari
kurcze nie wiem czy to wiesiołek mi pomógł...ale było tak: pół roku starań i niestety pudło :( nie robiłam żadnych badań hormonalnych, @ zawsze miałam podręcznikowo regularnie, tylko śluzu coś mało, więc zakupiłam wiesiołek -> o którym dowiedziałam się na Kafeterii :) brałam po 3 kapsułki dziennie przez 1 cykl, efekty były ledwo widoczne, ale jednak śluzu trochę więcej :) w kolejnym cyklu zapomniałam kupić nowe opakowanie więc już nie zażywałam...i odpuściłam sobie - stwierdziłam, że w tym cyklu na pewno już nic z tego - i NIESPODZIANKA! jestem obecnie w 7 tyg. ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
gratulacja atari

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×