Które Imię wam się bardziej podoba Marcel czy Natan.

Natan czy Marcel☺

Marcel i Natan to dla mnie jakieś brzydkie skróty bardzo ładnych imion. Wiem, że można teraz tak nadawać ale to zwyczajnie głupie :o

z dwojga złego to już Marcel lepsze. Natan jest okropne, pretensjonalne i brzmi jak szatan.

Ani jedno ani drugie ale jesli juz to bardziej Marcel. Ja lubie takie jak Ignas, Antoś, Jaś, Wiktor, Adaś...

Marcel jest fajne. Natan okropne.

Zdecydowanie Marcel! Natan straszne...

Natan :)

według mnie obydwa są wprost obrzydliwe,,, i nie przesadzam. Natan to brzmi jak szatan, jest pretensjonalne i zwyczajnie brzydkie. Marcel jest bardzo wiejskie, bez gustu, na Śląsku jest taka kopalna Marcel. Zresztą wszystkie imiona typu Marcel, Kornel, Karol są dla mnie małomęskie.

"Pretensjonalne" - wasze ulubione nowe słowo na kafe. Prawda jest taka, że to bardzo subiektywne odczucie które imię jest pretensjonalne, nie macie bowiem monopolu na ustalanie ogólnoswiatowych norm. Dla mnie Nathaniel, Natan wcale nie jest pretensjonalne. Właściwie nie wiem czy jest coś takiego jak pretensjonalne imię :o

pretensjonalne to są tutaj wypowiedzi mamuś ciekawe jak wasze dzieci mają na imię skoro wszystko jest ohydne

Obydwa bardzo, bardzo mi się nie podobają.

nathaniel, nataniel - dla mnie małomęskie, dobre dla jakiegoś cherubinka a nie chłopca. skoro tak ci przeszkadza słowo "tandetne", to powiem inaczej: Natan to brzydkie imie, brzydki wydzwiek.

Natan - szatan :D no dokładnie, tez mi się tak kojarzy i widzę że odezwała się mamusia NAtanka lub Waneski, co to nie rozumie słowa pretensjonalny. Otóż wyjasniam za słownikiem: zbyt wyszukany, świadczący o złym guście.

takie imiona noszą dzieci w 80% z rodzin niskich lotów bądź dzieci z rodzin normalnych, których rodzice nie maja zbyt wyszukanego gustu.

natan- szatan? mnie się w ogóle tak nie kojarzy do każdego imienia się znajdzie jakiś debilny rym :P

chciałybyście miec męża o tych imionach? bo ja nie!

pewnie, ze do kazdego imienia mozna cos glupiego wymyslic, ale tak mi sie tutaj akurat kojarzy, a skoro autorka pyta, odpowiadam.

gość dziś "rodzina niskich lotów" hahahaha padłam z twojej głupoty! wyszukany gust? a co to jest? o gustach się nie dyskutuje, to jest indywidualna sprawa, że tak powiem kwestia gustu :P Czemu twój gust jest niby lepszy niż mój? Twój gust jest dobry dla ciebie, a mój dla mnie. Nie znam żadnego Marcela ani Natana ale nie pokusiłabym się o takie orzekanie o rodzinie czy guście :)

no cóż, statystyki mówią same za siebie

gość dziś chciałybyście miec męża o tych imionach? bo ja nie! xxx Łaaaał ale błysnęłaś :P Jak się człowiek zakocha to imię nie robi nikomu różnicy ale tobie jak widać miłość jest obca. "wiesz fajny jesteś, zaradny, wykształcony, przystojny, kocham cię ale nie wyjdę za Ciebie, bo jesteś Natan" :o no i w sumie dobrze, bo który normalny facet związałby się z tak płytka babą, która nie chce faceta ze względu na imię :P Cóż - mam już twój obraz pustostanie umysłowy :P

dziś statystyki gustu? super! gdzie je można znaleźć :P buahahahaha :P

nie gustu. Jeśli jakimś sposobem miałabyś dostęp do bazy danych klientów pomocy społecznej/ rodzin z niebieską kartą/ alkoholizmem/ zaniedbaniem i patologią to dowiesz się, że królują tam dzieci o imionach wyszukanych, typu NAtanek, Brajanej, Olivierek, Waneska, Nikolka, Dżesika itd. To są fakty.

Natan jak brat Brajana. Bez komentarza. Marcel - cóż, niby ok, nie jest jakies krzywdzące, ale jednak nie pasuje mi to imie do jakieś poważnej osoby. Kojarzy mi się z jakimś wiecznym dzieckiem.

Natan? ja nie lubię żydowskich imion. ;/

No i co z tego, że jakaś patolka nazwała dziecko Natan? nie wrzucaj tego imienia do wora z Brajanem i Kewinem spolszczonym amerykańskim dziwactwem. Natan to stare imię biblijne i tylko dlatego tu obrywa, że jest mało popularne w Polsce. Biblijne imiona to też Tomasz, Paweł, Łukasz, Szymon, Dawid i jakoś nie robicie z tego halo! Mnie się podoba choć nikogo o tym imieniu nie znam osobiście. Tobie się nie podoba i spoko ale nie dorabiaj durnej ideologii, bo tak samo można dorobić ją do imion Twoich dzieci i też mogę powiedzieć, że są w słabym guście, bo JA mam inny

oczywiście, że jest coś takiego jak dobry i zły gust. przejawem złego gustu jest np słuchanie disco polo, pomalowanie domu na majtkowy róż, spalenie ciała na solarium, jest także mnóstwo innych przykłądów, jak np nazwanie dziecka Natan, Jessica czy Brajanek. a ze nie miesci się to w twoich horyzontach myslowych to juz nie moja wina.

Natan-Szatan, a marcel kojarzy mi sie z bajka wladcy móch tam byl ten marcelek co chlal tanie wina na cmentarzu. Tak czy siak imiona tandetne.

nie ma czegoś takiego jak zły gust, bo równie dobrze twój brązowo-beżowy salon z dekoracjami w kolorze kawy z mlekiem i meblami do kompletu w kolorze wenge jest dla mnie w złym guscie, a dla ciebie to szczyt stylu. dla ciebie Natan jest w złym guscie, a dla mnie nie. Nie ty ustalasz słuszny gust moja droga :)

nie podoba mi się imie natan ale zgodzę się, że o gustach się nie dyskutuje dlatego tu ludzie pytaja czy podoba wam się jakieś imię czy podoba się pojedynczej osobie i jedni odpowiadaja tak, a drudzy nie i to jest bardzo prywatna kwestia

Natan nie :O Marcel ok!:)