Mam 35 lat i nie porafię się ubrać, pomóżcie !!!!!

porażka :( jak założe np. dżinsy i kurtkę skórzaną to czuję się fajnie, młodo, młodziej też wyglądam ale jednak czuję że zbyt młodzieżowo. Z kolei jak założę żakiet itp. to czuję się jak własna babcia. Podoba mi się styl. np. Małgorzaty Sochy, wygląda młodo, ale nie jak nastolatka. Jak mam to wypośrodkować by nie robić z siebie babci ale też nie nastolatki?

up

nie wiem o co Ci chodzi z tą kurtką skórzaną bo to nie jest typ kurtki przeznaczony dla nastolatek tylko. Może wybierasz nieodpowiedni model? Albo wciskasz sobie do głowy brednie, ze to strój dla młodzieży? Moja 55letnia mama nosi jeansy i kurtkę skórzaną i wygląda dobrze- bynajmniej nie jak kobieta, która stylizuje się na młodszą niż jest.

Zazdroszcze problemów z d**y. Ja mam podejrzenie raka, czekam na wyniki. Zamienisz się ?

Kurcze,mam nadzieje ze wszystko będzie ok,powodzenia