Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość waliaka

MAM BRZYDKIE DZIECKO-zalamka

Polecane posty

Gość waliaka

Wiem,ze zaraz na mnie naskoczycie,ze powinnam sie cieszyc,ze zdrowe itp. Tak ciesze sie i kocham je nad zycie ale strasznie mi go szkoda. Wlasnie skonczyl 5 miesiecy i jest wybitnie brzydki, ma ogromny nos,waskie,szparkowate oczka,odstajace uszy w ogole wyglada jak stary malenki. Jego starszy brat byl i jest wybitnie ladnym dzieckiem,taki byl od urodzenia,czesto zaczepiano mnie na ulicy, kazdy rozplywal sie nad jego uroda. Teraz kazdy czekal az pojawi sie kolejny aniolek a tu takie brzydactwo. Sasiedzi zagladaja do wozka i robia dziwne miny komentujac ze calkiem inny od starszego brata, nawet babcie sa sceptycznie nastawione, wczesniej tesciowa szalala pokazujac w necie zdjecia wnuka, teraznowego nie pokazala ani razu, moja mama nazywa go NOSOLKIEM a ja sie usmiecham ale jest mi tak strasznie przykro. Zaczynam stronic od ludzi i ich komentarzy, nie chcialam,zeby przychodzily kolezanki z pracy bo wiem jak pozniej komentuja dzieci. Po co pisze, w sumie nie wiem... moze po to zeby sie wyzalic,zeby uczulic innych zanim skomentuja cudze dziecko bo to naprawde przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropki i paski w ciapki
twoje dziecko ma dopiero 5 miesięcy, jeszcze się zmieni i wyladnieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfdhzd
jego rysy zminią sie i wyładnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtamojtammm
Oj tam...weź się nie przejmuj! Bardzo często z brzydkich dzieci wyrastają śliczni dorośli - i odwrotnie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł noł
Szkoda dziecka, ze ma niezbyt madra rodzine :O Dziecko to nie maly puchaty piesek, tylko zywy czlowiek, to TWOJE dziecko wiec jak mozesz wstydzic sie go przed kolezankami?!! Ciesz sie, ze jest zdrowy!!! Pewnie nie bedzie mial latwo w zyciu, ale ty powinnas go wspierac i uodparniac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz moja szwagierka ma 2 synów i jak urodził się młodszy to był paskudny, no takiego brzydkiego dziecka to dawno nie widziałam. Teraz ma 2 latka i jest taki ładny, aż nieprawdopodobne że tak się zmienił, więc jeszcze nic straconego. Moja siostra jak była mała też za piękna nie była a teraz juz dawno jest dorosła i ładna z niej kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie dzieci są ładne :)
Nie przejmuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj zdjecie- ocenimy
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vrewcdewa
zobaczysz, ze kiedys będzie z niego mega przystojniak!!!! dzieci szybko się zmieniają, za pół roku może wyglądac zupełnie inaczej. Jest tez taka teoria, ze im ładniejsze dziecko, tym będzie brzydsze w dorosłym zyciu i na odwrót...ja jestem tego przykładem. Byłam przepięknym niemowlakiem, dzieckiem, no taka laleczka...moją mamę zagadywano na ulicy i każdy rozpływał się w zachwytach, a teraz jestem juz dorosła i ...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba przesadzasz ;) przeciez to twoje dziecko, jakkolwiek by nie wygladalo, nie mozesz sie go wstydzic! Rozumiem, ze niektore dzieci sa nieurodziwe, no nie to, ze jestem zlosliwa, ale tak jest. Ale tez nie mozesz stwierdzic jak dziecko bedzie wygladalo za rok, dwa... Przeciez jest dopiero niemowleciem. Poza tym po kims napewno to odziedziczylo. Czy ty lub ojciec dziecka jestescie brzydcy, macie duze nosy, male oczka itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam dziewczynkę która do 2 rż była brzydkim dzieckiem. A teraz ma 5 lat i jest śliczna !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta teoria że dziecko
brzydkie staje się ładnym dorosłym autorki nie zadowoli bo przecież drugie dziecko ma piękne:O żenada. Autorko- weź się ogarnij. Największą krzywdę temu dziecku, z tego co wiedzę to zaczyna wyrządzań rodzina. Żeby babcia i matka wstydziły się takiego mallucha??? nie przesadzie? Banda estetów się znalazła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam cala rodzinke, gdzie dzieci do okresu mniej wiecej 2 lat byly krotko mowiac niezbyt piekne;)garbate noski, wkurzony wyraz twarzy;) ale im byly starsze, tym ladniejsze i naprawde w wieku przedszkolnym byly juz po prostu cudne :):) Zreszta nawet jak patrze na zdjecia z okresu niemowlecego moich dzieci to musze stwierdzic, ze synek do zbyt urodziwych nie nalezal, za to teraz jest sliczny. Dzieci sie zmieniaja i to szybciej niz mozna pomyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubie takich
Znam bliźniaczki, które do drugiego roku życia wyglądały jak ten mały ogr z Gumisiów, teraz mają sześć i są śliczne i bardzo bystre. Na komentarze dotyczące dziecka, mów, że on może wyładnieć, natomiast na głupotę, to nie ma lekarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdsahvfzsd
moja mama jak byla mama była strasznie brzydka i nawet babcia tak o niej gadała :D ja też nie należałam do ładnych dzieci. A później to wszyscy oczy wywalali jak się zmieniłam. Po dojrzewaniu zaczeli się za mną tak uganiać ze sama byłam w szoku bo byłam "szarą myszką" a tu taak. Moje dziecię :) jest ładne, ale może jego tez czeka odwrotność i bedzie przecietniakiem mimo "niemowlęco - dzięciecej piękności".. widziałam i widzę dużo brzydkich dzieci, ale wiem że będą śliczne "później". Przeważnie jest tak (sama znam taki przypadek) że jak dziecko brzydkie jest z początku to poźniej ładne. Nie przejmuj się, rozumiem Cie i nie przejmuj się pisaniem głupich bab. Jest Ci poprostu przykro że dziecko jest takie i boisz się o to jak bedzie w poyebanym świecie gdzie rządzi estetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie autorko
Autorko pociesze Cię - mój brat do skonczenia 1 roku był mega brzydki! łysy, wielki, okrągły, miał szpary zamiast oczu, niepproporcjonalnie duży nos i nieproporcjonalnie male usta, był tak brzydki że wszyscy nad nim płakali - serio! Dziś jest dorosły i jest bardzoooo przystojnym facetem, a zmieniac się zaczal jak skonczyl rok, wiec jeszcze nic straconego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świetny foto ;)) Nic się nie martw, tak jak piszą inne dziewczyny- dzieciątka się zmieniają. Ale doskonale Cię rozumiem, bo przecież po" kopii roboczej" spodziewałaś się innego wyglądu. Niemniej jednak, za jakiś czas, przestaniesz zwracać uwagę na taki detal. Na wszystko trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyrewrt
jaka mac taka nac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieważne jak wyglada ale jakim będzie człowiekiem zmieni się jeszcze ze sto razy narazie jest maleńki mój synek jak sie urodził to też nie piałam z zachwytu jaki piękny a teraz skończył 7 lat i robi sie przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Anglii jest mnostwo róznych brzydkich dzieci, rudych, z malymi oczkami, odstajacymi uszami, calych piegowatych, z malymi oczkami, niektóre sa na prawde wstretne, ale mamy chodza dumne jak pawie. Olej rodzine i ciesz sie dzieckiem, bo moze wyrosnac jeszcze na przystojniache :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze sie zmieni Jego uroda a Ty sama musisz zaczacz patrzec na dziecko inaczej, z wieksza wyrozumiałoscia ;) ja mam rudego chlopca i tez bylo mi ciezko zaakceptowac Jego wlosy- mimo ze twarzyczke ma moim zdaniem ladną. Zakrywalam dlugo mu wlosy czapkami...ale w koncu sie opamietalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też się wypowiem.
Jest szansa że się zmieni, ale nie jest to wcale takie pewne. Piszę to na trzeźwo, nie żeby sztucznie pocieszać, ale nadzieja zawsze jakaś jest. Do 18-go roku życia aż ;) A tak ogólnie odnośnie tematu to jak znam życie (z doświadczenia, z moich obserwacji) to te osoby które piszą że autorka jest poyebana to te same osoby jak widzą czyjeś zdjęcie na necie czy kogoś to te same osoby komentują" "jaka ona brzydka, jaki on paskudny". Po prostu tak to już jest że się u kogoś zobaczy igłę a u siebie się belki nie zobaczy. Znam życie i wiem że ludzie komentują aż huczy. I to jak. U mnie w pracy np. jak ktos gruby skomentują głośno za plecami, a to beczułka jest kloc, jak ktoś chudy skomentują głośno już nawet nie za plecami, jak jakiś facet tak sobie wygląda to baby u mnie od razu skomentują na stronie że ten czy tamten to niezbyt przystojny. Jak jakiś facet przystojny wejdzie to od razu zaczynają się jak idiotki zachowywać (nawet stare baby) otoczą wianuszkiem i żartują. Dzieci też komentują i to jak. Bez litości. Bez żadnej taryfy ulgowej. Znam taką jedną starszą już babkę z pracy jak tylko ktoś wchodził czy to wychodził wszystko musiała skomentować. To jest baaardzo irytujące. A potem się dziwić że się człowiek wstydzi że boi zdjęcia pokazać, czy na plaże wyjść. A no wstydzi się bo jak ma do czynienia z takimi długimi jęzorami to taki człowiek już z góry się spina bo jest przygotowany na atak. A to naprawdę boli jak trzeba znosić przytyki. I co niby wtedy ma autorka odpowiadać ? Ma kłotnie wzniecać ? Gości wypraszać ? Jakby ludzie nie byli takimi takimi obrabiaczami dupy to by na świecie się żyło lżej. A tak to jest krzyż pański.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie naskoczę, nie mam dzieci ale mam khem, średnio przystojnego męża i martwię się , że jeśli kiedys będę miala dziecko , zwłaszcza córkę, to że np odziedziczy po nim nos lub uszy lub wąskie usta... ale pocieszam się tym, że w końcu istnieje cos takiego jak chirurgia plastyczna, nawet 7 latkowi zoperuje sie uszy, ale nos to dopiero po 18 urodzinach. Co do chłopca - powiem ci tak, z facetami to jest tak, że jak mały tobrzydal, a jak zacznie być mężczyzną to może sie okazać że ma bardzo rasową twarz i że jednak jest fascynującym chłopakiem. Ci śliczni często po okresie dojrzewania brzydna, popatrz np na chłopaków lady Di. Młodszy był małym brzydalkiem rudym a Will był sliczny, teraz mlodszy jest dużo bardziej zajmujący, a z willa zrobiła się łysiejąca klucha z wielkimi zębami. Daj mu czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już musisz tam mieszkać
Ja rozumiem, że można spojrzeć na dziecko obiektywnie i stwierdzić, ze do katalogowych nie należą. ale wstydzić się dziecka????to nie jest normalne. a swoją drogą to po kimś to dziecko tą przecudną urodę odziedziczyło. przy okazji więc odseparuje też siebie albo ojca dziecka od towarzystwa. żeby ludzie nie gadali:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem bardzo ciekawa
jakby wam ktoś skomentował głupio że wasze dziecko jest nieurodziwe to co byście na to odpowiedzieli. Szczególnie jak jest to rodzina albo ktoś z waszego bliskiego otoczenia. Na forum to cwaniaczyć się łatwo jacy to wy szlachetni jesteście, bo łatwiej i przyjemniej jest jebać na autorkę topiku zamiast udzielić jakichś konkretnych rad w takiej sytuacji. Mam na myśli ucinanie głupich tekstów ze strony otoczenia. Tutaj to już nikt nic nie napisał. A jak ktoś twierdzi że wszystkie dzieci (szczególnie wasze) są najpiękniejsze to albo w ogóle nie zna problemu bo dzieci mu się urodziły ładne i nikt ich nigdy brzydko nie skomentował, albo po prostu powtarza takie utarte frazesy bo ładnie brzmią, ale w rzeczywistości jest hipokrytą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo ze nie wszystkie dzieci sa piekne i cudowne, i nawte matka ma oczy i sowu gust,nie musi ci sie wcale podobac i masz do tego prawo Masz tu link do podobnego topiku, nie jestes zadną wyrodną mamą tylko normalna osobą. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5294810 Jak pisalam,moj syn byl przecietniakiem, teraz wyrosl na przystojnego mlodzienca ktory naprawde wygladem wzbudza zainteresowanie u plci żenskiej, skolei cory mam ładne ale z charakteru potrafia byc czasami bestie i okropne wredoty i co mi po ich urodzie jak w kosc niekiedy daja ze szok? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj najstarszy syn wlasnie jak byl maly to byl podobny do dziadka od strony swojego biol ojca, im bardziej byl starszy i nabieral swojej męskosci to coraz bardziej stawal sie podobny do swojego ojca i aktualnie fajny chlopak z niego tylko nie potrafi jeszcze flirtowac bo sie krepuje dziewczyn,noi tak wstydliwosc ,heeh Córy wyglądem poszly po mnie i po swoim ojcu ,(nie mają wygladu polskiego) szkoda ze ugodowosc i wrodzoną pokornosc po ojcu nie odziedziczyly ,bo im starsze tym bardziej pyskate i przekomarzające sie.Meza nast. syn z poprzedniego związku ma jego charakter,i swietny chlopak do zycia pod jednym dachem,nie mozna na niego narzekac,uczynny,przystojny i to bardzo,bardzo ugodowy,i swietny miediator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdcsvfkjkkj
Ja rozumiem wszystko- że autorce jest przykro i że martwi się o swoje dziecko. nie rozumiem natomiast tego, że się go wstydzi:O ja nie wiem czy moje dzieci są piekne- mi się podobają. w życiu nie pomyślałabym, żeby chować je przed kimkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×