Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agryppa

Matka wywiera presję

Polecane posty

Gość Agryppa

Co powiedziałybyście matce na takie zarzuty? Mam prawie 30 lat, męża, dzieci nie planujemy. Moja matka ostatnio przy wizycie postawiła sprawę jasno - ja jestem jedynaczką i tylko ode mnie doczeka się wnuków, więc mam sobie"wybić z głowy" nie posiadanie potomstwa. Nazwała mnie egoistką, bo pozbawiam ją marzeń o wnuczętach. Najlepiej trojgu! Przyznam, że zrobiło mi się przykro - nie moja to wina, że jestem jedynaczką i nie mój obowiązek spełniać czyjeś marzenia. Realizuję się zawodowo, instynktu macierzyńskiego nie mam. Lubię dzieci, są urocze, kochane, ale tylko "na chwilę", jeśli wiecie o co chodzi. Nie chcemy mieć z mężem dzieci w tym chorym kraju, nie chcemy zmieniać naszego życia za przysłowiową "szklankę wody" na starość, bo nie wyobrażam sobie obarczać kogokolwiek opieką w przyszłości tylko dlatego, że jesteśmy krewnymi. Powiedziałam mamie, że rozumiem ją, ale nic z tego.Starałam się jej to wytłumaczyć delikatnie, bez nerwów. Ale to, że jestem jedynaczką - cóż, może mieć pretensje do siebie. Obraziła się, popłakała, pojechała. Dzisiaj zadzwoniłam do niej z tzw "gałązką oliwną", myślałam, że może ochłonęła, przemyślała temat. Ale nie - rzuciła słuchawką. I teraz to ja się wku...wiam bo robi ze mnie najgorsza, dlatego, że nie mam ochoty spełniać kosztem swojego życia czyichś marzeń... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mamie, ze powinna byla miec wiecej dzieci i wtedy by problemu nie bylo, ktores by na pewno dalo jej wnuka, nie przejmuj sie tym, kiedys w koncu da spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, gdyby moja mama mi tak powiedziała, to bym odpowiedziała że zapewnienie jej wnucząt nie jest moim obowiązkiem. A skoro tak uważa, to niech np. odda Ci swoje mieszkanie, dom, kupi samochód, bo to obowiązek babci w takim razie wspierać w wychowaniu i godnym bycie wnuczęta. I zapewniam, że będzie po temace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię dzieci, są urocze, kochane, ale tylko "na chwilę", jeśli wiecie o co chodzi. x nie...to chyba ty nie masz pojecia co dają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ginevra00
Nie mam pojęcia, bo nie posiadam i bynajmniej nie tego tyczył mój post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykre-matka cie szantazuje emocjonalnie:/ bedzie zgrywac ofiare bo nie chcesz spełnic jej zachcianek autorko-nie chcesz miec dzieci nie miej! tot woj wybór i masz do niego prawo-na pewno nie uginaj sie pod czyjas presja bo i ty bedziesz nieszczesliwa i dziecko ja mam dziecko, ale ja chcialam byc matka od zawsze ,ale mam kolezki, które swiadomie nie chca miec dzieci-jedna sie ugieła pod presja rodziny i jest mega sfrustrowana wobec dziecka, ciagle na nie krzyczy, zal mi tej dziewczynki-stopujemy nasza kolezanke ale nie jestesmt z nia 24 godz na dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ulegaj presji. Nie masz jeszcze 30 lat, być może poczujesz kiedyś, że chcesz dziecka, być może nie. Domyślam się, że to przemyślana Wasza wspólna decyzja. Rodzice ani nikt inny nie powinien na to wpływać - przecież nie każdy musi mieć potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×