Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko ma 14 lat a nic nie potrafi. Nawet prysznica sam nie bierze.

Polecane posty

Gość gość

Cholernie mnie to męczy. Może zbyt dużo mu czaso poświęcałam,nie pracuję. Jestem jego bratnia dusza,pomagam,rozmawiam. A on prysznic,czy zrobienie kanapki nic,zupełnie nic sam. Nie potrafi,ja musze ciągle za nim latać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
japrdl.... kaleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Twoja wina, tak sobie wychowalas. Tylek sam sobie podciera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sam,chociaż czasami musze pomóc. Nie jest kaleką,w szkole ma dobre stopnie,je samodzielnie. Dlaczego moja wina? Poświęciłam mu tyle czasu a on robi mi na złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co masz za problem ,nie ruszaj palcem nie pomagaj nie rób kanapek ,nie myj ,jak mu koledzy w szkole powiedzą że śmierdzi to się umyję ,to jest Twoja wina że tak masz ,bo dziecko od najmniejszych lat trzeba uczyć samodzielności ,mój 2,5 latek wynosi po sobie talerze sam się ubiera i rozbiera nieporadnie ale zakłada buty ,tylko że on chce sam i ja mu pozwalam żeby potem nie mieć w domu leniwego nastolatka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No weź nie żartuj. Jak nie chce sam się wykąpać to niech sie nie myje. Jak sie zaśmierdzi i bedą sie z niego w szkole śmiać może się nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko od 9 r.z (i czesc jego kolegow rowniez) samo wybiera sie do szkoly. Teraz ma 11 lat i potrafi, gdy zajdzie potrzeba, zajac sie soba i mlodszym bratem. Pomaga w domu, razem z bratem codziennie karmia psy i kota, starszy czysci kuwete i jednego z nich wyprowadza codziennie. Od najmlodszych lat trzeba dzieci uczyc samodzielnosci i dostosowywac do wieku obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od niedawna gotujemy razem bo On sam chce sie nauczyc byc NIEZALEZNY i umiec sobie ze wszystkim poradzic sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 lat to już przeca kawaler z gimnazjum!!! wychowujesz upośledzone dziecko. jak dziecko w gimnazjum nie potrafi wziąć prysznica? nie wyobrażam sobie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej mnie rozwaliło "je sam" :D no to faktycznie wyczyn dla 14-latka, jeszcze by tego brakowało byś go karmiła :) kobieto ogarnij się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba to PROWO:D ja mam 13 latka i wszysto robi sam, nawet dla nas kolacje jak go cos najdzie, do obiadu sałatkę pomoze zrobić, kanapki robi sam, gofry upiecze, z zamrażarki cos sobie do piekarnika wstawi sorry, ale wychowalas "kalekę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssSami25
Najbardziej trzeba współczuć jego ewentualnej, przyszłej dziewczynie :/ miałam kolegę na studiach, któremu matka też np. wszystkie posiłki robiła i zanosiła mu do pokoju, nie zdążył zgłodnieć nigdy, żeby samemu się zmotywować do zrobienia, ona już wchodziła z pełnym talerzem do pokoju i tak przez cały dzień. Potem oczywiście przychodziła po brudne, sprzątała mu też pokój, kupowała wszystkie rzeczy, łącznie z bielizną. Robiłam z nim dwa projekty na zajęcia, po prostu masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo teraz takie durne czasy. moj 7 latek lata sam do szkoly, 3 razy w tygodniu na treningi tez sam i niektorzy mi mowia ze jestem wyrodna matka. a on chce sam i daje rade (szkole ma blisko bez zadnej wlasciwie ulicy). sam sobie rbi sniadania w weekendy zeby rodzicom dac pospac. zostaje sam w domu na 2-3h (ma telefon itp). kiedys to bylo normalne a dzis ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo prowo albo jakaś masakra :/ nie sądziłam,że są takie mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn nawet nam robi czasem sniadania do lozka i potrafi wszytsko zrobic. Jak mialam skrecona reke kiedys jak mlodszy syn byl maly to on mi pomagal go przebierac! A mial ok. 9-10 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz ma 11*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie jest prowokacja. Mi też nie jest na rękę. Też samodzielnie chodzi do szkoły,ubiera się(ja mu kupuję ciuchy sama) i samodzielnie je,pije. Ma kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie kiedyś to było normalne,ja wracałam sama ze szkoły w 2 klasie przez dwie ulice i bramy przechodziłam w centrum miasta, w trzeciej chodziłam sama do innej szkoły juz na osiedlu z kluczem na szyi znam taką matkę,która tak masakrycznie rozpieściła syna,że w wieku 5 lat nie jadł sam tylko musiała go karmić,jak zrzucił zabawkę to ona latała i mu ją podnosiła bo się darł,normalnie rządził nią jak służącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko nie moze byc normalne, skoro ma tak PRZYJE.BANA MATKE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój 13 latek sam został na weekend z psem i wszystko ogarnął, oczywiście pod tel był i mój brat wpadl 3x dziennie kontrolnie, zabral do siebie na obiad tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też ma klucze na szyi. Otwiera sam drzwi. Więc w niektórych sytuacjach jest bardzo samodzielny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od 13 latka:)
dla mnie to Ty jesteś śmieszna ja swojemu daje kasę, podrzucam do sklepu i sobie kupuje co chce a ja ide po swoje zakupy, potem spotykamy się przy samochodzie i potem nie ma gadania,ze cos mu się nie podoba i tego nie zalozy, sam wybiera sam nosi,proste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawi się sam,zkolegami. Potrafi obsługiwać komputer. Ale inaczej to ja mu wszystko szykuję. Kiedyś się cieszyłam mój pączuś,a teraz ręce mi opadają. Na kolonie nie pojechał,bo przecież nie da rady,kto się nim zajmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak sam prysznica nie bierze? to co siusiaka mu myjesz? i nie peszy Was to? troche chore chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też daję dziecku pieniądze na loda,czy bagietkę. A ubieram go jak on jest w szkole. Jabłko,banana,mandarynkę mu obieram,kanapkę smaruję masłem. Je wszystko normalnie.Picie sam sobie nalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie go myję słuchawką i płynem dla dzieci. DLaczego peszy? U nas nie ma dzików. Nie słyszeliście o rodzinach co nago po mieszkaniach chodzą? Oczywiście my akurat nie chodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od 13 latka:)
jaja sobie robisz, już teraz wszystko jasne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko,to ja musze zmienic podejscie do mojego 6 letniego syna bo tez wyrosnie na takiego lenia.Ja mu podcieram tylek,myje mu ręce,buzie,karmie go bo płacze ze sam nie bedzie jadł,ubieram go.Ale w przedszkolu sam wykonuje wszystkie czynności.Mam jeszcze 4 letnie blizniaki,którzy sa bardziej samodzielni niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×