Ona ma faceta. Czy to mnie skreśla?

Jestem starszy od niej o 2 lata, jej facet o 3 albo 4. Ona jest córką wpływowego Niemca, mieszkam w miejscowości w której ona ma dziadków. Przyjechała z narzeczonym, a spotkaliśmy się w nowo otwartej restauracji. Wypali kawę, zjedli ciasto i wyszli. Zauważyłem jedno - patrzy na niego inaczej, on na nią też. Czyli to już denifitywny koniec ? Ona nigdy nie reagowała na mnie, ale nic nie mówila o chłopaku, a nagle dowiaduje się że oni są razem od 4 lat.

Zawsze byłem dorzucamy, nie chciała się spotykać, raz przyszedłem z kwiatami od mojej babci. Na pożegnanie chciałem ją pocałować, ale do niczego nie doszło bo dostałem z liścia.

Nie ten dział!

Ups faktycznie cos zamieszałem.

Nie rozumiem czego chcesz od niej.

Chce jej

Moze warto porozmawiać z nią poważnie. Zawsze warto walczyć o miłość.

Zajętych sie nie rusza.

Ona nie jest tobą zainteresowana. Ile jeszcze potrzebujesz potwierdzen? Daj sobie na luz.

W czy on jest lepszy ? Co ma takiego czego ja nie mam ? Chodzi o kasę?

Byłem dla niej miły, kupowałem kwiaty, ciasta, pomagałem jej babci, a ona jednak wybrała tego niemca. Dlaczego ?

To było do przewidzenia

W tym jest lepszy ze ma ją Ty jej nie będziesz mial.

Daj jej spokoj.

Marna prowokacja tej sekretareczki walnietej co uważa się za prawą reke

Jaki koniec? Jak początku nie było?

Jasne masz szansę ja odbić, a jak już odbijesz i będzie twoja każdy inny facet będzie miał szansę ja odbić tobie. Kurefskiej natury nie zmienisz. Aaaaaa myślisz że ty jesteś jedyny niepowtarzalny niezastąpiony hahaha

Laska nie dała mu się więc o czym mówisz? Jest wierna swojemu facetowi. Nie obrażaj niewinnej kobiety skoro to on chcs ją a nie ona jego.