pobieranie krwi u dwuletnich energicznych dzieci

Czy jest w ogole mozliwe? Moja córka ma mieć pobraną krew, ale na pewno będzie walczyć. Czy w takim wypadku jest to możliwe? Czy możecie podzielić się "wrazeniami"?

Wydaje mi się, że będzie musiała być przytrzymana siłą, niestety.poplacze chwilę i przestanie. A na koniec warto mieć dla niej jakiś upominek; -)

O matko. Moje dziecko w wieku 2lat było w szpitalu i tez musiało mieć pobierana krew i co? I nic! Pielęgniarki wiedzą jak dobrze przytrzymać rękę dziecka. Spokojnie! Nie twoje dziecko pierwsze i nie ostatnie. To pikuś.

Nie,dwuletnim energicznym dzieciom krwi sie nie pobiera :O Siła ja przytrzymają i pobiorą,nie martw sie,nie z takimi sobie radzą :) Ja ze swoją energiczna trzylatka przechodziłam cewnikowanie,to jest dopiero wrzask..

Dacie radę. Przede wszystkim nie podchodź do tego w ten sposób- jak będzie widziało stres, nerwy czy próby uspokajania, to dopiero się zdenerwuje. Sama wyluzuj, może pójdzie "bezboleśnie"? Mój zawsze jazdy robił przy badaniach, nie dał sobie zajrzeć do ucha czy nosa, ale w labolatorium akurat tak mu się podobało że poszło bezboleśnie, widział "huśtawkę" dla probówek, jakieś plakaty, lodówkę, piłeczki i w ogóle masa atrakcyjnych dla dzieciaka gadżetów. Wyjaśniłam pokrótce co się będzie działo i poszło nie tylko bez wyrywania, ale i bez płaczu. Za to rok później zrobił mi jazdę stulecia na testach alergicznych, no ale to już był gabinet lekarski i wszedł wrogo nastawiony :P Ale i tak się da, ty przytrzymasz dziecko, pielęgniarka wyprostowaną rękę, druga pobierze krew i po krzyku.