Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tesciowa szczyci sie swoja rodzina i robi mi aluzje ze jestem z innej warstwy sp

Polecane posty

Gość gość

spolecznej. Chwali sie jak to pradziad byl inteligentny i na morgach, na hektarach, jak to u nich w rodzinie kazdy byl uzdolniony, jak to jej matka sie wyksztalcila na nauczycielke za PRL, jak to synowie sa wybitni. Rzucila tez tekstem, wiedzac ze moi rodzice nie maja wyzszego wyksztalcenia, tylko ja, i ze mieszkaja na wsi: "mialam kiedys taka ciotke, wyszla za sluzacego, co za wstyd! Wiesz tu nie chodzi tylko o majatek, tu chodzi o mentalnosc. tacy ludzie to dziady, nieroby, migaja sie tylko od obowiazkow" Nienawidze tej baby, uwazam ze ma mnie za kogos takiego. Skoro wysmiewa sie ze wsi i mowi "a wy kiedys gdzie slub bedziecie brali? haha moze w remizie? Bedzie wsiowo" masakra...tesciowa jest nauczycielka matematyki, ma sie za cud swiata, geniuszke, mowi "humany tumany" wiedzac ze jestem humanistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponizej poziomu ta Twoja przyszła tesciowa. Współczuję. Pokonaj ją jej własna bronią - walnij tam, gdzie czuje sie słaba, i to przy swiadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W gruncie rzeczy takie osoby sa slabe i się czegoś boją, skoro muszą nieustannie poprawiać sobie samopoczucie czyims kosztem. A co na to jej synuś, a Twój narzeczony? Stawia się jakoś mamusi i staje po Twojej stronie, czy wisi mu to? Jeśli ta druga opcja, to może jest taki sam jak ona i podobnie mysli. Jestes pewna, że dalej chcesz z nim byc? W każdym razie stosunki z przyszłą tescowoa ogranicz prawie do zera, po co Ci one. Zwłaszcza jak pojawia sie wnuki, a babcia nadal bedzie trzymana na dystans, wtedy nieraz pożałuje swojego postepowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ jesteś z innej warstwy społecznej i za czasów pradziadków a nawet dziadków Twojej teściowej najbliżej do jej syna podeszłabyś przynosząc mleko i kury do dworu lub na stercie siana w polu raz lub dwa w życiu. I to ja boli. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naucz sie różniczkowania i silni i co tam jeszcze trudnego było i zażyj teściową rzucając przy okazji i koniecznie przy innych ludziach jakieś imiesłowy odprzysłówkowe tak żeby ona nie wiedziała o co chodzi i mur beton się zamknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytacie co on na to? Otoz gasi matke, mowi jej zeby przestala bo "robi wioche", mowi jej zeby przestala gadac bzdury, ale nie ukrywam ze czasami zdarza sie ze puszcza jej slowa mimo uszu i mowi mi ze "ona po prostu ma swira, poza tym mowi ogolnie, nie rozumiem dlaczego ten tekst o mojej ciotce ktora wyszla za parobka, traktujesz jako pojazd na siebie, przeciez nie mowila ze Ty tez jestes parobkiem", czyli on nic nie czyta miedzy wierszami i mi zarzuca ze szukam dziury w calym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co jest najgorsze? tyle razy gadala juz te rzeczy niby w zartach ze mi to naprawde zjechalo ego. Czuje sie teraz taka idiotka, ze moze rzeczywiscie jestem z gorszej rodziny...lapie sie na tym ze zaczelam tak uwazac, ze mam ogromne kompleksy...a gdy ja poznawalam to nie mialam zadnych kompleksow na tle swoich studiow, tym barziej ze maz nigdy nie dal mi odczuc ze jestem gorsza, kiedys rozwazal taki kierunek jak ten co ja studiowalam. Mam teraz kompleksy, czuje sie nikim,z erem, mysle ze ona to widzi...coz, dalam jej satysfakcje, udalo jej sie zlamac mi osobowosc... piwiem Wam szczerze ze tak mi to wszystko obrzydzila ze mam ochote zostawic jej syna i ja, bo przeciez mimo ze go kocham to bedac z nim, mam mimochodem jakis z nia kontakt. I najgorsze jest to ze wyprala mu mozg ze powinnam jeszcze isc na kolejne studia bo za malo zarabiam. Tweraz przestal tak mowic, ale przed swoja podwyzka w pracy powtarzal swoja matki o tym ze za malo potrafie ze studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tweraz przestal tak mowic, ale przed swoja podwyzka w pracy powtarzal swoja matki o tym ze za malo potrafie ze studiow. X Z kim Ty jesteś Autorko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np.mowil mi ze moj kierunek to za malo bo zarobie gora 2000 do reki i bede miec duza konkurencje w pracy oraz stresy bo to taki zawod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można to podciągnąć pod troskę o Ciebie ale raczej na wyrost by to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha nauczycielka z wyższej warstwy hahahha padłem na zimie i nie wstaje. Profesor medycyny, czy lekarz to jest elita, nie nauczyciel. Na to idą same tępe osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczycielka ta twierdzi, ze zostala nia tylko fdaltego ze w biurach byla toksyczna atmosfera, a ona byla zawsze wybitna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elita haha elita nie zarabia mniej niż 20 000. Lekarze tyle zarabiają, a ona może 3000 haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani humaniści ani matematycy to nie cud świata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz, prawnik, jakiś wybitny inżynier, to są prestiżowe zawody. Moi koledzy którzy są lekarzami nawet nie chcieliby słyszeć o ślubie z nauczycielem, chyba że sami są jacyś paskudni i nic innego nie zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:43 No mysle ze to nie daltego ze tesciowa jest nauczycielka, ale dlatego ze ma podly charakter - jest sama, nie jest w zwiazku, jedyne jej malzenstwo sie rozp[adlo i ona twierdzi ze z jej inicjatywy bo po co jej "nieuka, lenia bez studiow" (jej byly maz nie mial studiow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj tesciowa to poyebuska jakas...z wyraznymi kompleksami, ktore musi az leczyc wspinaniem sie po emocjonalnych trupach ewentualnych synowych...smiec ludzki. chcesz miec do czynienia z synem takiego czegos? przeciez on ma geny takiej pesdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja tesciowa to y****y toksyk :/ wiesniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja pierdziele miałam to samo w poprzednim związku. Teściowa matematyczna, ze szlacheckiej rodziny. He he he wbrew pozorom takie szybko można zgasić. Pamiętam całą listę moich docinek do niej. Na każde zaproszenie odpowiadałam że nie bo za wysokie progi na moje nogi, z resztą nie będę przeszkadzać bo pewnie na polowanie idziecie. Traktuj ją jak szlachcica i mów takim dawnym sloganem to się szybko odwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.43 ale pieprzysz głupoty, kto w tych czasach patrzy na zawód drugiej połówki??? znam bardzo dobrą panią doktor która od lat jest żoną pizzermana, co ty na to? :D mezalians na skalę światową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:51 ostatnio zgasilam ja pytajac "a ta wasza rodzina to byla szlachta czy chlopi?" i wyszlo, ze bogaci ale chlopi :D poczula sie troche jakby stracona z pantalyku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×