Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MIAXIA

czy ktoś może załozył własną gazetę lokalną

Polecane posty

Gość MIAXIA

i próbował sie z niej utrzymać? czy mozna zarobić na reklamie w takiej gazecie? jak zarzadzac finansami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apartyda26op.pl
lol mysliszze wpadłes na fajny pomysł ale ktos za ciebie odwali cała robote i napisze biznes plan. mysle zenei znajdzie sie tkai frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
ojoj...popełniasz straszne błędy literowe :-(.... chce sam odwalic czarna robote i napisac wszystkie potrzebne dokumenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
wszystkiego mozna sie nauczyc...zadałem pytanie ,bo jestem ciekawy,czy ktos juz próbował... i czekam na konkretna odpowiedz , nie zas na żale...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie masz pojęcia jak to robić nie zaczynaj. Jest za duża konkurencja, nie utrzymasz się. Reklamy do nowej nieznanej gazety nikt Ci nie da. I musisz mieć cholernie duzo kasy żeby wystartować. To malaby być codzienna, tygodniowa, miesięcznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
misięcznik...ale konkurencji w moim miescie praktycznie nie ma :-)....i na razie bylaby to gazeta prowadzona tylko przez jedną osobę ..mojego meża ,który ma cikawe pomysły jak przyciągnąc do czytania przyszłych czytelników..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ma kasę??? Bo to jest najważniejsze. Pomysły.. to na dalsze numery. Najpierw musisz ja rozlekalmować. I powiem ze bez sporej kasy.. zapomnij. Nie weim ile mieszkańców ma miasto.. ale zarobić sie na tym nie da. Acha... jedna osoba ma prowadzić?? A jest grafikiem komputerowym? Umie zrobić strony w gazecie? Zna sie na redakcji, składzie i lamaniu? Ma odpowiednie programy? No i czy to ma byc kolor, czy czarno białe? jaki papier? Naklad jaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiesz może
jak to wygląda od strony prawnej? Podobno gazetę o małym nakładzie nawet nie trzeba rejestrować. Albo rejestracja jest bardzo uproszczona. Dostaje w tej chwili specjalną e-mail rozsyłke w temacie założenia i prowadzenia gazety. Niestety nie jest po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
do _nefrytowakotka ...na szeczescie ma to wszystko w jednym paluszku..oprócz tego jest oblatanym dziennikarzem....no ale jesli chodzi o podejscie do biznesu, z tym mamy problem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każddy tytuł rejestrujesz i występujesz o nr ISBN. Jak widze nie macie o tym pojecia. Sklad robisz w specjalnym programie w którym powstaje gazeta, inaczej drukarnia nie wydrukuje. I są zasady polskie dotyczące lamania i składu. Grafik zażada sporo za zrobienie strony graficznej gazety. Jeśli nie macie o tym pojecia, dajcie sobie spokój. na to potrzeba dużej kasy, zrozumcie. I jak chcecie ją rozprowadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
do_A wiesz może ..nie slyszelismy o tym...jestesmy wlasnie w trakcie rejestracji tytulu...ale to maly pikus ..oto linki informacyjne przydatne do założenia gazety..moze Ci się przydadzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
do _nefrytowakotka dzieki ...a próbowałes moze ,bo widze ,ze jestes doświadczony...jakie miales problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiesz może
Ja w zasadzie nie planuję prowadzenie gazety, ale trochę o tym myślałem. W tej rozsyłce jest mowa o gazetce z nakładem do 1000 szt. Dopiero w dalszej przyszłości proponuje się rozbudowanie jej do jakiegoś większego wydania. Stąd moje pytanie o rejestrację względem nakładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doświadczona:D bom kobita jest:) Ja mialam miesięcznik literacki, ogólnopolski. Znam ten biznes na wylot i wiem że to jest zabawka (w wypadku gazety lokalnej) dla bogatych ludzi co nie mają na co kasy wydać. Bo wkładasz ogromne pieniadze na początku.. a co będzie jak gazeta nie chwyci, nie sprzeda się? Zdarza sie ze nie zwracają sie nawet koszty. Reklamy dostaniesz jak gazeta sie będzie regularnie ukazywać i mieć dobra sprzedaż,ale beda to poboczne reklamy za małe pieniadze. Albo wcale nie dostaniesz reklam, bo to miesięcznik. I mały nakład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo maj gad
maxia-- o jakiej tematyce i w jakim mieście ten miesięcznik ma być? odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo maj gad
nefrytowakotko--- czy możesz opowiedzieć bliżej o swojej przygodzie z tą gazetą? np ile dokładnie włożyłaś w to kasy, jak ci szło, jak to się skończyło i dlaczego? jestem bardzo ciekawa, bo to moja branża i też się z kimś zastanawiałam czy nie otworzyć czegoś własnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
do nefrytowakotka a to widze ,ze mam do czynienia ze starym wyjadaczem :-0)...dzieki za info....przemyslimy jeszcze raz sprawe...chociaz bardzo nas kusi taki maly biznesik..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
do łooo maj gad przeglad informacyjny,felietony reportaze....kilka juz mamy w zapasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo maj gad
aha, czyli gazeta informacyjna tak pytam, bo żeby utrafić z tematyką w tym gąszczu gazet jakie teraz sa to trudne. osobiście wydaje mi się, że największe szanse na przetrwanie miały by gazety typowo tematyczne, kierowane do konkretnych grup docelowych- tj. gazety dla kobiet, nastolatków czy mężczyzn... tak mi sie wydaje... lub gazeta o jakiejś nowej, zupełnie odjechanej tematyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włozyłam kilkadziesiąt tysięcy i to było w 2000 r, teraz trzeba więcej. Gazetę załatwił mi RUCH, nie wypłacając 2 faktur. (tak, tak, sadze sie z nimi, ale to są sady polskie:O) Jak nie masz kasy.. nie zaczynaj. Oczywiście w wypadku niskiego nakłady pieniadze sa mniejsze, tylko pamietaj że i wpływy sa małe. Sprawa jest prosta: policz koszty wydania numeru, i policz ile dostaniesz kasy jeśli sprzedasz 80%, 50%, 30%, 20% i 10% 9tak, na 1 nr zawsze jest wtopa). I zobaczysz czy sie to opłaca. Ale pamietaj, ze jeśli gazeta ma kosztować 5 zl, Ty nie dostajesz całych 5 zł, bo gdzieś ja musisz sprzedać a kolporterzy w tej chwili biorą 42%. Aha... i oczywiście na pierwsze pieniadze czekasz długo, więc musisz miec kase na 2 nr a czasem i na 3. Teraz jasniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam
miałam kolegę, który założył taka lokalną gazetkę. Długo się do niej przygotowywał - mnóstwo formalności. Też był dziennikarzem jak Twój mąż. Pomysł okazał się niewypałem, gazeta padła po pół roku. Nie miał kasy żeby dłuzej dokładac do interesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
ale ludzie w malych miastach wciaz sa lapczywi na tzw ciekawostki z wlasnego podworka...a na to wlasni ebysmy stawiali...oprocz tego troche humoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooo maj gad
masakra czyli to może wypalić ale pod warunkiem, ze albo samemu się ma masę zbędnego siana, z którym nie wiadomo co zrobić albo jak znajdzie sie jakiegos sponsora albo inwestora z którym się jakoś dogada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Rynek czytelniczy w Polsce jest fatalny i pamietajcie że pierwsze co sie tnie to wydatki na prasę i książki. Do tego dochodzi internet coraz bardziej dostępny. Utrzymuja sie gazety tanie wydawane przez duże koncerny, lub specjalistyczne, ale one tez sa wydawane przez duże wydawnictwa. Swego czasu nawet wydawnictwo Prószyński wtopiło na 3 tyt. i zaprzestało wydawania. Maxia.. że tak zapytam.. ile możecie kasy stracić? Macie juz policzony koszt jednego numeru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiesz może
O! To może być niezły pomysł!!! Gazetka rozprowadzana przez internet! Może o tym pomyślcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIAXIA
1500 koszt bez kolportarzu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×