Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drabina

zmniejszenie piersi

Polecane posty

Gość drabina

Witam! Czy któraś z Was poddała się może operacji zmniejszenia i podniesienia piersi w Łodzi?? Jeśli tak, to może podacie nazwiska jakiś godnych zaufania chirurgów. Znalazłam klinikę Hypo AL Derm z dr Bratosiem, ale sama nie wiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drabina
bo mam rozmiar 70 H, ale właściwie nie rozmiar jest problemem, tylko brak jędrności :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam nadzieję, że nie będziesz zmniejszać takiego zgrabnego biuścika :) Nie wiem, czy to 70H jest polskie czy angielskie, ale nawet jeśli angielskie, to masz pewnie piersi niewiele większe od tej dziewczyny: http://stanikomania.blox.pl/2007/10/Biust-czternasty.html Zakładam, że jesteś dobrze ostanikowana i utrata jędrności nie jest związana ze złym podtrzymywaniem biustu? W takim wypadku rzeczywiście udanie się do chirurga może być uzasadnione. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce to zrobic
nie krytykujcie dziewczyny skoro nie wiecie co to znaczy utrata jedrnosci piersi i rozmiar nie ma tu nic do rzeczy.lepiej podniesc biust niz do konca zycia kochac sie w staniku bo wiadomo jak kobieta ma jakis samokrytycyzm w sobie to nie bedzie pokazywala opadnietych piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzana
ja zmniejszyłam operacyjnie piersi i jestem bardzo zadowolona. co prawda bylo to bardzo dawno temu bo chyba z 10 lat temu, ale nie zaluje w ogole. jest to oczywiscie operacja wiec z tego co pamietam mialam chyba 3 tygodnie l4, pozniej chodzilam owinieta bandazem. Przy duzych rozmiarach usuwa sie chyba gruczol mleczny, wiec karmienie piersia chyba odpada. ale mnie to nie dotyczy. wiadomo, ze drobne blizny pozostaja (ale pod biustem - slabo widoczne). ale nie chodze teraz zgarbiona, czuje sie swietnie.POLECAM, moja psychika i "ego" niesamowicie sie podniosly.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drabina
no właśnie .... czy wiecie co to znaczy chodzić bez przerwy w staniku? nawet tym najlepiej dopasowanym??? :-( kiedy go zdejmuję, czar pryska :-( więc kombinuję jak mogę, byle się nie pokazać w tzw. całości .. to jakiś koszmar ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak jeżeli uważasz że masz za duzy biust to lepiej zmniejszyć - kręgosłup odciążysz, ramiączka przestana sie wrzynać i się lepiej poczujesz. Ja zmniejszałam w Warszawie w Centrum Medycznym Damiana - to jest operacja plastyczna i jeżeli chcesz żeby była dobrze zrobiona nie oszczedzaj na niej.Musisz sie liczyc z kosztami po operacji W zeszłym roku miesiecznik Uroda wydał dodatek o klinikach specjalizujących sie w operacja plastycznych i było opisane ktora klinika jest godna polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz musi wzbudzać twoje zaufanie, jezeli cos by Ci nie pasowało wyjdz i nie wracaj. Pamietaj że to jest Twoja decyzja zanim coś zrobisz i upewnij sie ze na pewno tego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienka z okienka 11
witajcie ja udaje się w najbliższym czasie na operację podniesienia piersi; jakiś czas temu miałam zrobione podniesienie przez implant i plastykę wokół otoczki ale niestety moja skóra nie utrzymała tego ciężaru - nie implantu tylko mojego własnego gruczołu i teraz idę na plastykę w kształcie kotwicy i nie wiem czy nie będę też miała trochę zmniejszanego gruczołu.... kurcze boje się tego trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastyczka
Powiedz mi czy miałaś tylko szew wokół otoczki. Ja mam rozmiar d . Chciałabym go zachować ale po 2 dzici chyba potrzebny będzie implant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienka z okienka 11
ja miałm szew tylko wokół otoczki ale tak można korygować tylko bardzo małe opadnięcie; też miałam D po implancie mam rozmiar większe i wielkość jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie dziewczęta, Czytałam Wasze wypowiedzi 3 miesiące temu i później i muszę przyznać, że to one pozwoliły mi podjąć ostateczną decyzję co do operacji, chociaż dłuuugo się z nią nosiłam. Miałam 75 E w porywach do F i był to dla mnie koszmar. Mam 165 cm i ważę 52 (ważyłam, bo teraz już pewnie mniej Wyjścia na plażę w towarzystwie unikałam jak diabeł święconej wody. Nie wspominam już oczywiście o doborze odpowiednich ubrań, bo kto ma taki problem to doskonale o tym wie. Przy wzroście i wadze jakie podałam, najchętniej kupowałam górne części garderoby w rozmiarze XXL (czytaj : namioty). Uprawianie jakiegokolwiek sportu, to też niebylejaka uciążliwość... Oczywiście mojemu mężowi się bardzo podobały, ale decyzję zaakceptował i mnie wspierał. Nie jestem typem sex bomby i szczycenie się takimi wymiarami to nie moja bajka. Jeżeli ktoś uwielbia różowe topy najlepiej kończące się nad brzuchem, dysponuje okazałym \\\\\\\"przodem\\\\\\\" i czuje się z tym zaj**iście, to gratuluję i strasznie zazdroszczę. U mnie tak nie było. Poza tym, od ukrywania cycochów moje łopatki wyglądają jak skrzydła i muszę teraz ćwiczyć i kontrolować się, żeby prostować plecy i dumnie wypinać nowe piersi. Jestem 3 dni po operacji (lifting + redukcja gruczołów) i czuję się doskonale! Fizycznie również, ale przede wszystkim psychicznie. Ból okazał się minimalny, środki przeciwbólowe brałam tylko w pierwszej dobie po operacji. Chwilowo mam stanik 75D, ale jest ciut przyduży, bo piersi są jeszcze trochę opuchnięte, a poza tym muszę do niego do momentu ściągnięcia szwów \\\\\\\"upychać\\\\\\\" opatrunek Będzie piękne, jędrne i sterczące hi hi C. Blizny mnie w ogóle nie przerażają. Ja po prostu chcę czuć się ze sobą dobrze, nie zamierzam paradować topless. Z całym szacunkiem dla orędowniczki DOBRANYCH STANIKÓW... Być może sprawdza się to dla dziewcząt o wymiarach mniej lub równo D, bo podobno jakieś 80% kobiet ma źle dobrane biustonosze i to widać u kobiet, nawet pod bluzeczkami... Albo dla wielbicielek obcisłych różowych topów (patrz wyżej). W moim przypadku było zupełnie odwrotnie. Nie chciałam stanika, który byłby \\\\\\\"zdrowy\\\\\\\" dla mojego biustu, tylko taki, żeby go jak najbardziej ścisnął i spłaszczył, żeby jak najmniej było widać piersi... Niestety, taka jest prawda. Dobry stanik nie wyleczy tego typu kompleksu. Teraz jest zupełnie inaczej. Nawet przy tym obecnym \\\\\\\"chwilowym\\\\\\\" małym D czuję się zupełnie inaczej i paraduję sobie po domu w obciślakach Koszt operacji rzeczywiście jest duży, ale jeżeli kogoś na to stać to gorąco polecam. Inna jakość życia. Pozdrawiam gorąco wszystkie właścicielki dużych cycochów. Postaram się tu zaglądać i odpowiem wszyskie na pytania, jeżeli takowe się pojawią. Jestem szczęśliwsza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×