Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy praca asystentki zarządu jest uwłaczająca..?

Polecane posty

Gość gość

cześć, mam 35 lat tak się moje życie zawodowe ułożyło, że od wielu lat pracuje jako asystentka zarządu. Pracę zaczęłam na studiach, skończyłam je, lata poleciały a ja ciągle jestem w tym samym miejscu. Firma jest mała, nie ma możliwości awansu czy przeniesienia do innego działu. Wykonuje typowe prace jakie są w sekretariacie,do tego zajmuje się flotą samochodową, administracją itp. Co jakiś czas, kiedy rozmawiam na tematy zawodowe ze znajomymi czy z ludźmi z pracy,słyszę pytanie: a ty zamierzasz przez całe życie być asystentką?? I powiem wam, że przez to popadam w kompleksy.., bo ludzie uświadamiają mi że w niczym się nie wyspecjalizowałam, na niczym konkretnym się nie znam. A najgorsze jest to, że mają rację. Wiem, że ludzie w moim wieku mają już obraną konkretną drogę zawodową a ja utkwiłam w martwym punkcie. Czy wy też uważacie że praca jako asystentka to porażka zawodowa i przejaw braku ambicji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Wcale tak nie uważam. Jak masz dobrą pracę to się nią ciesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×