Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy tylko ja

Onycholiza-czy ktos jeszcze ma ten problem?

Polecane posty

Gość nie wiem czy tylko ja

Tzn oddzielanie sie paznokcia od ciała.Nie wiedziałam,że to jest choroba,myślałam,ze to moja wina,bo za głęboko wsadzałam pilniczek,ale poczytałam o tym na wizażu.Może jest tu ktoś kto też to ma i powie mi jak sie tego pozbyć?Pomaga skracanie paznokci na maksa,wtedy to zarasta,ale bardzo wolno to idzie,a ja już chciałabym zapuścić sobie pazury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj! Ja mam ten sam problem z tym że do niedawna miałam to tylko na paznokciach dłoni a teraz zaatakowało tez te na stopach:(.Byłam nawet u dermatologa ale pani doktor zdiagnozowała że to drożdżyca czy drożdżaki jakoś tak:).Dostałam serie leków które nic nie zmieniły a potem inne ale nie pomagało więc przestałam do niej chodzic.Może wybiore sie do jakiegoś innego.Czytałam że olejek herbaciany pomaga.Ja jeszcze nie próbowałam tej metody ale pewnie spróbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy tylko ja
O,moj wątek wypłynął :) Olejek herbaciany ma za zadanie "przykleić"z powrotem paznokieć,ja nie używam,bo nie mam co przyklejać,co mi odrosnie to skracam.też mam na stopach,na szczęście tylko na duzych palcach i nie mam pojecia skąd to sie wzięło,na rękach od detergentów typu płyn do naczyć czy proszek,ale na stopach?Paskudnie to wygląda i nie mogę mieć niepomalowanych,french tez odpada.Spróbuje u stóp zastosować to samo co u rąk,moze pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy tylko ja
Ja na pewno nie mam grzybicy i nigdy nie miałam. Od roku czy więcej maksymalnie skracam właściwie wszystkie paznokcie u rąk,szczególnie znęcam sie nad tymi zaatakowanymi,ale nie widzę zeby to były nowe paznokcie.Zresztą czy mozna to zauważyć jakoś?Mi się wydaje że są identyczne jak były a nowe chyba powinny jakoś się różnić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy tylko ja
Ale skraczasz najkrócej jak się da,aż do bólu?Ja tak robie i mi odrasta,dziwne ze tobie nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paznokiec odrasta:) ale nadal odklejony:( Może ja mam coś innego.Nie wiem ale kupie sobie ten olejek herbaciany i spróbuje tym, mam nadzieje że w końcu pozbędę się tego problemu bo zawsze miałam ładne paznokcie a teraz to tylko lakier pomaga je ukryc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy tylko ja
Mi tez nie dorasta od razu dobrze dlatego ciagle skracam,al po jakimś czasie widać różnicę,kiedyś miałam pół paznokcia a teraz do normalności brakuje mu ze 3 mm.Cierpliwości :) I koniecznie używaj rękawiczek do wszelkich prac domowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz u mnie to też widac jakby mniej było ale po jakimś czasie znowu tak mocno sie odkleja.Może to właśnie przez to że nie używam rękawiczek.Z kąd to cholerstwo się wzięło? Ciężko mi bęzie w rękawiczkach bo mam małego brzdąca i przy nim to co raz trzeba coś robic i zmywac i prac itd...No ale warto spróbowac:).Dzięki za rade.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akasiam
Ja też zmagam się z tym problemem od 1,5 miesięca- nabawiłam się tego paskudztwa sama po ściągnięciu żeli. Paznokcie były jak papier i kilka razy się uderzyłam to zaczęły się "odklejac". Poszłam od razu do dermatologa i robiłam badanie mykologoczne- (wynik dostałam w tamtym tygodniu bo czeka się na niego do 6 tygodni) i wyszło że grzyba nie ma. Kupiłam wtedy też ten olejek z drzewa herbacianego i powiem szczerze że się troche umęczyłam bo gdziekolwiekbym nie była - jak tylko mi się przypomniało to używałam go pod paznokiec, początkowo miałam to paskudztwo tylko na 2 paznokciach (na jednym to odchodziło mi prawie pół płytki) I w tym momencie na tych 2 paznokciach zrosła mi się cała płytka. Ale niestety reszta paznokci też jest jeszcze słaba, a ja nie stosowałam olejku profilaktycznie na wszystkie paznokcie i na kilku znów zaczyna mi się oddzielac płytka - ale stosuję olejek i widzę postępy na wszystkich paznokciach - zauważyłam że ważne jest, żeby paznokcie były krótkie dopóki nie odrosną zdrowe do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolka123
Ja w dzieciństwie doznałam urazu paznokcia kciuka prawej ręki... i wychodzi na to że mam onycholizę...czytałam na wikipedii że możliwe jest usunięcie paznokcia chirurgicznie i wtedy się zrośnie (miał ktoś może taki zabieg? bolało)...wątpię że sam się zrośnie. Jak myślicie coś może jeszcze pomóc na tą dolegliwość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam onycholizę na dwóch paznokciach od 12 lat. Zerwałam je pod czas meczu i już nigdy nie przyrosły. Wreszcie zebrałam się w sobie i ją zwyciężyłam. Obcięłam w całości zerwany paznokieć ( czyli w moim przypadku jakieś 7/8 paznokcia). Codziennie bandażowałam bandażem elastycznym ten kawałeczek pozostałego paznokcia(obcinałam pasek bandaża ok.3 cm i na długość ok.25 cm), pod bandaż kładłam żel Prontosan na rany i oparzenia by pozbyć się bakterii i przyspieszyń odrastanie( najpierw kładłam olejek z drzewa herbacianego ale okazało się że jestem na niego uzulona i musiałam go odstawić). Bandaż obklejałam plastrem do okoła i tak cały dzień chodziłam z taką pacynką na palcu. Może nie wyglądało to pięknie ale po 4 miesiącach męki mam piękny, zdrowy, przyrośnięty paznokieć, a drugi za miesiąc też będzie zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhrdr
wychodzi na to ze wlasnie to mam niewiedzialam co to jest od miesiaca mi sie paznokiec zmienial, najpierw grubial ,potem stawal sie coraz bielszy a teraz normalnie 3/4 odeszlo od skory.zaatakowany mam duzy palec u nogi.przyznam ze ok 2 lat temu mialam ten paznokiec fioletowy i w momencie jak zszedl ten obity (dlugo to trwalo) mam teraz problem z tym boje sie ze przejdzie mi to na kolejne palce co powinnam zrobic by tak nie bylo? niechce zarazic dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel5784
Nigdy nie dzieliłam się na forum moimi spostrzeżeniami. Jednak ten problem jest tak wielki, że opiszę co ja robię by pozbyć się tego diabelstwa. Mój problem z onycholizą zaczął się jakieś 7 lat temu. odpadło mi 7 paznokci u rąk i cztery u nóg! Początkowo przed badaniami myślałam, że to grzybica, ale badania nie potwierdziły. Potem, że to jakaś białaczka lub rak..... Według wszystkich badań (krew, mocz, kapilaroskopia, nawet na tarczycę i mikrobiologicznych) byłam zdrowa! Mój dr polecił mi GELACET i witaminy B, A+E i paznokcie odrosły po roku! Ostatnio znów mi odpadają! Byłam załamana, ale dr powiedział, że czasem tak jest, przyczyną mogą być wady genetyczne! Ponownie biorę Gelacet i wszelkiego rodzaju odżywki i witaminy i czekam na rezultat mam nadzieję, że odrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bombell
Hej. Ja tez mam ten problem, dotyczy on paznokci u stóp. Zauwazyłam go rok temu. Pierw zaatakowal duzy palec od nogi, odkleiła mi sie połowa paznokcia, pozniej drugi duzy palec , a potem drugi palec u jednej i drugiej stopy. Do lekarza nawet nie szlam bo pierw czytalam o tym problemie w internecie i praktycznie lekarz nikomu nie pomogl. Wiem ze to jest ONYCHOLIZA. Ta część ktora odchodzi musi byc całkowicie scieta. Paznokcie odrosly mi ladnie w rok. Ale dlugo sie nie nacieszylam. Znowu przyszly wakacje a mi odchodzi (na szczescie?) tylko jeden paznokiec duzego palca, i znowu do polowy. A szykuje mi sie teraz duzo wesel i co? Pelne buty? ;/ Skoro problem moj pojawia sie drugi raz w wakacje a zawsze w tym czasie maluje paznokcie to moze przez lakier tak sie dzieje. Paznokiec znowu do obciecia ale tymrazem smaruje tez olejkiem z drzewa herbacianego wiec zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsgdvdgv
wlasnie wylazlo mi cos takiego na paznokciu u nogi!I to przez jedna noc po prostu sie odkleil.Mam taka plame na samym srodku paznokcia i ciagnie sie ona az do konca paznokcia:/ tam gdzie ta plama to wiadomo,ze sie paznokiec odkleil:/ nic nie boli ale to dziwne.A na marginesie to od jakichs dwuch tygodniu mam swedzenie piety:P najpierw u jedej nogi i coraz czesciej i mocniej,a teraz i dryga mnie swedzi.Nie moge spac,bo sie ciagle drapie masakra.Co wiecej skora wyglada zdrowo,nic sie nie luszczy.Moje stopy wygladaja jak zawsze.Ale sobie mysle,ze moze to poczatek jakiejs grzybicy i dlatego jeszcze nic nie widac.Czuje,ze cos jest nie tak i lece jeszcze dzis do dermatologa. a ogolnie to problem sie pojawil odkad zakupilam jedne buty(na wysokim obcasie).staly w sklepie i tam kazdy przymierza jak chce to moze jakies gowno ktos zostawil w tych butach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janiolekmisia
z onycholiza walczyłam pół roku:( ale na szczescie pomogł mi pirolam- płyn na skóre, który wcierałam w płytkę paznokcia nawet 5 razy dziennie przez miesiąc, w tym samym czasie używałam też "balsam do paznokci 2x5" który znalazłam w aptece. Balsam do paznokci stosuje już 3 miesiąc i polecam wszystkim dziewczynom które maja problem z pazurkami... poniewaz je wzmacnia i regeneruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radar1863
Witam! Mam dość duży problem. Od 4 lat systematycznie pogarsza się stan moich paznokci. Wizyty u wielu dermatologów nie przyniosły żadnych efektów. Wcierałem różne maści, brałem witaminy, moczyłem w oliwie z oliwek. Część z tych zabiegów stosuje cały czas ale nie potrafie choćby zatrzymać pogłębiania się problemu. Proszę o jakieś porady jak o to zadbać, co stosować, do kogo się udać? Czy ktoś miał podobny problem i dał sobie z nim radę? Mam dopiero 21 lat i jest to dla mnie ogromny kłopot. Dlatego bardzo proszę o pomoc ludzi posiadających jakąś wiedzę w tym temacie. Zamieszczam linki ze zdjęciami dwóch kciuków bo na nich stan paznokci jest najgorszy. Inne paznokcie też powoli odchodzą, ale póki co skracam je na maksa i maskuje w większości ich wadę. Czekam na odpowiedzi pozdrawiam. http://img219.imageshack.us/i/img4275f.jpg/ http://img849.imageshack.us/i/img4276y.jpg/ http://img843.imageshack.us/i/img4277a.jpg/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plytka paznokcia odchodzi rowniez w wyniku luszczycy paznokcia. nie wiem jak tego sie pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na samo wzmocnienie płytki to wystarczy stosowanie new nails - po prostu róbcie to systematycznie, powinno być w porządku. Ale ogólnie trzeba zadać o dietę, czasami również pomocne okazują się być leki, a generalnie wszystko zależy od tego, o jakim przypadku mówimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli używasz systematycznie solidnej odżywki to nic złego z paznokciami dziać się nie powinno. Ogólnie jeśli chcesz, żeby te paznokcie wyglądały zdrowo i nie sprawiały żadnych problemów to kluczowa jest podstawa pielęgnacja. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mi gdzie dostanę odżywkę bez alkoholu, mogę dać i 100 zł. bo te wszystkie reklamowane po 30 40 zł i tańsze mają alkohol. on wysusza płytkę paznokcia. i jest tak że mam zawsze mocniejsze paznokcie bez malowania. wystarczy tylko że pomaluje odzywka, zmyke po tygodniu zmywaczem bez acetonu i moje paznokcie lamia się o są miękkie. więc co wy pieprz.ycie, te wszystkie odżywki pseudo z alkoholem tylko mi osłabiają paznokietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
New nails używaj na wzmocnienie płytki - powinno pomóc, wiem jak to wyglądało u mnie, ale jesli jest choroba to już pewnie kończy się na kuracji antybiotykami. Najważniejsze, aby nigdy nie czekać z działaniem. Po prostu myślcie logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od dłuższego czasu też walczę z onycholizą. Początkowo stosowałam olejek herbaciany i muszę przyznać że w przypadku jednego paznokcia u rąk mi pomógł, ale gdy problem zaczął się nasilać musiałam skorzystać z pomocy dermatologa i tu ukłony w stronę pani doktor- zalecila stosowanie plynu belosalic przez miesiąc do ustąpienia objawów bólu a następnie płynu pirolam po kropelce na skórę paznokcia 2 razy dziennie i teraz po 2 miesiącach leczenia paznokcie wracają do formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sof
Witam, ja też mam problem z paznokciami u stóp (dużymi). Zastanawiam się co wybrać na początek leczenia. Pomóżcie proszę!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy onycholiza jest bolesna? Bo moja znakoma ma ten problem, mowie jej zeby skrócona Max. Paznokcie A ona mówi, że to straszny ból rwący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak boli to pomaga płyn belosalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam iść do podolog ! Od 4 lat dermatolog twierdził, że to grzybica. Cały czas leczyłam paznokcie na grzybice i zero rezultatów. Poszłam więc do podolog i od razu powiedziała, że to onycholiza. Teraz przez leczenie różnymi maściami paznokci rosną bardzo wolno.. ponieważ tak je osłabiłam przez te maści. Chodzę od ponad roku do podolog i widzę bardzo duzó różnice i początki zdrowych paznokci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hybrydowa
Dziewczyny, spróbujcie FIOLETU Ja też miałam ten problem i również pojawił mi się po noszeniu hybryd, szczególnie kiedy nosiłam je ciągiem rok lub pół roku. Próbowałam olejki, olejek herbaciany, moczenie w octach itd- średni rezultat. I teraz UWAGA - na pomoc przyszła moja mama która ciągle sugerowała, żeby miejsca "odklejone" pod paznokciem zalać FIOLETEM (czyli GENCJANA 1%, taką buteleczkę można kupić w aptece). I pomogło. Praktycznie po jednym "zalaniu" paznokcia (za pomocą patyczka z wacikiem czy zwykłego patyczka) odklejenie zaczęło się naturalnie zarastać. Oczywiście na posmarowane fioletem paznokcie robiłam hybrydy, żeby nie było widać fioletowych plam, i to wcale nie przeszkadzało leczeniu. Miałam już onycholizę na paru paznokciach i fiolet zawsze usuwa problem więc polecam spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×