Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta ze stali nierdzewnej

Piękna cera nie zależy od tego co masz w łazience ale w lodówce i kuchennej szaf

Polecane posty

Gość Kobieta ze stali nierdzewnej

Witam ciepło wszystkie Panie zmagające się z trądzikiem a także te które leczą pozostałości powstałe po burzy trądzikowej na twarzy. Do wątku prewencyjnego w zapobieganiu problemom skórnym a także leczącego aktywne formy trądziku zapraszam również kobiety które na co dzień nie mają problemów skórnych ale chcą odżywiać się świadomie. Dietetyka jest moją pasją i uważam, że jeśli ktoś jest w czymś autentyczny i wypracował dobre efekty, prędzej czy później zaangażuje w to inne kobiety. Na podstawie przeczytanych książek i własnego doświadczenia, chcę się z Wami podzielić wiedzą i holistycznym podejściem. Temat - poświęcony tylko i wyłącznie zapobieganiu problemom zdrowotnym skóry przy udziale nowoczesnych metod żywienia. Nie wiem czy wiecie ale nawet szybsze starzenie się skóry jest odpowiedzią płynącą z głębi naszego inteligentnego ciała że nasza dieta po prostu nam nie służy. Czekolada. Objadanie się czekoladą, nie jest główną przyczyną trądziku a sygnałem od magicznego kręgu... Na owy magiczny krąg składają się takie narządy jak: trzustka, śledziona i żołądek. Nasze inteligentne ciało pragnie samo w sobie wzmocnić niedomagający narząd (np. śledzionę i trzustkę) toteż wysyła nam komunikat pod postacią nadmiernego głodu na czekoladę. Otóż SMAK SŁODKI cieszy się ogromnym powodzeniem wśród narządów tego kręgu. Żołądek, śledziona i trzustka kocha SŁODKI SMAK i stawia nam istotne dla zdrowia skóry warunki. Po pierwsze smak słodki tylko i wyłącznie w naturalnej postaci, po drugie spożywany z umiarem. Pod wpływem niekorzystnej diety, zbyt dużo słonych ciężkich potraw, mięsa, wędlin, nawyku picia lodowatej wody a także destrukcyjnych stanów umysłu (żyjemy przeszłością, nadmiernie martwimy się o przyszłość) nasza Śledziona, Trzustka i Żołądek prędzej czy później ulegną nadmiernemu obciążeniu i może dojść do rozwoju nadmiernego gorąca czy stanu zapalnego w ich rejonie. A jak pożar to... Trzeba się wychłodzić... I wtedy czekolada oraz wszelkie przemysłowo zmienione słodkości - które makrobiotyka klasyfikuje jako skrajne yin są naszym (NIE) lekarstwem. Nadmiar smaku słodkiego w takiej postaci tylko z pozoru lekko ochładza organizm. Na dłuższą metę przyniesie dla organizmu destrukcyjne skutki. Popsuje nam się cera i mogą ulec osłabieniu nasze nerki a nawet wzrosnąć wypadanie włosów. Smak słodki w nienaturalnej postaci (batony, lody, drożdżówki, ciasta) psuje wygląd cery ponieważ nie pochodzi od Matki Natury. Kiedyś śmiać mi się chciało jak ktoś mówił o naturalności (mając trądzik nakładałam dużo tapety i wierzyłam w antybiotyki na cerę), nie doceniałam potencjału naturalnego jedzenia. Do czasu... Kiedy któregoś dnia zapragnęłam chodzić bez ciężkiego makijażu, a z tym przy nadmiernym trądziku nie było łatwo. Naturalna cera = naturalne odżywianie. I nie mam na myśli produktów które tylko w opisie mają słowo "naturalne". Chorobowo zmieniona śledziona ( przy jej obciążeniu, do którego doprowadziłam odżywiając się niekorzystnie w przeszłości) w moim przypadku objawiała się pod postacią nadmiernego głodu na czekoladę, lody, nabiał. Finalnie jedząc te produkty doprowadziłam do problemów z jajnikami, wypadła mi połowa lewej brwi - sygnał od śledziony. Trądzik był tylko wisienką na torcie. Ajurweda i Makrobiotyka też porusza wątek śledziony, żołądka i trzustki, tak więc wiedzę czerpałam m.in z tych dwóch holistycznych nauk które mnie nie zawiodły. Zawiodły mnie nieskuteczne mazidła z apteki i antybiotyki. Mam prawo tak mówić, bo autentycznie tak było. Wyszłam na prostą, uleczyła mi się cera i wyzdrowiały jajniki jak zaczęłam się w 100 % odżywiać świadomie. Wróćmy jednak do nadmiernego głodu na czekoladę. Chorobowo zmieniona i obciążona: śledziona, żołądek i trzustka mówi: chcę naturalnego słodkiego smaku, i dobrze by było by w trosce o twoją skórę był on raczej prosto z krzaka niż z puszki. Dokarm mnie naturalnymi słodkościami a odwdzięczę ci się lepszą cerą i stabilniejszym nastrojem. Co więc jeść by przy niedomodze któregoś z narządów Magicznego Kręgu, nie zepsuć sobie cery i podreperować zdrowie ( pamiętaj, zmieniono chorobowy narząd krzyczy: ja chcę słodkie!!!)? Polecam płatki owsiane zalane mlekiem roślinnym np. ryżowo - waniliowym z dodatkiem morwy, morwę czarną, niesiarkowane morele, orzechy nerkowca ( ich smak też jest delikatnie słodki, pod warunkiem że smaki podniebienia nie są nienaturalnie zmienione), pieczone jabłka polane miodem spadziowym, pudding z kaszy jaglanej i gruszek, dynię gotowaną z rodzynkami i słodem roślinnym, brązowy ryż, jęczmień i kaszę jaglaną w towarzystwie duszonych warzyw korzeniowych, słodkie ziemniaki (bataty) i np ciasto z nich na mące kokosowej. Rozumiem więc bardzo dobrze nadmierny głód na czekoladę. Przy niedomodze tego narządu miałam ochotę zjeść, nie jedną a le wszystkie czekoladki z bombonierki. Nadmierną ochotę na słodkie latami wyrównywała z pomocą naturalnie słodkiego smaku który również może pochodzić ze zbóż: kasza orkiszowa, pełne ziarno orkiszu, kasza jaglana, ryż brązowy, ryż słodki brązowy. Jadłam rozgrzewające jedzenie, ciepłe i kleiste (pudding z dyni i orkiszu ze słodem ryżowym). Codziennie też rozpieszczam podniebienie wywarami przygotowanymi na słodkich warzywach korzeniowych z dodatkiem pasty miso. Gotuję sobie sama i nie cierpię na problem z trądzikiem. Warto również pamiętać, że aby ciało usilnie nie wołało o słodkie nie warto się przejadać. Gdyby nam się jednak zdarzyło zjeść w większej niż zazwyczaj ilości zdrowe jedzenie, można po posiłku zjeść cztery kostki czekolady ze stevią bez białego cukru. Mi to pomaga. Z uwagi, iż ta czekolada jest droga, warto przemóc się (w trosce o swoją cerę) do innych całkowicie naturalnych i lekko słodkich smaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta ze stali nierdzewnej
Bardzo łatwo pokonać trądzik i podtrzymać młody wygląd skóry przestrzegając zdrowej diety. Takie odżywianie wymaga poświęceń, ale z uwagi na efekty warto. To nasz skóra, bardzo trudno później leczy się blizny i pozostałości (plamki, przebarwienia). Bardzo często w parze z trądzikiem idą problemy z jajnikami oraz jelitem grubym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta ze stali nierdzewnej
Pokonałam trądzik, odpowiem na każde pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta ze stali nierdzewnej
W niedziele jestem na kafe. Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivis
to prawda, bardzo duży wpływ na stan cery ma to co jemy.. jak jadłam syfnie i niezdrowo to ciagle mialam jakies wypryski i nie mialam pojecia o co chodzi. dopiero jak poczytalam o tym to zmienilam zdanie. wyleczylam tradzik tabletkami iqface w miesiac ale diete zmieniam do konca zycia, wole jesc light i miec super cere niz cierpiec potem:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×