Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezrobotna w Polsce

Czy w Londynie jest jeszcze praca dla Polakow ? kawiarnia, sklep, fabryka

Polecane posty

Gość bezrobotna w Polsce

nie mam pracy w Polsce znam tylko angielski na poziomie B2 i mialabym na wyjazd tylko 800 funtow czy jest jeszcze praca w Londynie bo bylam juz wczesniej ale zjechalam spowrotem z powodu choroby mojej mamy nie mam zadnej rodziny w anglii gdzie mozna najszybciej dostac prace prosze nie dawac komentarzy ze najszybciej prace to znajdziesz w burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sluchaj
Moze i jest, ale...Masz doswiadczenie? Referencje? Przynajmniej ze 2. Znasz angielski i to dobrze??? No i poza tym czemu Londyn? Miasto drooogie, a zarabiajac £6.19/h no to sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna w Polsce
dlaczego Londyn - bo bylam juz poprzednio hmm gdyby mi sie udalo znalezc lokum np w 4 strefie to by nie bylo chyba tak drogo chyba pokoj jedynka nie kosztuje wiecej niz 400 f na tydzien co ? hmm malo mam pieniedzy na start tylko 800 f lub max 900 wiecej nie dam rady wziac ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna w Polsce
sorry mialo byc 400 f na miesiac za pokoj w 4 strefie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokoj to 400f minimum ale co z depozytem? dojazdy, telefon , zanim znajdziesz prace mze minac kilka tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest praca- jeżeli należysz do osób odważnych i znasz angielski a stopniu komunikatywnym to przyjeżdżaj - zaryzykuj:) uda Ci się - tylko trochę wiary w siebie - w Londynie jest full Polków którzy mieszkają - żyją już ponad 8 lat i angielski pozostawia bardzo wiele do życzenia i jakoś sobie radzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko że tamci polacy przyjechali tu 8 lat temu Kiedy bez jezyka można było dostać pracę...teraz na zmywak musisz mieć referencje, doswiadczenie, język..i dużo kandydatów na jedno miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez jezyka i z malymi oczekiwaniami cos moze znajdziesz za minimum ale to juz nie te czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie, uk 8 lat temu a dzisiaj to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaoooommmmm
Referencje i doswiadczenie na zmywak????!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co się tak dziwisz? O pracę cholernie trudno. Widać niektórzy wierzą jeszcze w bajki o raju w UK. Moja kuzynka chce tu przyjechac, myśli ze z matura z ang zaraz znajdzie pracę. Nie chce wierzyc że to niemożliwe. Ja ledwo dostałam ostatnio prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a...aaaaa
A o jaka ta prace sie staralas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem o czym Ty mowisz
Jaki problem z praca? Codziennie dodaja sie nowe ogloszenia o prace wszedzie...Mieszksm tu troche i jakos nie widze, by bylo az tak tragicznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem szczerze, ze nie wydaje mi sie, zeby Ci wystarczylo 800 funtow na poczatek. Nawet jesli znajdziesz pokoj za 400 funtow to drugie 400 zejdzie Ci na depozyt, chyba ze bedziesz miala szczescie i depozyt wezma za 2 tyg. Wtedy zostaloby Ci 200 funtow na zycie, to troche malo na przezycie i szukanie pracy. Moze masz sie u kogos zatrzymac na poczatek? Albo chociaz nie jedz do Londynu. Jak jest z praca to niestety nie wiem, pracuje w tej samej pracy od 3 lat w telekomunikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mieszkam trochę, bo 10 lat i jest ciężko o prace. O wiele ciężej niż kilka lat temu. Na zwykłą kelnerke teraz robią casting. Zbierają 20 ludzi i w formie zabawy i zadań grupowych walczysz o prace. Potem pracodawcy sobie przebierają. A praca nie jest aż tak cudowna żeby tracić cały dzien na głupie zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooooooooooom
A Ty skoro jestes tam 10 lat to nie powinienes/powinnas miec problemow z praca raczej...Jak ktos chce pracowac, zna jezyk i cos potrafi to prace znajdzie! 2 znajome, angielski jak tu przyjechaly mowiac delikatnie slaby, ale od poczatku pracuja, a minal juz rok i teraz jezyk maja znacznie lepiej opanowany, no a dwa juz wtedy kazfy im odradzal wyjazd, bo, ze lipa, ze ciezko itd. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość om om
Ludzie, to skoro tak zle, brak pracy, drogo i nie wiadomo co jeszcze to gdzie te masowe powroty? Po co nadal tam siedzicie??? Po co nowi wciaz wybieraja Wyspy emigrujac? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ogloszenia sa, ale jest masa chetnych na kazda pozycje plus w wielu przypadkach ogloszenia sa tylko po to zeby przestrzegac prawa,a tak naprawde pracownicy na dane miejsce sa juz dawo obstawieni( wiem, bo u mnie w firmie tak sie dzieje w 80%). a jak ktos nie wierzy, to niech sobie przygotuje jakies fake cv i powysyla i zobaczy jak trudno chociazby inerview jest dostac a co dopiero posade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam w lake district Cumbria. pracy od groma jak masz chociaz komuniatywny jezyk. Pokoj ok 280 za miesiac plus 200 dep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mozesz tez znalezc prace ze staff house-m to wtedy nie placisz nic za pokoj dopiero po miesiacu ci odciagaja z wyplaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze sprobuj couch surfing?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w UK...
W UK juz pracy nie ma! Na 1 miejsce po 100+ chetnych. Wszedzie wymagaja referencji, doswiadczenia...Nawet do prac za £6.19/h brutto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w UK...
Znalezienie czegokolwiek graniczy z cudem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............................w
Ludzie skonczcie piardaczyc! Jak ktos chce to prace znajdzie! Moze na poczatek za minimalna, ale od czegos trzeba zaczac. Mam takie wrazenie, ze tu jedna i ta sama osoba ciagle bredzi jak to nie ma pracy w UK, jaki problem cokolwiek znalezc itd. Jesli komus jest tam zle i ledwo prace dostal to niech wraca do kraju, zobaczymy jak w Polsce - przeciez tu praca na ulicy lezy...Mnie tez kazdy odradzal wyjazd do UK, ale jakos sobie radzimy... Nie siedze, nie biadole, tylko biore zycie w swoje rece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam cos powiem teraz
Chetnych na jedno miejsce pracy to jest duzo, ale do prac: zmywak, pokojowka itd. Do prac, gdzie potrzebne sa konkretne umiejetnosci, kwalifikacje nie ma tak jak na zmywak ponad 100 chetnych na 1 posade, a po pare osob...Dlatego jesli ktos nie ma k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż pojechał i wrócił po 2 miesiącach spłukany i nic nie znalazł.Jego kilku kolegów też wróciło a tylko jeden znalazł pracę na przetwórni bo zwolniło się miejsce jego znajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i????
No i??? To maz moze miec pretensje tylko do siebie. Powtarzan: jak ktos cos umie, zna jezyk i chce pracowac to prace znajdzie!!! Od najgorszych prac mozna zaczac, ale jesli jest sie jest ambitnym to mozna cos osiagnac, nadal... Konkurencja moze i duza i sporo chetnych na 1 miejsce pracy, ale co w Polsce to niby lepiej??? 3 znajomych przyjechalo jakis czas temu, angielski slaby - jedna z nich pracuje dzis w centrum Londynu za przyzwoite pieniadze, druga robi kursy i szkolenia + pracuje dla The Body Shop, a trzecia osoba ma posadke w Pret a Manger. Ok, powiecie co z tego, co to za prace? Ale oni sie ciesza, maja zatrudnienie, maja za co zyc, sa szczesliwi, pna sie do gory....Ludzie nie wmawiajcie, ze UK to dno, bagno, ze juz sie skonczylo! Co sie skonczylo? Chyba zasilki i praca z zerowym angielskim! Jedtem tu tez nie az tak strasznie dlugo i idzie ni coraz lepiej...Jak ktos jest nieudacznikiem to wszedzie mu zle, no a poza tym skoro UK takie dla Was zle to jedzcie gdzies indziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna w Polsce
czyli praca za 6.19 powinna znalezc ale raczej nic nie odloze tyle zarabiajac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna w Polsce
sorry mialo byc : czyli prace za 6.19 powinnam znalezc ale nic nie zaoszczedze a ile to wychodzi na tydzien na reke jesli ma sie za godz 6.19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×