Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc 1

Dostalem na konto za duzo pieniedz,zly przelew.

Polecane posty

Gość Gosc 1

Witam. Od kilku miesiecy nie mieszkam juz w Anglii. Nie zlikwidowalem konta, gdyz mialem na nim jeszcze troche oszczednosci. Wczoraj w nocy dostalem przelew blisko 700 funtow. Okazuje sie, ze ze swojej starej firmy. W ktorej takze juz de facto od miesiecy nie pracuje. Wszystkie kwestie mialem uregulowane. To jest jakas pomylka. Mam dylemat co z tym fantem zrobic? Dla mnie rozdzial Anglii jest definitywnie zamkniety. Przebywanie tam bylo dla mnie strata czasu i jedynie czysta wegetacja. Nie zamierzam tam wrocic. Co zrobic z tymi pieniedzmi? Ksiegowa z ex firmy sie nie popisala. Ale w sumie dostalem te pieniadze dobrowolnie. Jezeli je wybiore to bank bedzie mnie scigal w Polsce? Prosze o porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym brala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 1
Wybrac je z konta mozna w kazdej chwili i bardzo latwo. Gorzej jak ktos pozniej bedzie mnie szukal po latach. Ksiegowa z firmy sie zorientuje. Zadzwoni do banku. Wyjasni, ze to blad. Bank odejmie mi ta kwote z konta. Wolalbym nie miec -700 funtow na koncie. Piekne by byly odsetki. Jest taka mozliwosc, ze bank bedzie mnie scigal w Polsce za 700 funtow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są 3 strategie: - dzwonić do firmy i powiedzieć o pomyłce - wersja uczciwa - opcja przeczekania, nikt się nie odezwie po ponad roku, więc nikt nie zbiedniał z powodu tego przelewu-można brać - opcja wzięcia od razu, bo twoje konto to twój pieniądz W Polskim prawie to wygląda nieco dziko, a międzynarodowo to już w ogóle nie wiem: "Od osoby, której przypadkowo wpłacono pieniądze można żądać ich zwrotu na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego dotyczących bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 - 414 K.c.). W przypadku pomyłkowych przelewów mamy do czynienia za szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia - tzw. nienależnym świadczeniem. Ma ono miejsce m.in. wówczas, gdy ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył. Nie ulega wątpliwości, że przypadkowa osoba uzyskuje bez żadnego uzasadnienia korzyść majątkową kosztem innej osoby. A skoro tak, to ma obowiązek jej zwrotu - wyraźnie przewiduje to art. 405 K.c. Jest jednak pewne ograniczenie. Otóż obowiązek zwrotu wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu (art. 409 K.c.). "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym przyjęła opcję przeczekania, kasę ewentualnie możesz wypłacić z konta, ale jej nie wydawać, gdyby ktoś zażądał zwrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 1
Nie chce czekac. To bank TSB. Pomimo,ze nie mam zadnych Direct Debetow ciagle male kwoty z konta mi ubywaja. Jakies Google King zjada mi co pare dni a to funta a to 3 funty a to 10. Nie lubie tego banku. Nigdy z ich strony nie mialem zadnego profitu. Nawet telewizora nie moglem wziasc na raty pomimo stalej od dawna pracy na kontrakt. Nic. A bylem i jestem ich klientem od ponad 6 lat. Przyznam sie szczerze, ze te pieniadze by mi sie przydaly. Jak ktos wspomnial - to moje konto. Nikomu niczego nie zabralem. Same do mnie przyszly. Tak jak bym je znalazl. Ktos sie pomylil? Trudno. Anglicy co chwila popelniaja jakies bledy. A w mojej ex firmie byl takze bajzel. Dlaczego ja musze byc zawsze super uczciwy i myslec o kims? O mnie raczej malo kto myslal i mysli. Kazdy tylko patrzy na siebie. Nigdy w zyciu nikomu niczego nie ukradlem. Przyznam szczerze, ze korci mnie by po prostu przejac te pieniadze. Pytanie czy ktos mnie za 700 funtow bedzie szukal po Europie? Bank? Moja ex firma? Nawet nie jestem nigdzie na stale zameldowany na ta chwile. Wybieram sie do armii. Procedury juz trwaja. od zawsze krecil mnie mundur i czas najwyzszy byl zostawic te wszystkei smeiciowe prace w UK i sie zwinac. Skonczyc wegetowac. Beda mnie poszukiwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam sobie odpowiedziales na pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Los ci podeslal wsparcie na nowy start :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za granica był, a polaczkowata mentalnośc sobie zostawił... i szuka usprawiedliwień odpowiedz sobie na pytanie, czy nigdy w zyciu się nie pomyliłeś? wstyd i oczywiście wiem jakie banki mają prawa w stosunku do ciebie, ale takim mendom za darmo się nie doradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×