Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Alimenty bezpośrednio na opłaty przedszkolne (?)

Polecane posty

Gość gość

Witam, mój były oznajmił że alimenty na Dzieci będzie płacił częściowo na moje konto, a częściowo - bezpośrednio na konto przedszkolne (w sensie opłacał przedszkole) Czy może tak robić? Wolałabym sama, poza tym, przedszkole jest opłatą zmienną. Czy prawnie możliwe jest takie rozwiązanie? On ma adwokata, mnie nie stać na prawnika i on o tym wie, stwierdził że "dostanę pismo". Nie wiem czy i jak się mogę przed tym bronić... Czy ktokolwiek mógłby mi doradzić? Będę wdzięczna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie może tak zrobić, alimenty są płatne do rąk tego rodzica, który sprawuje pieczę nad dzieckiem i zamieszkuje z nim. Głupoty Ci pisze, żeby Ci pograć na nerwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to, że pisze, tylko - tak zrobił w tym miesiącu. I, ponieważ kiedyś nie opłaciłam przedszkola(jest już uregulowane) to że ma do tego pełne prawo I, mówi, że jak chcę z tego miesiąca tą resztę (którą wpłacił na przedszkole) to mogę sobie iść do sądu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gostek sie widać, jeszcze z komornikiem nie macał. Powinnaś zapoznać obu panów ze sobą :) Zrób tak: nie zgadzaj się na to rozwiązanie, albo siedź cicho. Ale poczekaj jeszcze ze dwa miesiące, weź wyrok alimentacyjny w rękę, przeczytaj sobie co tam jest napisane w temacie płatności alimentów. I udaj się do komornika. Po ok 2 tygodniach powinnaś potrzymać to co mówi wyrok. A za kolejny tydzień błagalny telefon żebyś wycofała komornika :) Swoją drogą - on tego "adwokata" to z pewnością na dworcu spotkał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale jesli on ci placil alimenty, a ty nie uregulowalas przedszkola, to czemu tu sie dziwic? Placac bezposrednio na przedszkole wie, ze te pieniadze sa wydane na dziecko,a ty w czasie kiedy dziecko jest w przedszkolu, mozesz pracowac. Gdybys skrupulatnie placila swoje zobowiazania i mialby do ciebie zaufanie, ze pieniadze wydasz na dziecko, to nie szukalby takich rozwiazan. A tobie co za roznica, tak na marginesie? Jesli oplata za przedszkole jest zmienna, to on zaplaci raz wiecej , raz mniej za to przedszkole, nie twoj problem. Przynajmniej masz pewnosc, ze dziecko ma oplacone przedszkole i posilki w tym czasie, ktory ty mozesz poswiecic na prace zarobkowa, aby rowniez utrzymywac dziecko, a nie tylko ogladac sie na ojca, w dodatku "zapominajac" oplacic przedszkole z jego alimentow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 1605, ja się nie pytam czy mam iść do pracy (a swoją drogą, skąd założenie że nie pracuję, to nie wiem, znamy się?), czy "społeczno-politycznie" poprawna jest taka opcja czy też nie, tylko czy PRAWNIE coś takiego jest dopuszczalne, skoro ja nie wyrażam na to zgody. Polecam czytanie ze zrozumieniem, a nie "nie znam się, ale się wypowiem" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawnie dopuszczalne jest co zapisane w wyroku - zacytuj ten fragment. I wszystko będzie jasne. Jeśli jest tam zapis że alimentujący może spełniać obowiązek alimentacyjny płacą za przedzkole - to jest on w prawie. Jeśli nie ma takiego zapisu - to właśnie zrobił swojemu dziecku dodatkowy "prezent" w postaci opłacania przedszkola. A należne pieniądze zedrze z niego komornik (jak skóre ze psa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę się widocznie wysłowić. Ponieważ próbujemy się dogadać "na gębę" i ustalić szczegóły, ja nie zgadzam się na takie rozwiązanie. On mi mówi, że nie mam wyjścia, bo czy ugodowo - u notariusza, czy w Sądzie i tak wyjdzie "na jego" czyli czy tak czy siak będzie płacił tak ja sobie wymyślił. A ja się pytam, czy takie rzeczy są prawnie dopuszczalne, bo wydawało mi się, że alimenty płaci się do 18 roku życia na ręce rodzica z którym Dziecko mieszka, a nie - trochę tu, trochę tam... Czy takie rzeczy są możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba nie umiesz się wysłowić! Czyli nie masz wyroku alimentacyjnego? To o co ty się pytasz?? O prawo? W takim przypadku on może nie dać ci ani grosza do ręki, a ty możesz go cmoknąć w pępek. Zrozumiałaś? p.s. alimentów nie płaci się do 18 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba jednak za dużo bezczelności. I przerost formy nad treścią! Idąc do Sądu chciałabym wiedzieć wcześniej, czy - skoro ja się nie zgadzam na rozbijanie kwot "trochę tam, trochę siam" to czy Sąd może wyrazić na to zgodę, czyli CZY TAKIE RZECZY SĄ PRAWNIE DOPUSZCZALNE (bo nigdy o tym nie słyszałam). Ps. Alimenty do pełnoletności płaci się do rąk matki. Później, na ręce dziecka, chyba, że wskaże matkę jako upoważnioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No! Wreszcie zaczynasz się wysławiać. Tak. Taki wyrok jest jak najbardziej dopuszczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, taki wyrok jest dopuszczalny, ja zlozylem w sadzie taki wniosek i placilem alimenty czesciowo do rak matki, a czesciowo na przedszkole/ zajecia sportowe w pozniejszym wieku, wakacje i wyprawki szkolne na pol. Przez to kwota placona eks byla nizsza, a ja mialem wplyw na wybor wakacji czy ubran wlasnego dziecka.Sad bez problemu przychylil sie do takiego wniosku adwokata, tyle, ze na wszystko musialem latami zbierac faktury i dowody przelewow, bo byla usilowala to obalic twierdzac, ze nie place zobowiazan. Jak zobaczyla przelewy i faktury na wszystko z okresu od poprzedniej rozprawy, to musiala sie wycofac z klamliwych zeznan i sad podtrzymal taka sytuacje ,ze czesc idzie do jej rak (na codzienne jedzenie, oplaty itp), a czesc place "w naturze". Polecam wszystkim ojcom starac sie o taka forme alimentacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie złożyłeś zawiadomienia do prokuratury o składaniu fałszywych zeznań? Dostałaby wyrok jak ament w pacierzu. (N)ie..bać baby!! (n)ie bać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie zalezalo mi na niszczeniu eks, tylko na wlasnym dziecku?! Chcialem wspoldecydowac o jego wyjazdach, dodatkowych zajeciach itp, a nie byc jedynie bankomatem, ktory raz w miesiacu robi przelew. Cieszylem sie, ze moge udowodnic przed sadem wywiazywanie sie z umowy, bralem aktywny udzial w zyciu dziecka, dzis juz studenta; nie rozumiem, w jakim celu mialbym ganiac eks i siebie po sadach i prokuraturach?! Moim celem bylo bycie pelnowartosciowym, obecnym w zyciu rodzicem po rozwodzie, a byloby mi ciezko, gdybym duze alimenty placil jej do reki i jeszcze musial dorzucac dodatkowo na wszystko. Cel osiagnalem, dziecko ma dobry kontakt z nami obojgiem, eks mnie nienawidzi od dnia, kiedy odszedlem, ale to akurat mi zwisa- tak, jak jej cala osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pro publico bono, synu. PRO PUBLICO BONO!!!! Wyroki skazujące służą odstraszająco. Jeden wyrok sprawi że 1000 matek nie będzie kłamało w sadach rodzinnych. "Miałeś chamie złoty róg......"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu poszłabym po poradę do adwokata lub notariusza. Niedawno załatwiałam sprawy związane z intercyzą w dobrej kancelarii - http://www.jeziorscy.com.pl/ . Myślę, że mogliby Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz Zniecierpliwiony
Dziecko powinien utrzymywać ten kto je ma. Alimenty nie podlegają żadnej kontroli . Podatki tak . Dopóki to się nie zmieni to będzie bandyckie państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu siostra oddziałowa - odejdź od komputera i w tej chwili wracaj na salę zniecierpek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×