Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak seksu rozwali każdy związek

Polecane posty

Gość gość

I taka prawda kobiety nie odmawiajcie swoim facetom... nie róbcie tego miesiącami ja tego doświadczyłem i moja psychika jest w strzępach... rozstanie było bolesne ale i konieczne :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok ale jest roznica Jesli np laske ciagle boli glowa no to wiadomo trzeba pogadac i swoich potrzebach itd...ale jest np okres porodu, pologu...wtedy jest konieczna abstynencja.No ale jesli facet nie potrafi wytrzymac 2 miesiace bez umoczenia fujarki no to niestetu mamy rozpad zwiazkow.Tyle w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak zwiazku rozwali kazdy seks stopka: wyszlam za maz zaraz wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie abstynencja bez powodu połączona z kuszeniem trwała pół roku związku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex nie wyrabiał i dlatego jest tylko wspomnieniem. Ja potrzebuję co najmniej raz dziennie a dwa razy , na dzień dobry i na dobranoc byłoby ideałem.On niestety na początku się sprawdzał ale już w drugim roku małżeństwa zaczął być leniwy, najpierw co drugi dzień a ostatnio tylko raz w tygodniu. Dzieci nie mieliśmy więc krótka piłka, szybki rozwód. Mam 26 lat i mam męczyć się brakiem seksu, to co byłoby dalej? Teraz, na razie ,z nikim się nie wiążę.Mam faceta, który się sprawdza,zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Mój ex nie wyrabiał i dlatego jest tylko wspomnieniem. Ja potrzebuję co najmniej raz dziennie a dwa razy , na dzień dobry i na dobranoc byłoby ideałem.On niestety na początku się sprawdzał ale już w drugim roku małżeństwa zaczął być leniwy, najpierw co drugi dzień a ostatnio tylko raz w tygodniu. Dzieci nie mieliśmy więc krótka piłka, szybki rozwód. Mam 26 lat i mam męczyć się brakiem seksu, to co byłoby dalej? Teraz, na razie ,z nikim się nie wiążę.Mam faceta, który się sprawdza,zobaczymy co dalej. " Nawet nie wiesz jak bym docenił taką kobietę :( moja eks przez pół roku nic... :( jestem załamany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy widać ma inne potrzeby. Ja bym nie wytrzymał z dziewczyną autora, ani z tą, która chce 2 razy dziennie :D Czyli musze mieć taką, która lubi tyle co ja, ale jak sie kobiete zapyta o to to zaraz sie obraża :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyzby? jestem starym pejscatym rabinem i wciaz czekam na mesjasza :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Każdy widać ma inne potrzeby. Ja bym nie wytrzymał z dziewczyną autora, ani z tą, która chce 2 razy dziennie smiech.gif Czyli musze mieć taką, która lubi tyle co ja, ale jak sie kobiete zapyta o to to zaraz sie obraża jezyk.gif " Ja też z nią nie wytrzymałem dla mnie co 2 dni to jest minimum a początki znajomości to zawsze były takie że kochaliśmy się i po kilka razy jednego wieczoru, czasami godzinami... a tu nie miałem NIC masakra :(, nie będę mówił jak to źle podziałało na moją psychikę... ona tego nie rozumie no ale cóż każdy jest inny :( szkoda że przez głupi seks musiałem rozwalić fajny związek ale jak się nie ma wyjścia to nic innego nie pozostaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co dwa dni to minimum,pasowalibyśmy do siebie.moj związek też poległ bo facet przed ślubem udawał żeby mnie nie stracić po ślubie stwierdzil ze takie jest życie,to nie narzeczenstwo,on pracuje jest zmeczony,jak by lezal w domu caly dzien toby nie byl zmeczony,jak ja zarobię tyle co on to on będzie w domu i seks rano i wieczorem.mam już tej sytuacji dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaestera
Też tak uważam,ale przeczytałam książkę Zaplecze - Violetty Komar i wiele zrozumiałam. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Co dwa dni to minimum,pasowalibyśmy do siebie.moj związek też poległ bo facet przed ślubem udawał żeby mnie nie stracić po ślubie stwierdzil ze takie jest życie,to nie narzeczenstwo,on pracuje jest zmeczony,jak by lezal w domu caly dzien toby nie byl zmeczony,jak ja zarobię tyle co on to on będzie w domu i seks rano i wieczorem.mam już tej sytuacji dość. " Nawet nie wiesz jak bym Ciebie docenił :( dlaczego nie trafiłem na taką kobietę :( nawet nie wiesz jak mi brakuje seksu a przez to jej podpuszczanie moja psychika podupadła a samoocena sama wiesz... :( ale jej nie szło nic przetłumaczyć może Ciebie kobietę by zrozumiała jak byś jej wprost powiedziała jaką krzywdę mi robiła pół roku mnie rozpalając i odmawiając co spotkanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja eks też taka była. na FB i w smsach rozpalała mnie a jak do niej przychdziłem to mówiła "nie dziś". I tak przez 2 miesiące. Kurde, ile ja sie nacierpiałem pierwszy seks z nia a potem mogłem popatrzeć i na dodatek cały czas opowiadała o seksie z byłym do którego w końcu wróciła. 8 miesięcy się po tym zbierałem, a i tak teraz ból pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×