czy któraś z was myśli jeszcze o bylym mimo ,że ma nowego faceta??szczerze

czy któraś z was myśli jeszcze o bylym mimo ,że ma nowego faceta??szczerze

KOCHANE MAM DO WAS PYTANIE: CZY ZDARZA SIĘ ZE CZASEM MYSLICIE O BYLYM?MIMO ZE NIE BYL DLA WAS ZA DOBRY , OLEWAL WAS I RZUCIL? CZY MACIE DO NIEGO JESZCZE JAKIS SENTYMENT? bo JA BYLAM 8 LAT W ZWIĄZKU z facetem ,który byl uzalezniony od alkoholu i totalnie mnie olewal..wybieral zawsze kolegow i bary. nigdy nie widac bylo z jego strony milosci do mnie(widzieli to wszyscY -tylko nie ja) ja zabiegalam i "zesrac sie "za przeproszeniem za nim chcialam..ciągle mu wybaczalam jego wyskoki..kochalam go.. az przyszedl moment ,że on powiedzial ,że juz mnie nie chce..i stalo sie...rozstalismy sie na dobre ,pomimo tego ze wczesniej rozstawalismy sie juz milion razy ...WCZESNIEJ TEZ SUGEROWAL ZE MNIE NIE CHCE ,ALE JA BLAGALAM GO BY MNIE NIE ZOSTAWIAL..taka bylam głupia i ponizalam się przed nim.tym razem on poznal kogos nowego i chyba mnie zdradzal..NAPRAWDE ZDALAM SOBIE SPRAWE ŻE TO KONIEC i rozpaczliwie szukalam kogos nowego .. Stalo sie akurat tak ,że poznalam zaraz po rozstaniu super faceta..wydawac sie moze ze ideał..przystojny,wyksztalcony i na dobrym stanowisku,a do tego spokojniutki bez nalogów oraz kochający, czuly -poprostu dobry czlowiek...całkiem inny niż mój byly-to zupelne przeciwienstwo bylego. NIESTETY zdarza się ,że mysle o bylym.. nie wiem nawet czy go alej nie kocham,...nie chce tego ,ale takie mysli mam.. CZY KTORAS Z WAS MIALA TAKI PRZYPADEK..CHCIALABYM WIEDZIEC ,ZE NIE TYLKO JA TAK MAM,ŻE CZUJE JESZCZE COŚ DO EKSA ,POMIMO TEGO ,ZE MÓJ NOWY FACET JEST STO RAZY LEPSZY JAKO PARTNER.

Ja tak mam niestety, bo popełniłam największy błąd życia, zostawiłam faceta który mnie bardzo kochał i który był najlepszą osobą jaką w życiu poznałam, a wszystko przez głupotę i to że oczekiwałam zbyt wiele i zbyt szybko :( Ale jakoś z tym muszę żyć, za błędy trzeba płacić.

Czasem tak jest. Sam nie wiem czemu. Też tęsknię za "szalonymi" laskami, albo takimi z którymi rozstałem się w kłótni. Może dlatego, że po jakimś czasie pamięta się te dobre rzeczy, a mniej te złe. Poza tym są ludzie, którzy lubią w związku potężne emocje. A może ten twój pijaczek był świetny w łózku, że nie możesz o nim zapomnieć? Może dużo lepszy od tego "spokojniutkiego", grzeczniutkiego, poukładanego? Bo ja nie mogę zapomnieć o tych dziewczynach, które dały mi sporo emocji. I nie chcę nawet zapominać. Lubię zatracać się w myślach o nich. I wiem, że znów chcę przeżyć coś takiego. Coś mocnego.

to juz było kilka dni temu. po co to kopiujecie

oczywiscie ze mysle.ale po rozstaniu nie szukalam sobie nikogo by sie kims pocieszyc.

Jak się jest z kimś tylko dla pocieszenia się po ostatnim związku, to tak już jest... w nowym związku dla pocieszenia nie ma mowy o prawdziwych uczuciach,te uczucia są wymuszone na siłę.

prawda

Kobiety już tak mają ze kochają tylko tych facetów którzy dostarczają im ogrom emocji, więc alkoholicy, ćpuny, gangsterzy, damscy bokserzy, itp. są najlepszymi kandydatami na facetów. Natomiast spokojni, kochający faceci są nudni i przewidywalni, takich się nie kocha, bo nie dostarczają emocji i ponarzekać na swój marny los nie można.

Jeśli chces wiedziec jakie są intencje tego pana, co myśli , czuje, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Chodzę do swojego ex na seks.

Baribal, masz kogoś? To smutne, co piszesz... Ja czasami myślę o byłym, ale nie w kategoriach tęsknoty, tylko po prostu coś mi się przypomni, jakby stary znajomy ze szkoły, czasami się zirytuję, że był takim chooyem. Mam faceta, na którym mi zależy, z tamtym nie chce mieć żadnego kontaktu.

to jest przeszłość ,ja żyje teraźniejszością

nie ma szans myslec o bylym jak sie ma lepszego niz byly:)