Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podejrzliwa

Jak uwierzyć?

Polecane posty

Gość podejrzliwa

Witam serdecznie! Od czasu gdy dowiedziałam się że moja mama sptykała się z jakimś facetem nie układa się w moim związku. Przyczyną jest to że ciągle podejrzewam mojego chłopaka o to że kogoś ma. Cały czas mi tłumaczy że nawet nie ma zamiaru nikogo szukać, ale ja ciągle myśle że przytrafi misię to co mojemu tacie. Dodam że w tym roku bierzemy ślub i nie chciałabym żeby przez moje głupie podejrzecia i ziązane z tym ciągłe walki doszło do jakiejś poważnej kłótni. Poradźcie mi co mam zrobić że przestać ciągle podejrzewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa
Poradźcie mi proszę jak mam z tym walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno będzie.
Ty sama musisz nad tym popracować, bo to Ty masz podejrzenia :( I zrób to szybko, bo facet nie wytrzyma takiego ciśnienia i po prostu odejdzie. Przed ślubem albo po. Jeśli go kochasz, to daj sobie spokój z podejrzliwością. Najlepiej usiądź i porozmawiaj z nim o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa
Ja już z nim o tym rozmawiałam. Wkurzył się że porównuje nas do moich rodziców. Ja wiem że źle robie i zdaję sobie sprawę z tego że przez to mogę go tracić. Jeszcze na dodatek wyjeżdża teraz do innego miasta do pracy i bedziemy widywali się tylko w weekendy. Chyba oszaleje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może rozmowa z psychologiem
Chłopak ma rację - nie powinnaś porównywać Was do Twoich rodziców, ani też Waszej sytuacji do tego, co się działo między Twoimi rodzicami. Może zabrzmi to okrutnie, ale dobrze, że będziecie daleko od siebie, znajdziesz czas, by popracować nad sobą :) Naprawdę, znajdź dobrego psychologa, albo zastanów się nad tym wszystkim. Spróbuj też porozmawiać o tym se swoją mamą - powiedz jej o tym co myślisz i czego się boisz. Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa
Dziekuje za wsparcie. Tez czasami sobie myślę że to dobrze że będziemy się teraz widywali tylko w weekendy. Postaram sobie to wszytko przemyśleć. W zasadzie to ja wiem że ta moja zazdrość do niczego nie prowadzi. Zresztą nikogo nie da się uplinować i tak każdy zrobi co uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otóż to
Zazdrość jest niszczycielem miłości, a w związku powinna panować miłość i zaufanie :) Ale tak czy inaczej porozmawiaj z mamą, często można uzyskać podczas takich rozmów odpowiedzi na swoje bolączki i odzyskać utracony spokój :) A przecież kochasz swojego Jedynego, prawda? Zawalcz o Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa
Bardzo go kocham i nie chcę go stracić. Sam mi kiedyś powiedział że dla niego najważniejsze jest zaufanie u wiara. Wie że go kocham ale jeśli chodzi o wiarę to jest kiepsko. Dodał też że jak bedę mu wierzyła w 100% to napewno będzie nam ze sobą dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ślepo wierzyć nie można P
Ale w związku daje się kredyty zaufania. Czy nadużył go kiedyś? Jeśli nie, to po co martwisz się na zapas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×